Kiedy włączać kierunkowskaz?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Kiedy włączać kierunkowskaz?

Postprzez edka200 » sobota 06 grudnia 2008, 14:02

2 różnych instruktorów i 2 różne wersje na temat włączania kierunkowskazów przy zmianie pasa ruchu. Ruch na drodze dosyć duży. Jeden instruktor uważa że trzeba zasygnalizować wcześniej, zwolnić i jechać do przodu aż będzie możliwość zmiany pasa ruchu, drugi uważa że trzeba utrzymywać prędkość, jechać prosto i nie włączać kierunkowskazu dopóki nie zwolni się miejsce na pasie obok, dopiero jak się zwolni włączyć kierunek i zjechać bo jeśli włączę go wcześniej to Ci obok będą myśleli ze chcę wymusić pierszeństwo a Ci z tyłu że nie wiadomo co robię. Który miał rację? Bo strasznie mnie to dziś na kursie zezłościło że są 2 aż tak odmienne wersje.
edka200
 
Posty: 11
Dołączył(a): sobota 06 grudnia 2008, 13:35

Postprzez Driver'ka » sobota 06 grudnia 2008, 14:08

Mnie zawsze uczono, że wyprzedzanie zaczyna się ogólnie od wrzucenia kierunkowskazu, więc myślę, że ta pierwsza wersja jest bardziej słuszna. Wtedy kierowcy jadący za Tobą widzą, że chcesz zmienić pas i mogą Cię przepuścić. A tak na zwolnienie się pasa możesz czekać sobie do usranej śmierci.
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Re: Kiedy włączać kierunkowskaz?

Postprzez nmc_zmc » sobota 06 grudnia 2008, 14:15

edka200 napisał(a):bo jeśli włączę go wcześniej to Ci obok będą myśleli ze chcę wymusić pierszeństwo a Ci z tyłu że nie wiadomo co robię
Jak już to sobie pomyślą "on/ona chce zmienić pas, nie wiadomo czy mnie widzi, trzeba uważać :D". mnie zawsze uczył tak że np jak chce zmienić na lewy pas po którym jedzie ktoś trochę za mną. włączam kierunek żeby wiedział że chce zmienić pas. patrze w lewe lusterko przez chwile czy zwolnił żeby mnie puścić czy przyśpieszył czy jedzie ze stałą prędkością. ja jadę ze stałą. jak zwolnił to przyśpieszam lekko i zmieniam pas jak jedzie ze stałą prędkością i jest miejsce to robię to samo a jak przyśpieszył to czekam i czasami mamrocze coś pod nosem :D :D
19 VIII 2008 - pierwsza jazda
2 X 2008 - teoria ( + ) plac ( + ) miasto ( - )
24 XI 2008 - plac ( + ) miasto ( + )
112 dni - 1385zł
nmc_zmc
 
Posty: 157
Dołączył(a): środa 30 lipca 2008, 22:19
Lokalizacja: Zamość

Postprzez qwer0 » sobota 06 grudnia 2008, 14:19

jesli chcesz zmienic pas ruchu, to wlaczasz kierunkowskaz, inaczej mozesz nigdy tgo pasa nie zmienic, bo co jesli nie bedzie luki?
Nikt Cie nie wpusci, bo nikt nie bedzie wiedzial, ze chcesz zmienic pas.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez edka200 » sobota 06 grudnia 2008, 14:26

jak zwolnił to przyśpieszam lekko i zmieniam pas
I właśnie ten drugi instruktor uważa że jeśli jakiś samochód przeze mnie musi zmniejszyć prędkość to jest to wymuszenie pierwszeństwa.
edka200
 
Posty: 11
Dołączył(a): sobota 06 grudnia 2008, 13:35

Postprzez Juman » sobota 06 grudnia 2008, 14:35

Ale jest taka sytuacja: są dwa pasy, lewy do skrętu w lewo (dzięki Mattthew) i prosto, prawy tylko prosto. Egzaminator każe Ci skręcić w lewo. Ty oczywiście jedziesz prawym pasem. Na obu pasach korek. I według 2 instruktora co byś miał/a zrobić? 1 opcja: nie wrzucasz kierunku, jedziesz ze stałą prędkością, nie ma żadnej luki w którą możesz się wcisnąć, czyli nic innego Ci nie zostaje jak pojechać prosto - pierwsze nie wykonanie polecenia. 2 opcja: nie włączasz kierunku, stajesz na pasie i czekasz na lukę. Skąd ten z tyłu, z boku i egzaminator ma wiedzieć co ty kombinujesz? Może chcesz sobie zrobić przerwę na posiłek? Oblewasz za tamowanie ruchu. Więc nie wiem skąd ten drugi instruktor wziął taką teorię. A tak jakbyś włączył/a kierunkowskaz, to by wszyscy wiedzieli co chcesz zrobić, i nawet możesz się zatrzymać i czekać, aż ktoś Cię wpuści, i (z tego co wiem) egzaminator nie może Cię oblać.

EDIT: chyba nie zrozumiałem sensu pytania, przeczytałem pochopnie i nie zastanowiłem się nad problemem. I cały mój wywód na nic... :?
Ostatnio zmieniony sobota 06 grudnia 2008, 16:20 przez Juman, łącznie zmieniany 4 razy
-01.12.08 Egzamin: teoria (+), praktyka(+).
-(12/8/08) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
- (?) Odbiór dokumentu.
Juman
 
Posty: 25
Dołączył(a): piątek 29 sierpnia 2008, 16:12
Lokalizacja: nie z tej ziemi:P

Postprzez ===Dawid=== » sobota 06 grudnia 2008, 14:38

Jeżeli jest bardzo duży ruch, korek to włączam kierunkowskaz i czekam aż znajdzie się uprzejmy kierowca, natomiast jeżeli jest "luźno" to czekam aż znajdzie się luka i dopiero włączam kierunek. Akurat w fieście mam tak że po lekkim naciśnięciu kierunkowskazu nie musze go wyłączać i przy takiej jeździe zawsze to wykorzystuje.Dodam że są to 3 lub 4 mignięcia, dokładnie nie pamietam :wink:
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Mattthew » sobota 06 grudnia 2008, 15:55

edka200 napisał(a):I właśnie ten drugi instruktor uważa że jeśli jakiś samochód przeze mnie musi zmniejszyć prędkość to jest to wymuszenie pierwszeństwa.


Znowu nie rozróżniacie uprzejmości a wymuszenia... Jeżeli jedziesz, wrzucisz kierunkowskaz i zmienisz pas wjeżdzając komuś tak, że będzie on musiał znacznie zmienić prędkość, to wtedy jest mowa o wymuszenia pierwszeństwa. Ale jeśli właczysz kierunkowskaz i będziesz grzecznie czekał, aż ten drugi samochód sam z własnej woli zwolni i zrobi Ci dostatecznie dużo miejsca, żebys mógł sobie wjechać, to nie ma mowy o żadnym wymuszeniu. Jest różnica między zajechaniem komuś drogi o uprzejmym włączeniu się na pas.

Ale jest taka sytuacja: są dwa pasy, lewy do skrętu w prawo i prosto, prawy tylko prosto. Egzaminator każe Ci skręcić w lewo.

Juman napisał(a):Ale jest taka sytuacja: są dwa pasy, lewy do skrętu w prawo i prosto, prawy tylko prosto. Egzaminator każe Ci skręcić w lewo. Ty oczywiście jedziesz prawym pasem. Na obu pasach korek. I według 2 instruktora co byś miał/a zrobić?


Jak te pasy są rozmieszone? :O Lewy do skrętu w PRAWO i PROSTO, prawy w PRAWO? :O Coś tu nie gra... wogóle nie możesz wykonać polecenia egzaminatora, bo po pierwsze nie ma pasa, z którego można wykonać manewr skrętu w lewo, a po drugie chyba to jest sen, że istnieje takie rozmieszczenie pasów :D
Mattthew
 
Posty: 44
Dołączył(a): poniedziałek 10 listopada 2008, 17:10

Postprzez cman » sobota 06 grudnia 2008, 16:05

Mattthew napisał(a):Znowu nie rozróżniacie uprzejmości a wymuszenia...D

Rozróżniają, nie rozróżniają, jeżeli instruktor plecie komuś takie bzdury, to niejeden by zgłupiał.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez kthxb » sobota 06 grudnia 2008, 17:13

Jeździłem z dwoma instruktorami i każdy z nich mówił aby nie zwalniać tylko jechać ze stałą prędkością. Oczywiście wszystko zależy od sytuacji i od tego jak daleko jesteśmy np. od skrzyżowania. Kierunkowskaz dopiero jak jest wolne miejsce, no chyba że jest korek choć trochę małe prawdopodobieństwo aby egzaminator kazał Ci zmieniać pas w korku bo oczywistą rzeczą jest że wtedy musisz liczyć na czyjąś uprzejmość.
Avatar użytkownika
kthxb
 
Posty: 97
Dołączył(a): piątek 17 października 2008, 12:39

Postprzez AgaG » sobota 06 grudnia 2008, 17:26

Tak jak większość mój instruktor też mnie uczył tak,że jeżeli na drodze jest duży ruch i chce się zmienić pas to należy zacząć wcześniej migać bo a nóż ktoś się zlituje albo nadarzy się okazja wcisnąć :wink:
AgaG
 
Posty: 204
Dołączył(a): wtorek 04 grudnia 2007, 20:27
Lokalizacja: k/krakowa

Postprzez edka200 » sobota 06 grudnia 2008, 20:01

I bądź tu człowieku mądry :( ale jednak zdecydowanie większość Waszych wypowiedzi jest po stronie wcześniejszego sygnalizowania więc chyba tego trzeba się trzymać... a jak to jest przy dużym ruchu gdy są dwa pasy do wykonania manewru zadanego przez egzaminatora np jazdy prosto z czego skrajny prawy jest zatłoczony przez sznur samochodów a środkowy w miarę wolny. Należy wtedy trzymać się jak najbliżej prawej jak to jest wymagane dla ELEK i pojazdów egzaminacyjnych?
edka200
 
Posty: 11
Dołączył(a): sobota 06 grudnia 2008, 13:35

Postprzez Juman » sobota 06 grudnia 2008, 20:35

Tak, należałoby wtedy zjechać na prawy pas (oczywiście jeśli będzie możliwość). Miałem taką sytuację, że zawracałem i wjechałem na lewy pas, bo prawy był zatłoczony. Ale włączyłem od razu prawy kierunek i powoli jadąc szukałem kogoś życzliwego, żeby mnie wpuścił. Na szczęście szybko ktoś taki się znalazł, bo następną komendą był skręt w prawo.

EDIT: Dzięki edka200. Coś mi się dzisiaj kierunki mylą. Chyba po wczorajszym świętowaniu zdania prawka...
Ostatnio zmieniony sobota 06 grudnia 2008, 23:48 przez Juman, łącznie zmieniany 1 raz
-01.12.08 Egzamin: teoria (+), praktyka(+).
-(12/8/08) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
- (?) Odbiór dokumentu.
Juman
 
Posty: 25
Dołączył(a): piątek 29 sierpnia 2008, 16:12
Lokalizacja: nie z tej ziemi:P

Postprzez AgaG » sobota 06 grudnia 2008, 22:25

edka200 napisał(a):a jak to jest przy dużym ruchu gdy są dwa pasy do wykonania manewru zadanego przez egzaminatora np jazdy prosto z czego skrajny prawy jest zatłoczony przez sznur samochodów a środkowy w miarę wolny. Należy wtedy trzymać się jak najbliżej prawej jak to jest wymagane dla ELEK i pojazdów egzaminacyjnych?


mi się wydaje,że możesz kontynuować jazdę lewym pasem ale przy najbliższej możliwości jak najszybciej zjechać na skrajny prawy pas
AgaG
 
Posty: 204
Dołączył(a): wtorek 04 grudnia 2007, 20:27
Lokalizacja: k/krakowa

Postprzez edka200 » sobota 06 grudnia 2008, 23:09

Miałem taką sytuację, że zawracałem i wjechałem na prawy pas, bo lewy był zatłoczony
Przecież zawracanie dozwolone jest tylko ze skrajnego lewego pasa :/ Jak mogłes jechać prawym? Chyba że masz na myśli już zjazd ze skrzyżowania...
edka200
 
Posty: 11
Dołączył(a): sobota 06 grudnia 2008, 13:35

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości