Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Mario90** » piątek 03 kwietnia 2009, 11:06

Witam wszystkich.
Mam pytanie: czy egzaminator może mnie oblać na egzaminie za używanie słów potocznych? Dziś instruktor zwrócił mi uwagę, abym poprawnie nazywał poszczególne części samochodu.

- Maska czyli pokrywa silnika. Powiedział żartobliwie, że nie mogę nazywać pokrywy maską, bo "w maskę to można dostać". :wink:

- Światła przeciwmgielne czyli przeciwmgłowe. Mam wątpliwości, która forma jest poprawna. Instruktor jednak powiedział, żebym używał sformułowania przeciwmgłowe, bo przeciwmgielne dziwnie brzmi.

- Światła długie czyli drogowe. Na to strasznie pan instruktor się wyczulił. "Proszę nazywać rzeczy po imieniu"

- Światła krótkie czyli mijania , j/w

- Klakson czyli sygnał dźwiękowy. To samo j.w/

Jednak mam problem i łatwiej jest mi zapamiętać wyrazy potoczne. Czy egzaminator może mnie oblać jeżeli powiem "pod maską samochodu znajduje się..." itd.
Czy powyższe, potoczne sformułowania są poprawne?

Z góry dziękuję za odp.
Pozdrawiam

przez **maciej02ostrov** » piątek 03 kwietnia 2009, 11:31

Światła długie i krótkie raczej nie bardzo na egzaminie. "Proszę nazywać rzeczy po imieniu".

przez **tristan** » piątek 03 kwietnia 2009, 13:14

Mario90 napisał(a):- Światła przeciwmgielne czyli przeciwmgłowe. Mam wątpliwości, która forma jest poprawna. Instruktor jednak powiedział, żebym używał sformułowania przeciwmgłowe, bo przeciwmgielne dziwnie brzmi.

Językowo obydwie są poprawne, choć naturalniejsze i również wynikające z ustaw jest przeciwmgłowe.

przez **chantal** » piątek 03 kwietnia 2009, 16:57

moj instruktor tez kiedys mowil zebym nigdy nie mowila na egzaminie swiatla dlugie bo egzaminatorowi moze sie to nie spodobac a zdarzylo mi sie za to powiedziec na jednym z egzaminow "kierunki" i egzaminator poprawil mnie ze sa to swiatla kierunkowskazu ale nic wiecej nie dodal,dalej kontynuowalam i bylo ok :) na kolejnych egzaminach mowilam poprostu kierunkowskaz lewy i prawy.

przez **dwyane** » poniedziałek 06 kwietnia 2009, 12:41

Miom zdanie właśnie takie "czepianie się" egzaminatorów o to ,że ktoś powie np. krótkie, długie, kierunki, maska itp to najzwyczajnie w świecie jest debilne, głupie, chore ..... :twisted: Przecież każdy wie o co kaman?!! :x Za takie coś NIE powinno się oblewać, przecież to jest bez sęsu! :evil:

PS. Ja sam nie oblałem na takim czymś, ale jakby mnie egzaminator za coś takiego oblał to nie wiem co bym zrobił :twisted: :evil: z nim :lol:

przez **Duszek** » poniedziałek 06 kwietnia 2009, 13:47

Dlaczego zaraz bezsensu?

Skoro światła sie nazywają "drogowe" czy "mijania" to tak je wlasnie nalezy nazywac.

Nazwy "dlugie" czy "krotkie" teoretycznie wcale nie musza byc egzaminatorowi znane.

A jakby sie pozwolilo na byle jakie nazewnictwo to by sie zaraz pojawili jacys Genialni Domorośli Słowotwórcy, ktorzy by powymyslali swoje fantazyjne nazwy i co wtedy? Egzaminator mialby kazda nazwe uznawac za poprawna? Jaki procent polskiego spoleczenstwa mialby uzywac danej potocznej nazwy, zeby mogla ona zostac uznana na egzaminie?

P.S. Az tak ciężko sie kilku slow nauczyc? :roll:

przez **rocko19** » poniedziałek 06 kwietnia 2009, 17:20

Tak lepiej używać fachowego języka na egzaminie. Żarówke nazywaj żarówką nie lampką. Pozdrawiam.

Nie ma "robienia łuku" tylko jest jazda po zakręcie do przodu i do tyłu.
Nie ma "górki" tylko jest ruszanie na wzniesieniu.

przez **skov** » poniedziałek 06 kwietnia 2009, 18:18

PrzemasKSP napisał(a):Nie ma "robienia łuku" tylko jest jazda po zakręcie do przodu i do tyłu.

też nie ma :D :D :D

21.01.09 Plac + Miasto - 23.03.09 Plac + Miasto + :D

jazda pasem ruchu do przodu i do tyłu :lol:

myślę, że wypowiadając się fachowym słownictwem podczas pokazu, można zarobić + u egzaminatora, i może podczas jazdy przymknie oko na jakieś niewielkie niedociągnięcia

przez **haxigi** » czwartek 09 kwietnia 2009, 23:39

rafaelek17 napisał(a):jazda pasem ruchu do przodu i do tyłu :lol:

myślę, że wypowiadając się fachowym słownictwem podczas pokazu, można zarobić + u egzaminatora, i może podczas jazdy przymknie oko na jakieś niewielkie niedociągnięcia

no ja mówiłem przeciwmgielne, a resztę nazywałem normalnie - postojowe, mijania, drogowe, kierunkowskaz. Egzaminator do mnie sam mówił, że mam "sprawdzić stopy" oraz "maska jest odblokowana"
:D większy plus można zdobyć mówiąc o błędach innych uczestników ruchu :)

przez **Benson** » piątek 10 kwietnia 2009, 18:47

Mi egzaminator powiedział, że otworzy maskę ;)

przez **Ammut** » wtorek 05 maja 2009, 17:52

Co do prawidłowego nazewnictwa:
- zbiornik płynu chłodniczego
czy
- zbiornik płynu chłodzącego?
Która nazwa jest poprawna ,a może obie? :roll:

przez **cman** » wtorek 05 maja 2009, 17:53

Chłodzącego.

przez **Ammut** » wtorek 05 maja 2009, 18:41

Dzięki :D
Bo już głupieję...pojutrze egzamin :wink:

Używanie słów potocznych na egzaminie

Używanie słów potocznych na egzaminie

Re: Używanie słów potocznych na egzaminie

Kto przegląda forum