Przebieg egzaminu praktycznego od A do Z

[ReeZ]

Witam

Za 2 dni zdaję egzamin praktyczny, mam wiele pytań zaś mało odpowiedzi, Chciałbym zapytać jak będzie przebiegał egzamin, jak będą losować, czy dostanę kartkę z zadaniami którą mogę zobaczyć przed rozpoczęciem egzaminu itd. To niby szczegóły, dla mnie ważne gdyż przygotowanie psychiczne to sprawa ważna.

Będę zdawał po raz pierwszy, wyjeździłem w sumie jakieś 24 godziny, ponieważ kursant tak wymodelował naszą naukę, zresztą nie stawiałem sprzeciwu bo zależało mi na czasie.


Szczerze mówiąc obawiam się nieco, choć jestem pozytywnie nastawiony.


Może ktoś byłby tak miły udzielił krótkich zasad które obowiązują podczas kursu a których nie znalazłem nigdzie w internecie tkj: jak prowadzący egzamin będzie mnie upominał o błędach, itd.
Rozumiem że nie muszę odpowiadać na pytania teoretyczne egzaminatora?



Serdeczne dzięki.
:)

[ziemniaczek]

Z tym losowaniem zależy od ośrodka szkolenia, zazwyczaj losuje za Ciebie komputer którego wynik przedstawia Ci egzaminator na początku egzaminu.
Zgodnie z nowymi przepisami egzaminowania, egzaminator jest zobowiązany do uprzedzenia o każdym wykonanym błędzie.
Pytania teoretyczne egzaminatora ? Jeżeli chodzi o pytania typu, jaka jutro pogoda bądź z jakich materiałów jest tapicerka to nie jest Twoim obowiązkiem znanie odpowiedzi na te pytania ;)

poza tym wszystko jest na forum, wystarczy poszukać.

kursant tak wymodelował ? raczej instruktor ...

[krzysne]

W WORD Wałbrzych na przykład mają dwie "talie" i losuje się jedno światełko i płyn. Pokazujesz i już. Pamiętaj że jeśli musisz poprosić o pomoc przy światłach egzaminatora to upewnij się najpierw czy np zapłon masz włączony (teraz możesz sprawdzać tylko na zapłonie, ale włączony silnik też nie jest błędem). Sam egzaminator wciśnie Tobie tylko dźwignię hamulca roboczego.
Pamiętaj że przed szykowaniem się do jazdy po łuku musisz sprawdzić "ręcznie" czy drzwi są zamknięte.
Co do pytań to zadają pytanie czy zna pan i rozumie zasady egzaminowania. Co według mnie jest logiczne że się o to pytają.

[Nixon]

Ja zdawałem przedwczoraj w Szczecinie i to wyglądało tak:

Zostajesz wyczytany
Podchodze do egzaminatorki
Pokazujesz jej dowód
siadasz do auta i sie przedstawiasz
pokazuje ci 2 pytania, które wylosował komputer

*światła (ja miałem mijania)nadmieniam iż zapłon był włączony.
*wskażnik oleju

Następnie egzaminator każe sie przygotować do jazdy po łuku. W moim przypadku nie musiałem sprawdzać czy drzwi są zamknięte [ pierwsze słyszę]
Po zaliczaniu tego zadania, jedziesz na ruszanie z recznego pod górkę i na miasto.

Egzaminator od 9 czerwca ma teraz ciebie na bierząco informowac o popełnionych błędach, taki wymóg. Żeby czasem później ci nie mówił czy pamiętasz jak w 14 minucie egzaminu cos tam pan źle zrobił itp

tak więc życzę ci powodzenia

[ReeZ]

Przewertowałem wczoraj dużo materiału na tym forum (siedziałem prawie 5h)

Ale w tym nowym wątku dowiedziałem się całkiem nowych rzeczy, dziękuję.

Mam jeszcze pytanie, czy jeśli np: wylosuję światła pozycyjne, czy drogowe (bez znaczenia) czy mogę uprzednio włączyć zapłon (nie odpalając silnika) ?
Czy to będzie błędem?

Jeśli chodzi o ręczne sprawdzenie domknięcia drzwi to również dla mnie nowość, instruktor tego mnie nie uczył, mówił bym sprawdził kontrolki.
Tak więc mówisz że mam sprawdzić wszystkie drzwi w samochodzie?
:lol:



A i jeszcze ważne pytanie. Czy w razie kiedy nie zdam mam możliwość przyspieszenia nowego egzaminu? Z tego co wiem u nas czeka się od 1.5 miesiąca w górę więc to dosyć czasu, zwłaszcza że w tym czasie lekarz wyznaczył mi zabieg i mogę nie być w pełni zdolny zdawać egzamin w nowym dalszym terminie. :(
Jest na to rada?

[Nixon]

Zapłon włączysz bez zapalania silnika, zapalą ci się kontrolki. Czas oczekiwania może być krótszy, bo teraz 25 minut i egzaminator moze skończyc egzamin, co w praktyce jest mało prawdopodobne ze wyrobisz sie ze wszystkimi zdaniami.

Ostatnio jak byłem zapisac sie na egzamin, była taka sytuacja ze miejsce sie zwolniło na praktyczny i chetny mógł tego samego dnia zdawać :)

[ReeZ]

Zapłon włączysz bez zapalania silnika, zapalą ci się kontrolki. Czas oczekiwania może być krótszy, bo teraz 25 minut i egzaminator moze skończyc egzamin, co w praktyce jest mało prawdopodobne ze wyrobisz sie ze wszystkimi zdaniami.

Przepraszam ale niebardzo rozumiem,
tak wiem że po zapaleniu zapłonu włączą się kontrolki ale pytałem o to czy nie będzie błędem jeśli na samym początku włączę zapłon i następnie będę odpalał światła (nawet te do których zapłon nie jest wymagany) ?


A to co wspomniałeś z 25 minutami to chyba jest tak że jeśli wykonam wszystkie zadania to mogę ukończyć po 25 minutach. Z tego co mi wiadomo warunkiem jest ukończenie wszystkich zadań z listy.

[Nixon]

Nie będzie to błędem. Z tymi 25 minutami o to mi właśnie chodziło, źle sprecyzowałem, sorki

[ReeZ]

Mam jeszcze takie jedno pytanie,

za jakie błędy (prócz najechania na ciągłą i wymuszenie pierwszeństwa) egzamin zostaje zakończony natychmiast?


Czy np: po nie włączeniu kierunkowskazu dostaję jeden błąd, i następne nie włączenie to kolejny co jest równoznaczne z oblaniem tak?

[Nixon]

zassaj sobie nowe zsady i poczytaj http://www.lex.com.pl/serwis/pdf/d09653.pdf

[krzysne]

Teraz możesz sprawdzać na zapłonie światła, bo sprawdzasz tylko jeden rodzaj świateł. Wtedy jak miałeś sprawdzić wszystkie światła to by WORD-y musiały często akumulatory wymieniać i przez to sprawdzanie na włączonym silniku miało sens. I oto cała tajemnica zapłonowa.
I nie kombinuj tak z tym włączaniem bo przekombinujesz i jeszcze włączysz zapłon/silnik przed sprawdzeniem płynu.

Ogólnie działasz tak:
1)losujesz/ masz podane co sprawdzić
2)Otwierasz maskę, pokazujesz płyn, albo trąbisz (wtedy nie otwierasz maski)
3)Odpalasz zapłon
4)Włączasz światło/prosisz egzaminatora o pomoc
5)Pokazujesz wszystkie działające światła (w sensie te które się powinny świecić)
6)Sprawdzasz zamknięcie drzwi
7)Wsiadasz, szykujesz się do jazdy

[ReeZ]

Ok dzięki,

Z tymi drzwiami jak to do końca jest ? Wystarczy na kontrolki sprawdzić czy trzeba ręcznie?


PS. Szykowanie się do jazdy czyli:

1 ustawienie fotela
2 ustawienie zagłówków
3 ustawienie lusterek (prawe, lewe, wewnętrzne)
4 zapięcie pasów
5 zapalenie świateł ?


Powiedzcie mi co ten typek powie po sprawdzeniu świateł i stanu olejów, co będę musiał później zrobić, itd.

Sorka nie mam pojęcia jak to będzie wyglądać a jak pisałem psychiczne nastawienie sytuacji jest kolosalnie ważne (przynajmniej dla mnie)




Pozdrawiam

[Michno]

A, to już twoja wola. Możesz sprawdzić na samych kontrolkach - jeżeli nie będzie ci się świecić czerwona od drzwi, to znaczy, że jest git ;] Ale, samo obejście dookoła drzwi zajmie ci może z 20-30 sekund, to warto się przejść.

Aaa, i nie wiem jakie masz auta w swoim ośrodku - w Grande Punto bagażnik otwiera się poprzez przycisk w środku, a sama klapa jest na magnes - z tego wynika, że z nerwów można niezauważyć niedomkniętej klapy. Tak więc uważaj, jak będziesz sprawdzał światła hamowania, czy ci czasem egzaminator na złość nie otworzy bagażnika :P :D

Ad. P.S.: Po sprawdzeniu płynów i świateł egzaminator skaże przygotować się do jazdy.
Jaka jest na to metoda? Ktoś na forum kiedyś pisał o FLIPSie tutaj i myślę, że to dobra metoda ;-)
Jak to zrobisz, wtedy możesz zaczynać 1wsze zadanie egzaminacyjne - łuk.

Pozdrawiam.

[krzysne]

Właśnie lepiej weź przejdź wokół i zamknij wszystkie drzwi. Wtedy sytuacja jest jasna, sprawdziłeś czy drzwi są zamknięte. Bo jak zaczniesz odpalać to można Ci zarzucić że tego nie zrobiłeś.

Co do przygotowania do jazdy. To tak jak napisałeś. Ustawiasz sobie tak żeby Ci było wygodnie. Jak to jest żeby Ci było wygodnie to znajdziesz na expertia.pl i spryciarze.pl Może nawet już będzie placyk na nowych zasadach (jeśli będzie to bardziej na spryciarze.pl)
Co do włączania świateł. To podczas odpalania silnika należy wyłączyć wszystkie odbiorniki prądu, więc świateł nie włączasz. Łuk też robisz bez świateł (przynajmniej tak Wałbrzych robi) więc kolejny powód żeby ich nie włączać. Potem jak zaliczysz łuk to wsiada egzaminator i jedziecie na górkę i podczas jazdy na tą górkę już światła masz włączone i jak trzeba to używasz kierunkowskazów.

I pamiętaj o tym że jak wsiądzie egzaminator to żeby sprawdzić czy zamknął drzwi (już konktrolką tylko) mógł nie zamknąć przypadkowo ale jak się zorientuje to jesteś 112zł w plecy. Tak samo pilnuj ręcznego. Wszelkie czerwone kontrolki, które się palą zgłaszaj egzaminatorowi (oczywiście poza ręcznym)

A i jeszcze jedna sprawa jak chcesz poprosić żeby Ci hamulec wcisnął to mówisz proszę wcisnąć dźwignię hamulca roboczego.

[ReeZ]

No więc jednak... zdałem :D


Co prawda zrobiłem kilka błędów ale egzaminator był normalnym człowiekiem :)


Egzamin zaliczony Pozytywnie, czy to oznacza że nie może już zmienić zdania egzaminator? I to że już bankowo dostanę wreszcie prawo jazdy ? :smoke: