Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Sensation** » wtorek 15 września 2009, 23:22

Przeczytalem kilka razy posty, że przy sprawdzaniu światła wstecznego biegu, robi się to przy włączonym silniku i wtedy wlączamy wsteczny bieg. NO ALE gdy wysiądziemy z auta wtedy to nam auto zgasnie.
To ja z tym jest?

przez **Widmo** » wtorek 15 września 2009, 23:24

Robimy to na WYŁĄCZONYM silniku. Jedynie przekręcamy kluczyk w stacyjce, aby elektryka działała. A jeżeli silnik jest załączony, to musimy go wyłączyć ;)

przez **Khay** » wtorek 15 września 2009, 23:38

Niby dlaczego "musimy"? W rozporządzeniu napisano, że można poprosić o sprawdzenie egzaminatora. Prosimy więc i z wciśniętym sprzęgłem sprawdzamy.

Alternatywa ze sprawdzaniem na zapłonie jest oczywiście też poprawna. Ale można się zdziwić, jak egzaminator uprze się, by jednak silnik był włączony.

Pozdrawiam
Khay

przez **_MS** » środa 16 września 2009, 10:32

Mnie egzaminator powiedział, że mam sprawdzić światło biegu wstecznego na włączonym silniku. I mam mu je pokazać bez jego pomocy. Na początku nie widziałam o co mu chodzi i jak mam to zrobić, myślałam, że mnie podpuszcza. Wyszłam z samochodu, pokazałam mu, które to światło, wsiadłam z powrotem, wrzuciłam wsteczny i powiedziałam, że to palące się białe światło, to właśnie światło biegu wstecznego. Powiedział "Dobrze" i tyle.

przez **Sensation** » środa 16 września 2009, 16:04

To jak lepiej, żebym to zrobił?
Wsiąść, odpalić auto, trzymac sprzęgło, wrzucić wsteczny i siedząc w aucie mam mu powiedzieć, że to jest to światełko barwy białej, z prawej strony i mam go spytac czy się świeci?

Czy lepiej na zgaszonym?

przez **Morelnig** » środa 16 września 2009, 16:11

Skoro twój umysł jest zbyt słaby na tak banalne zadanie, lepiej odpuść sobie prawo jazdy bo nie chce widzieć co bedziesz wyrabiał jak je dostaniesz.

Piona.

przez **athlon** » środa 16 września 2009, 17:43

boshe, te dzieci z roku na rok coraz mniej inteligentne. Po pierwsze to co robił z tobą twój instruktor. Po drugie, wsiądziesz do auta, przekręcisz kluczyk o dwie pozycje od miejsca zerowego aż zapalą się kontrolki, wciśniesz sprzęgło, wrzucisz wsteczny bieg, puścisz sprzęgło, wyjdziesz z auta, podejdziesz do tyłu auta, i wskażesz świecące się światełko.
Czy to takie trudne? Narysować schemat?

przez **maciek_91** » środa 16 września 2009, 17:47

OMG, lepiej robić to na WYŁĄCZONYM SILNIKU, bo teraz wszystko OK, silnik pracuje i powiem egzaminatorowi, żeby sprawdził, czy działa. Okaże się na egzaminie, że nerwy Cię zjedzą, nieopatrznie wysiądziesz, a tu yyyy :oops: Albo egzaminator powie, że to światło można sprawdzić samemu. Myślę, że jeśli będzie chamski to może się przyczepić. Mojego kolegę ochrzanił, bo wyszedł z samochodu żeby sprawdzić kierunki i zostawił otwarte drzwi :P

przez **Sensation** » środa 16 września 2009, 18:00

Dobra nie podniecajcie się tak.
Pytam jak w koncu zrobić, bo różnie ludzie to robią jedni na włączonym silniku, a inni przekręcają kluczyk o dwie pozycje, wrzucają R, wysiadają i pokazują gdzie jest.

Morelnig idź ochłoń do kopalni buraku.

przez **Morelnig** » środa 16 września 2009, 18:11

To ja mam ochłonąć?, co robił z tobą twój instruktor?, jak widze nie masz pojęcia o podstawach samochodu. pasuje do ciebie stereotyp blondynki. to o nich sie mówi ze takie błędy robią. daj sobie z tym spokój przez takich jak ty polscy kierowcy sa uważani za dno

Powodzenia na egzaminie.

przez **Sensation** » środa 16 września 2009, 18:18

Przez takich jak ja Polscy kierowcy są uważani za dno A TO DOBRE :)

To, że pytam, może dla niektórych zadaje głupie pytania, ale 2 dni mam egzamin, no i moze trochę sie stresuje i wkrecam sobie, że czegoś nie umiem.

Na kursie robiłem przy wyłączonym silniku.

Pozdrowienia

przez **Morelnig** » środa 16 września 2009, 18:20

wiec skoro na kursie robiłeś przy wyłączonym silniku to wyrażnie była to dobra metoda ?

przez **s0wa** » środa 16 września 2009, 19:05

Jest jeszcze metoda starych górali jak sprawdzić bez pomocy egzaminatora i przy włączonym silniku. Podjechać pod ścianę, oczywiście tyłem i wrzucić bieg wsteczny. Jeśli na ścianie jest cień to zobaczysz białe światło które jest oznaką że działa. Ale jak napisałem to metoda starych górali, więc już wyszła z użytku.
Pozdrawiam

przez **Margo** » środa 16 września 2009, 19:10

Na palcu manewrowym nie ma takiej możliwości ponieważ tam gdzie egzaminator ustawi auto tam ma stać [jest to koperta w łuku]. Więc albo Ty sprawdzasz-egzaminator wrzuca bieg albo Ty wrzucasz,a on sprawdza i zazwyczaj ta druga opcja jest najczęstsza. Pozdrawiam

przez **ella** » środa 16 września 2009, 20:22

a panowie od buraków niech podyskutują gdzie indziej.

Sprawdzanie światła wstecznego biegu.

Sprawdzanie światła wstecznego biegu.

Kto przegląda forum