Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **mike247** » środa 12 sierpnia 2009, 03:01

Panowie obczajcie tę stronkę bo to wręcz niemożliwe! www maltaid mfbiz com/# . Wpiszcie sobie w google maltaid i bedzie strona na 1 pozycji. Co o tym sadzicie? Korzystal ktos z tego juz?

przez **pawcio1978** » środa 12 sierpnia 2009, 03:14

mike247 napisał(a):Panowie obczajcie tę stronkę bo to wręcz niemożliwe! www maltaid mfbiz com/# . Wpiszcie sobie w google maltaid i bedzie strona na 1 pozycji. Co o tym sadzicie? Korzystal ktos z tego juz?

NIE RADZE PROBOWAC. Rozwiazanie nielegalne!!!

przez **mike247** » środa 12 sierpnia 2009, 10:02

Prawo jazdy bedzie jak najbardziej legalne :) Zastanawiam sie tylko czy to nie jakies oszustwo i naciaganie pieniedzy.

przez **Borys_q** » środa 12 sierpnia 2009, 10:24

Podpisujac wniosek,potwierdzasz ze byles w posiadaniu dokumentu i jest on tobie niezbedny do powrotu do kraju..

Czyli poświadczasz nieprawde i wrazie czego możesz mieć poważne problemy, jeśli nawet po wpłaceniu kasy otrzymasz dokument w co ośmielam sie wątpic.

poczytajcie dalej!
Musisz posiadać dokument i faktycznie go zgubić (niekoniecznie na Malcie). Bo we wniosku o wydanie podajesz dane o zagubionym dokumencie. Jak się zorientują, że poświadczasz nieprawdę to masz problem;]

Polecam nie kombinować... Zdanie egzaminu to duża satysfakcja;)

przez **Edward20** » środa 12 sierpnia 2009, 11:24

niezadowolona_z_OSK napisał(a):poczytajcie dalej!
Musisz posiadać dokument i faktycznie go zgubić (niekoniecznie na Malcie). Bo we wniosku o wydanie podajesz dane o zagubionym dokumencie. Jak się zorientują, że poświadczasz nieprawdę to masz problem;]

Polecam nie kombinować... Zdanie egzaminu to duża satysfakcja;)

i to jedyne na czym moga cie chwycic reszta to luka prawna

przez **mike247** » środa 12 sierpnia 2009, 15:16

Nie moga sie dowiedziec poniewaz urzedy polski i malty nie wymieniaja sie takimi informacjami. Pisze to wyraznie. Pytam tylko Wasze zdanie czy warto im zaufac czy to kolejny wałek. Stronka jakas taka niby ladnie zrobiona ale podejrzana. Nigdzie informacji o tym nie znalazlem. Dlatego pytam Was.

przez **Edward20** » środa 12 sierpnia 2009, 16:40

mike247 napisał(a):Nie moga sie dowiedziec poniewaz urzedy polski i malty nie wymieniaja sie takimi informacjami. Pisze to wyraznie. Pytam tylko Wasze zdanie czy warto im zaufac czy to kolejny wałek. Stronka jakas taka niby ladnie zrobiona ale podejrzana. Nigdzie informacji o tym nie znalazlem. Dlatego pytam Was.

To ze tam jest napisane ze nie wymieniaja to wiesz... ja Ci moge napisac ze niemcy i polska nie wymieniaja sie informacjami i nie mozna przejechac przez pol-niem granice bo zostaniesz zastrzelony i tez uwierzysz w to? To oczywiste ze oni beda chcieli jak najwiecej klientow do siebie zwabic i dla nich bedzie zawsze wszystko zgodne z prawem

przez **jessroncen** » środa 12 sierpnia 2009, 17:58

http://poboczem.pl/news/prawko-metoda-maltanska,1351724

przez **athlon** » środa 12 sierpnia 2009, 22:32

Boże uchowaj

A potem się ludzie dziwią że tyle wypadków :cry:

przez **skaly__gst** » sobota 29 sierpnia 2009, 22:14

ktoś już próbował tego sposobu???
powiedzmy że przysyłają ci maltańskie prawko idziesz wymieni je na polskie ....i co wtedy nie maja cie nigdzie w rejestrze to jak maja je wydac ??

przez **athlon** » sobota 29 sierpnia 2009, 22:45

A nie wiecie czy w Polsce są honorowane Kambodżańskie PJ.
No podejrzewam, że cały pikuś polega na tym, że masz wydane prawojazdy maltańskie a nie jakiś duplikat. I na podstawie tego prawajazdy urząd wyda ci polski odpowiednik. No powiedzmy tak jakbyś zdawał egzamin w USA albo na Ukrainie, tyle że na malcie nie zdajesz. Ale czy w Polsce jest aż tak trudno zdać ten egzamin??? Jeżeli ktoś go nie może zdać to raczej czegoś mu jeszcze brakuje w doświadczeniu, więc jaki jest sens łatwić sobie lewe prawko i nie daj boże na drugi dzien mieć wypadek :/

P.S.

A mi to wygląda tak prawde mówiąc na niezłe naciąganie
Coś w stylu wpłać mi 3000zł a ja ci zciągne z zagranicy mercedesa :P
Oczywiscie potem ani mercedesa ani kasy

edit:

W sumie pogrzbałem troszke w necie i znalazłem takie coś:
http://poboczem.pl/news/sposob-na-prawk ... 25250151,3,
http://www.forum-turystyczne.pl/q/fo_id ... ument.html
http://www.wykop.pl/link/222917/prawo-j ... -egzaminow

hehe, miałem rację
W sumie to nie powinienem takich rzeczy pisać ale: dobrze frajerom
bez urazy ale potem takie cioty wsiadają do samochodu i powodują wypadki!

przez **Edward20** » niedziela 30 sierpnia 2009, 09:50

znam mase ludzi ktorzy pozdawali za 1 razem i nie potrafia jezdzic a jak maja zrobic lewoskret to wola objechac pol miasta bo sie boja... i co? Nadal twierdzisz ze jak ktos zda egzamin to jest lepszy od tego co nei zdal? Drugi przyklad w druga strone... sasiad jezdzil z 5lat bez prawka ani jednego wypadku a mimo tego nie umial zdac prawka zdawal chyba z 4 razy...

post edytowany przez moderatora/regulamin punkt 8

przez **cman** » niedziela 30 sierpnia 2009, 10:39

Edward20 napisał(a):znam mase ludzi ktorzy pozdawali za 1 razem i nie potrafia jezdzic...

Masę, czyli ile?

Edward20 napisał(a):...sasiad jezdzil z 5lat bez prawka ani jednego wypadku...

Niektórzy całe życie nie mają wypadku, co wcale nie świadczy o tym, że umieją jeździć.

przez **athlon** » niedziela 30 sierpnia 2009, 11:54

Edward20 napisał(a):znam mase ludzi ktorzy pozdawali za 1 razem i nie potrafia jezdzic a jak maja zrobic lewoskret to wola objechac pol miasta bo sie boja... i co? Nadal twierdzisz ze jak ktos zda egzamin to jest lepszy od tego co nei zdal? Drugi przyklad w druga strone... sasiad jezdzil z 5lat bez prawka ani jednego wypadku a mimo tego nie umial zdac prawka zdawal chyba z 4 razy...

Aaaa, czyli rozumiem że sąsiad umie jeździć tylko nie może zdać egzaminu i pojeździć 40 minut po mieście czegoś nieodpier...c????
No to skoro umie jeździć (powiedzmy ma jakieś szczątkowe umiejętności) to co sie dzieje że nie może zdac?? egzaminator oblewa za nic????
Nie twierdze że osoba która zdała za pierwszym razem dobrze jeździ, tak samo jak nie twierdze że osoba która zdała za 20stym tez dobrze jęździ. Ale jeżeli już ktoś zdał egzamin to jednak coś tam umie. A skoro ta osoba woli objechać pół miasta niż skręcić w lewo - no cóż, każdy sobie radzi po swojemu. Ja jeżdże też 5 lat i też nie miałem żadnego wypadku, ba nawet nie miałem zadnej kolizji ze swojej winy a prawko zdałem za pierwszym. Sory i smieszne jest pisanie ze egzaminator oblal mnie bo jechałam blizej niż metr do krawężnika, buhahaha. Tak prawde mówiąc nie znam ani jednej osoby która by nie zdala egzaminu czegoś nie odwalając. Czy według ciebie nie ustąpienie pierwszeństwa, zajechanie drogi, nie przepuszczenie pieszych na pasach to nie są powody do oblania??? Bo prawie wszyscy moi znajomi ktorzy nie zdali za pierwszym razem polegli na którejś z powyższych sytuacji.

MaltaID

MaltaID

Re: MaltaID

Kto przegląda forum