Mój instruktor uczył mnie następująco: płynnie wjeżdzam w stanowisko.. :(
dopiero przy wyjeżdzie moge skorygowac czyli stanąc tak zeby nie najechac na linie ograniczająca w/w manewr...
Bedącw WORDZIE na Powstanców Śląskich widziałam ze zdajacy robili co następuje: :shock:
dojeżdzali do stanowiska, cofali, wjeżdzali w stanowsko, wyjeżdzając takze przystawali aby nie najechac na linie no i konczyli manewr ustawiając sie do lini od której zaczynali...
Mój instruktor mowił ze w takim sposobie jak widziałam na Powstanców sa 2 korekty... a dopuszczalna jest jedna!!!!!
Ci egzaminowani których widziałam na placu robiących parkowanie prostopadłe przodem z 2 korektami wyjezdzali na miasto..wiec musieli
miec zaliczone .....
Wolna amerykanka......
I bądź tu człowieku mądry.....