Kto ma pierwszeństwo?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Kto ma pierwszeństwo?

Postprzez Tyszanin » niedziela 09 grudnia 2007, 16:13

Nie posiadam jeszcze prawa jazdy, więc nie martwcie się, że o takie rzeczy pytam :D

Nie ma żadnych znaków, świateł etc.
Obrazek
Tyszanin
 
Posty: 4
Dołączył(a): niedziela 09 grudnia 2007, 16:05

Postprzez chupacabra » niedziela 09 grudnia 2007, 16:17

Jak oba skręcają w lewo to się rozmijają i nie ma toru kolizyjnego kolego z jednego WORDu :)

Obrazek
Obrazek
chupacabra
 
Posty: 358
Dołączył(a): poniedziałek 16 lipca 2007, 16:38

Postprzez Tyszanin » niedziela 09 grudnia 2007, 16:26

chupacabra napisał(a):Jak oba skręcają w lewo to się rozmijają i nie ma toru kolizyjnego kolego z jednego WORDu :)


Czy na pewno?
Dobrze się składa, że jesteś z Tychów, to podam przykład.
Skrzyżowanie przy teatrze. Właśnie tam się nad tym zastanowiłem. Jeden samochód jedzie z góry (z hotelowca) i skręca na teatr, drugi jedzie z dołu (od kościoła Marii Magdaleny) i skęca do restauracji joker, co teraz? Raczej nie chciałbym się na ich miejscu, że tak powiem "rozminąć".
Tyszanin
 
Posty: 4
Dołączył(a): niedziela 09 grudnia 2007, 16:05

Postprzez chupacabra » niedziela 09 grudnia 2007, 16:28

Byłem na tym skrzyżowaniu podczas egzaminu. Tam są znaki ustap pierwszeństwa :) jak jest małe skrzyzowanie (np to zaraz koło wordu) to jeden musi ustapić przejazd drugiemu - mialam taka sytuacje podczas samej koncowki jak wracalem i mi taka pani ustapila i uzyla sygnalu swieltengo. przejechalem i mnie pochwalił :)
Jak opisujesz ta sytuacje z skrzyzowania kolo teatru to obydwa sa na drodze z pierwszenstwem. Tam chyba z tego co pamietam nie ma tyle miejsca. Poprostu jeden musi ustapic drugiemu.
PS: nie jestem z Tychów :) ale zdazylem je podczas przygody zdobywania prawka poznac :)
Obrazek
chupacabra
 
Posty: 358
Dołączył(a): poniedziałek 16 lipca 2007, 16:38

Postprzez Tyszanin » niedziela 09 grudnia 2007, 16:36

Dziękuję za wyczerującą odpowiedź ;-)
Tyszanin
 
Posty: 4
Dołączył(a): niedziela 09 grudnia 2007, 16:05

Postprzez chupacabra » niedziela 09 grudnia 2007, 16:40

A taka rada dla Ciebie... ja jechałem na egzaminie z jednej z podporzadkowanych (nie od strony Teatru tylko od tej drugiej - tam od takiego skrzyzowania gdzie glówna droga jest półokrągla - bedziesz wiedzial o co kaman), i Na tym skrzyzowaniu kazał mi skrecic w lewo. Zebys tak samo tam nie wjeżdzal na srodek. Ja tam czekalem dokladnie 6 minut na wlaczenie sie do ruchu. Tam skrecajac w lewo puszczasz wszytskich z glownej i wszystkich jadacych od teatru!! pamietaj o tym bo od tej strony też Ci miejsca nei starczy na wyminiecie sie.
Obrazek
chupacabra
 
Posty: 358
Dołączył(a): poniedziałek 16 lipca 2007, 16:38

Postprzez DEXiu » poniedziałek 10 grudnia 2007, 00:23

chupacabra napisał(a):Jak oba skręcają w lewo to się rozmijają i nie ma toru kolizyjnego kolego z jednego WORDu :)

Obrazek

Przepisy nie regulują tego jednoznacznie - była już o tym dyskusja na forum. Żeby oszczędzić szukania podam jednozdaniowe streszczenie: w przypadku kolizji winę ponosi ten, który chciał przejechać tak jak narysował chupacabra - tak więc "bardziej prawidłowe" będzie skręcenie w sposób zaproponowanym przez Ciebie, Tyszanin :)
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez barbra » poniedziałek 10 grudnia 2007, 03:56

Żeby oszczędzić szukania...

Ja jednak jestem za tym,by tego szukania nie oszczędzać,bo tu naprawdę ludzie się natrudzili,by rozwiać wiele wątpliwości początkującym (i nie tylko im ).. :wink: ,więc po co otwierać po raz enty ten sam temat :!:
np tu ciekawa dyskusja rozpoczęta.... :D
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... sc&start=0
Wszystko jest trudne,dopóki nie stanie się proste..
-----------
Kat. B-marzec 2007
Avatar użytkownika
barbra
 
Posty: 583
Dołączył(a): poniedziałek 19 marca 2007, 19:40
Lokalizacja: Poznań


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości
cron