Witam. Jestem tu nowy i na sam początek mam pewne pytanie.
Dziś moja dziewczyna miała egzamin na kat. B Wszystko było ok ale 5 min przed końcem Pan egzaminator kazał jechać na nie szczerzony przejazd kolejowy. Wszystko wykonała Ok. Przed znakiem Stop się zatrzymała i wjechała na przejazd .W tym momencie Na przejeździe było auto które jechało z przeciwka. Po tym Pan kazał się zatrzymać i stwierdził zę egzamin nie zdany ponieważ nie wolno wjeżdżać na przejazd jeżeli jedzie samochód z przeciwka.
Trochę to dla mnie takie dziwne ponieważ znam ten przejazd i wiem dwa samochody spokojnie się mogą na nim minąć.
Egzaminator jednak nie kazał się przesiąść tylko wrócić do Wordu.
Co zrobić w takiej sytuacji?? Odwołać się?? Jeżeli się odwołamy to mogą w takiej sytuacji jeżeli będzie błąd egzaminatora zatwierdzić egzamin??>