Oblałam na łuku :( Jestem załamana.

[felciasobie]

Witam. Dzisiaj miałam pierwszy egzamin na 7 rano. Teoria - bezbłędnie, światła - bezbłędnie, pod maską - bezbłędnie. No cóż ... Jeżeli chodzi o stres , to byłam zupełnie wyluzooowana :) Nawet czasem się bardziej przy odpowiedzi w szkole stresuję. Egzaminator bardzo sympatyczny i rozmowny :) Ogólnie luźna atmosferka... Jadąc po łuku do przodu podśpiewywałam sobie :D Robiąc łuk do tyłu nagle słyszę ... proszę wysiąść .... EGZAMIN PRZERWANY, wynik negatywny. Przejechałam linię. Spotkało mnie to , co wszytskich. Wczoraj robiłam godzinę łuk i wszystko szło mi idealnie... Umiałam go doskonale. Ahhh jestem załamana... Już nie mam siły na te prawko. Oblane egzaminy tak negatywnie wpływają na moją psychikę ... Co zrobić ... Ja już nie wiem, ile wytrzymam . Kasy też przede wszystkim szkoda :( :( :( Ahhh .... A jak Wam łuk idzie ???

[czerono]

Być może zabrakło trochę koncentracji. Nie mówię żeby spinać się i denerwować na siłę , ale odrobina skupienia jest pomocna zarówno na łuku jak i na mieście. Grunt to dobre ustawienie lusterek i jazda powoli

[rafce]

To co ja mam powiedzieć jak ja dzisiaj na egzaminie na łuku wogóle nie ruszyłem z miejsca. Wprawdzie zdawałem na kat D a nie na B ale popełniłem błąd jaki nie powinien sie zdażyć kierowcy nawet na kat B.Otóż nie odblokowałem hamulca ręcznego w autobusie i autobus mi podczas ruszania 2 razy zgasł. Oczywiście egzamin oblany. Stres mnie zjadł bo byłem pierwszy na liście i nie miałem czasu po teorji nawet ochłonać. No cóż do 3 razy sztuka! Druga próba za miesiąc. A Tobie życze powodzenia i nie łam sie.Spokoj i opanowanie to 80% sukcesu :D

[felciasobie]

Nie umię cofać na lusterka , nigdy tego nie robiłam ... nie wiem ... czy to lepsze ???

[tom634]

Umiałam go doskonale.

Być może, ale myślę, że powinnaś popracować nad czynnościami taktycznymi. Podejrzewam, że z czynnościami bezpieczeństwa też masz problemy. Proponuję o tym poczytać- choćby na tym forum.

[dariex]

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... 467#133467

[ella]

A jak Wam łuk idzie ???

Temat rzeka na tym forum...

http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... ight=%B3uk
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... ight=%B3uk
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... ight=%B3uk
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... ight=%B3uk

[felciasobie]

Jestem załamana :( Ciekawe ile razy mi jeszcze przyjdzie podchodzić :( .... ahhhh nawet nie miałam szansy na miasto wyjechać :( ....

[kajka3]

Jestem załamana :( Ciekawe ile razy mi jeszcze przyjdzie podchodzić :( .... ahhhh nawet nie miałam szansy na miasto wyjechać :( ....

Ja też umiałam łuk, zawsze wychodził, na egzaminie nie wyszedł i na miasto też nie wyjechałam za pierwszym razem :(
Potem wzięłam jazdy dodatkowe, nauczyłam się kontrolować sytuację na łuku w lusterkach, za drugim razem egzamin zdałam, Ty też możesz zdać za drugim razem :wink:

[felciasobie]

za słowa wsparcia ... Tak bardzo chciałabym zdać:)

[reniek19]

ludzie prosze was jestem zdumiony takimi sytuacjami!!
nie dawno robiłem równiez prawo jazdy dokladnie w lutym i również miałem łuk zdałem za 1 razem teorie i praktyke jednego dnia a powiem wam ,ze ostatni raz łuk robiłem w SIERPNIU! podczas jazd doszkalających potem wogole nigdy juz łuku nie zrobiłem dopiero na egzaminie w lutym!! dlaczego zdałem bez problemu ? uczcie sie jezdzic na wyczucie auta macie wiedziec czuc gdzie jest ten tył a nie jak niektórzy robią na np 3 pachołek kręcą ŹLE!! nie wbijajcie sobie tego do głowy kretyn to wymyslił i wszyscy tak robia na egzaminie pionki postawią tylko METR! dalej i kazdy bedzie oblewał nie wpajajcie sobie czegos takiego do głowy starajcie sie auto wyczuć.
Pozdrawiam

[Hakuo]

Ehhh...

Pierwsza godzina na placu.
Instruktor pokazuje mi jak robic na slupki.
Pierwsza proba. Nie wyszlo.
Druga proba. Ledwie wyszlo.
Przy trzeciej dalem se spokoj i nic nie mowiac instruktorowi zaczalem robic na wyczucie. I tak przez caly kurs (zawsze wychodzilo). I tak na egzaminie (rowniez). I tak teraz, gdy juz mam prawko a cofanie lukiem trzeba czasem zrobic nie zastanawiam sie "hmm... na luku slupek bylby tutaj, drugi tam. Tutaj zrobie pol obrotu kierownica. O.o a przy tamtym wyimaginowanym slupku juz caly. Hura wyjechalem. Ups, albo i nie."

Co wiecej w OSK u nas to byla bardzo powszechna metoda na slupki. Zastanawia fakt, ze ja potrafilem zrobic luk do tylu, przodu i jeszcze raz do tylu w takim samym czasie jak osoba na luku obok caly albo tylko do tylu.

Swoja droga luk na jazdach mialem z 4-5 razy po 10-15 min. Ostatni luk przed egzaminem ktory zdalem robilem (opocz wczesniejszego egzaminu-plac tez zaliczony) 4 miesiace wczesniej. Wyczucie samochodu to podstawa.

[ella]

Już nie mam siły na te prawko....Ja już nie wiem, ile wytrzymam

Pierwsze niepowodzenie a Ty piszesz tak jakbyś zdawała już kilka razy. Weź się w garść i nie rozklejaj się a na pewno to prawko otrzymasz.
Nie każdemu udaje się za pierwszym razem. Ale prędzej czy później zdają.

[Rafix]

Trzeba uwierzyć w siebie :) Nie mysleć o tym, czy zdasz czy nie, albo jak to będzie z górką, albo z miastem. Robisz łuk - skupiasz się tylko na nim. I zawsze wsiadaj do auta z optymizmem, to jest podstawa!

[giancardi]

reniek19 powiedz to komuś kto był uczony tak od początku. ;]

Wiadomo, że trzeba jechać na wyczucie, ale jak ktoś się nauczył inaczej to nie mieszaj ludziom teraz już. Zresztą można zrobić na sposób i skorygować najwyżej.