Niedopuszczenie do egzaminu

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Niedopuszczenie do egzaminu

Postprzez jakub298 » sobota 08 sierpnia 2009, 00:02

Witam!!! Kilka dni temu miałem egzamin praktyczny na prawo jazdy, lecz nie zostałem do niego dopuszczony z powodu braku soczewek kontaktowych. Zapomniałem ich na egzamin głównie z powodu stresu. Chciałem jechać do domu żeby jeszcze tego samego dnia być z powrotem, lecz egzaminator nie chciał nawet o tym słyszeć. Straciłem więc 112zł czy mogę się odwołać od tej decyzji?
jakub298
 
Posty: 1
Dołączył(a): piątek 07 sierpnia 2009, 23:57

Re: Niedopuszczenie do egzaminu

Postprzez Edward20 » sobota 08 sierpnia 2009, 00:06

jakub298 napisał(a):Witam!!! Kilka dni temu miałem egzamin praktyczny na prawo jazdy, lecz nie zostałem do niego dopuszczony z powodu braku soczewek kontaktowych. Zapomniałem ich na egzamin głównie z powodu stresu. Chciałem jechać do domu żeby jeszcze tego samego dnia być z powrotem, lecz egzaminator nie chciał nawet o tym słyszeć. Straciłem więc 112zł czy mogę się odwołać od tej decyzji?

jak to odwolac... masz miec i tyle masz byc na swoja godzine i tyle wiec od czego tu sie odwolywac?
Jak masz wpisane ze masz byc na 11:30 i miec soczewki tzn ze tak ma byc... to nie jego wina ze czegos zapolniales... czemu mu nie wkreciles ze masz soczewki ubrane?:|
Edward20
 
Posty: 107
Dołączył(a): wtorek 07 lipca 2009, 10:22

Postprzez Olin » sobota 08 sierpnia 2009, 10:24

Nie możesz odwołać się od tej decyzji egzaminatora. Zgodnie z par. 30 ust. 3 pkt. 2 lit. c Rozporządzenia o szkoleniu i egzaminowaniu, egzaminator w takiej sytuacji był zobowiązany do odmówienia przeprowadzenia egzaminu. Jeszcze do niedawna spotkałem się jednak z sytuacją, kiedy egzaminator zezwolił kandydatowi na udanie się do domu po okulary, a o w tym czasie egzaminował następna osobę. Nie mniej jednak - egzaminator miał rację.
Olin
 
Posty: 490
Dołączył(a): piątek 02 marca 2007, 10:38

Re: Niedopuszczenie do egzaminu

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 10 sierpnia 2009, 16:47

Edward20 napisał(a):czemu mu nie wkreciles ze masz soczewki ubrane?:|

Przede wszystkim w jaki sposób egzaminator stwierdził ich brak?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Margo » poniedziałek 10 sierpnia 2009, 18:43

Może po prostu zapytał i taką odpowiedź otrzymał :twisted:
Margo
 
Posty: 456
Dołączył(a): piątek 10 kwietnia 2009, 16:57
Lokalizacja: Łódź

Postprzez kamix500 » poniedziałek 10 sierpnia 2009, 22:35

Margo napisał(a):Może po prostu zapytał i taką odpowiedź otrzymał :twisted:


hehe to trzeba mieć nie źle w głowie żeby powiedzieć ze nie mam :P
rozumiem okularów zapomnieć :P wtedy sie nie wykręcisz ze nie masz, ale soczewek :) nikt Ci nie karze przecież ich ściągnąć i pokazać. odwoływać sie nie masz od czego, zawiniłeś tylko ty.
kamix500
 
Posty: 288
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2008, 08:47
Lokalizacja: Izdebnik k Krakowa

Postprzez exasperation » sobota 22 sierpnia 2009, 18:35

kamix500 napisał(a):
hehe to trzeba mieć nie źle w głowie żeby powiedzieć ze nie mam :P
rozumiem okularów zapomnieć :P wtedy sie nie wykręcisz ze nie masz, ale soczewek :) nikt Ci nie karze przecież ich ściągnąć i pokazać. odwoływać sie nie masz od czego, zawiniłeś tylko ty.


Hmm ale w jakimś celu te soczewki są. Jeżeli ktoś nie ma zbyt dobrego wzroku to nie uważasz, że bez soczewek/okularów może stwarzać zagrożenie na drodze? Raczej odpowiedzialność a nie "nie źle w głowie" Nie powiesz mi chyba, że gdybyś był ślepy jak kret to upierał byś się, żeby zdawać egzamin?

Zdarza się najlepszym zapominać. Nauczka na przyszłość + 112 zł nie Twoje.

Rada? Następnym razem weź je ze sobą!! ;D
When your mind breaks the spirit of your soul Your faith walks on broken glass..
exasperation
 
Posty: 7
Dołączył(a): sobota 22 sierpnia 2009, 11:14

Postprzez dkn » sobota 22 sierpnia 2009, 19:08

exasperation napisał(a):Rada? Następnym razem weź je ze sobą!! ;D


ale mu poradziles...!!! lo jeeezuuuu......
dkn
 
Posty: 4
Dołączył(a): piątek 05 czerwca 2009, 22:51

Postprzez kamix500 » sobota 22 sierpnia 2009, 23:02

lecz nie zostałem do niego dopuszczony z powodu braku soczewek kontaktowych. Zapomniałem ich na egzamin głównie z powodu stresu.


taa ślepy jak kret i zapomniał soczewek :) pewnie nawet nie zauważył że ich nie ma... więc rozumiem ze w gre chodzi mała wada, sam mam 4,5 D wade lewego oka ( podobno dość duża wada) jednak jak zamknę oko to widzę wszystko tylko rozmazane ( jednak każdy znak z daleka potrafię rozpoznać.
kamix500
 
Posty: 288
Dołączył(a): niedziela 23 listopada 2008, 08:47
Lokalizacja: Izdebnik k Krakowa

Postprzez Edward20 » niedziela 23 sierpnia 2009, 00:42

kamix500 napisał(a): jednak jak zamknę oko to widzę wszystko tylko rozmazane ( jednak każdy znak z daleka potrafię rozpoznać.


fajnie jak ja zamkne oko to nic nie widze:)
Edward20
 
Posty: 107
Dołączył(a): wtorek 07 lipca 2009, 10:22

Postprzez Dorian » niedziela 23 sierpnia 2009, 22:48

kamix500 napisał(a):
taa ślepy jak kret i zapomniał soczewek :) pewnie nawet nie zauważył że ich nie ma... więc rozumiem ze w gre chodzi mała wada, sam mam 4,5 D wade lewego oka ( podobno dość duża wada) jednak jak zamknę oko to widzę wszystko tylko rozmazane ( jednak każdy znak z daleka potrafię rozpoznać.


Mam tylko nadzieję, że nie jeździsz tak mrużąc oczy. :? Sam mam wadę -1D i mimo, że widzę całkiem całkiem, to nie odważyłbym się wsiąść bez okularów. Z resztą wszędzie w nich chodzę, jest to już dla mnie normalne. Wstaję rano i zakładam okulary.
Obrazek
Dorian
 
Posty: 32
Dołączył(a): wtorek 30 czerwca 2009, 22:50
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez exasperation » poniedziałek 24 sierpnia 2009, 14:41

dkn napisał(a):ale mu poradziles...!!! lo jeeezuuuu......


po 1. poradziłaś
po 2. co można więcej radzić jak się ma sklerozę?

kamix500 napisał(a):taa ślepy jak kret i zapomniał soczewek Smile pewnie nawet nie zauważył że ich nie ma... więc rozumiem ze w gre chodzi mała wada, sam mam 4,5 D wade lewego oka ( podobno dość duża wada) jednak jak zamknę oko to widzę wszystko tylko rozmazane ( jednak każdy znak z daleka potrafię rozpoznać.


Nie ważne chyba jaka wada. Na badaniach wzroku wyszło, że nosi to ma nosić skoro ma taką informację w papierach.
A zapomnieć mógł ze stresu.
Mnie się zdarzyło zapomnieć pracy nad którą się męczyłam, opracowałam, miałam przedstawiać na uczelni i myślałam o niej cały tydzień. Skleroza! Potem tylko złość, że się takim głupim jest.
When your mind breaks the spirit of your soul Your faith walks on broken glass..
exasperation
 
Posty: 7
Dołączył(a): sobota 22 sierpnia 2009, 11:14


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości