Bardzo nietypowa sytuacja.

[Nhs]

Witam.
Jakieś 4 do 5 lat temu zdawałem dwukrotnie z wynikiem negatywnym egzamin na prawo jazdy w innym województwie niż mieszkam. Jako że wtedy mi nie zależało w sumie na prawku odpuściłem sobie to wszystko. Papiery wróciły do Wydziału Komunikacji w moim mieście i tak wszystko "kurzyło się".
Teraz jednak postanowiłem szczerze zrobić prawo jazdy i zapisałem się na kurs od nowa z zamiarem zdawania egzaminu w moim województwie. Zrobiłem od nowa badania lekarskie (teraz jeżdżę w okularach, dawniej bez), zapłaciłem za kurs wyjeździłem już praktycznie wszystkie godziny, złożyłem odpowiednie papiery w OSK, oraz zapłaciłem egzaminy.
Wyczytałem jednak teraz w internecie że wystarczyło dokupić same godziny doszkalające. Po tylu latach byłem pewien że wszystko przepadło i muszę zacząć od nowa.
I co teraz? Nikt mnie przy zapisywaniu nie pytał czy już kiedyś robiłem prawko, sam myślałem że to nie ma znaczenia. Instruktor teraz każe mi iść do Wydziału Komunikacji żeby przesłali moje papiery do WORD w którym mam zdawać egzamin. Ale co z tym jak ja teraz muszę jeździć w okularach a w tamtych papierach jest badanie że bez okularów? Poza tym jest 2 razy negatywny wynik, czyli jak dobrze rozumuje trzeba za tym razem zdać, żeby uniknąć dokupywania godzin doszkalających.
Czy jest możliwość skasowania tamtych papierów? Po tylu latach wszystko u mnie jest inaczej. A najbardziej w perspektywie egzaminu rozchodzi się o te okulary, muszę w nich jeździć.

[lith]

To, ze według tamtych nie musisz mieć okularów nie oznacza, że nie możesz, więc to nie ma żadnego problemu. Po prostu jak przypadkiem kiedyś nie będziesz miał (jakas sytuacja wyjątkowa :P) to przy kontroli nie będą sie czepiać, że ich nie masz, po za tym nie będziesz miał prawka terminowego.. więc same zalety.

Co do samego kursu to nie wiem jak to dokładnie prawnie wygląda, ale myślę, że skoro nie musisz kończyć tego drugiego kursu przed egzaminem to bym zostawił sobie te 5h z kursu na ewentualne 'doszkolenie'. Z resztą tu pogadaj z instruktorem.

[Cyberix]

Porada odnośnie okularów wydaje mi się niestosowna. Potem jedzie taki delikwent, popada trochę deszcz, będzie szaro nie zauważy sytuacji na drodze i BUM doprowadzi do zdarzenia drogowego.
Albo ma się dobry wzrok, albo się nie ma i trzeba okulary. Dziwie się, jak wielu ludzi ma na tym punkcie kompleksy.
PS. Mam kolegę które ma prawko a ma kilka wad wzroku, praktycznie nie widzi jak wejdzie do pomieszczenie gdzie oświetlenie słabe przez pierwsze 15 minut !! Nie widzi też wszystkich kolorów. Załatwił sobie prawko i co? Dwa razy z nim jechałem jako pasażer i więcej nie chcę! Strach się bać.

[Dominika1234]

Poza tym jest 2 razy negatywny wynik, czyli jak dobrze rozumuje trzeba za tym razem zdać, żeby uniknąć dokupywania godzin doszkalających.

Też mam odnośnie tego pytanie. Mój chłopak kilka lat temu zdawał nie zdał. Teraz przeszedł kolejny kurs i czeka na egzamin również mam pytanie czy mimo wszystko tamte niezdane będą teraz liczone? A ten nowy kurs nic nie znaczy?
czy od nowa ma konto otwarte tak jakby i może od nowa te 3 razy jakby co spokojnie zdawać bez jazd doszkalających
Swoją drogą wiele osób jest niedoinformowanych co do tego, że nie trzeba przechodzić po X latach znowu kursu.. naraża to na dodatkowe koszty, a wystarczyłoby tylko kilka godzin dokupić. Nam nic w ośrodku nikt nie powiedział. Pewnie specjalnie by zarobić.

[piotrekbdg]

No ale z drugiej strony wystarczy to nie ejst jakaś informacja zastrzeżona, że odbyty kurs nie przepada. Wystarczy poszukać chwilę w internecie by znaleźć info o ważności szkolenia.

[Dominika1234]

No, ale to już nie o to chodzi. Stało się. Przynajmniej przez 30 godzin kursu można odświeżyć sobie porządnie swoją wiedzę.
A możesz mi piotrekbdg powiedzieć coś na temat tego czy od nowa jest szansa na 3 egzaminy czy niestety doliczone będą do tamtego sprzed 6 lat. Bo wtedy nie zdał dwa razy i szkoda by było jakby teraz była ostatnia szansa, a nie znowu 3.

[piotrekbdg]

Nie wiem wiesz, czy kurs od nowa zeruje tą liczbę niezdanych egzaminów przed kolejnymi jazdami doszkalającymi. Najlepiej zapytać się przy zapisie na egzamin, w Wodzie będą wiedzieli najlepiej bo to dość nietypowa sytuacja.

Wiedzę można sobie odświeżyć to fakt, ale szkoda kasy wydanej na część teoretyczną. 2x teoria to już spore marnotrasrwo czasu i pieniędzy.

[Dominika1234]

Oki dzięki za odpowiedź.
Póki co termin jest już wyznaczony. I oby nie trzeba było się niczego po tym egzaminie już nie dowiadywać. Może będzie to ostatni egzamin. Ale kurs jakiś taki tani był w stosunku do innych OSK 1000zł zaledwie to i tak godzina wyszła po 33 z groszem, a więc nie najgorzej. Pojedyncze godziny u nas kosztują 40 zł. No, ale to nie o tym temat.
W sumie to mogłoby być tak, że jak nowy kurs i po takim czasie to i od nowa możliwość egzaminów w liczbie 3.
A ciekawe jakby to było gdyby ktoś nie zdał 3 razy, odpuścił na kilka lat po czym odbył kurs i chciał się z tym zaświadczeniem odbycia kursu zapisać. A by usłyszał, że musi odbyć kurs doszkalający, a taki kurs się nie liczy co dana osoba przyniosła ze sobą. W takiej sytuacji to by było totalnie beznadziejne.

[cman]

§ 5. 1. Osoba ubiegająca się o prawo jazdy lub pozwolenie podlega szkoleniu, które obejmuje:
1) szkolenie podstawowe - przed przystąpieniem po raz pierwszy do egzaminu państwowego, w zakresie określonej kategorii prawa jazdy lub pozwolenia;

[lith]

@Dominika1234
Beznadziejne jak beznadziejne, nikt nikomu nie każe drugi raz tego samego kursu robić. Po 3 niezdanych potrzebny jest kurs doszkalający i nikt Ci na nim nie broni przejeździć 30h.

@Cyberix
Nie , lepiej żeby na siłę chciał te badania zmienić, żeby jak go złapią bez mógł mandat zapłacić... To, że będzie miał ktoś wpis w prawku nie oznacza, że będzie lepiej widział :) Sam znam sporo osób, które mimo, że mają spore wady mają prawka bez ograniczeń. Właśnie, żeby potem się z jakimś służbistą nie szarpać czy ma te soczewki, czy ich nie ma. Poza tym nie oszukujmy się, czasami się zapomni okularów... i co zostawię samochód i będę wracał na piechotę do domu po okulary? Wątpię, po prostu będę bardziej uważał i jakoś dojadę- a zgodnie z prawami Murphy'ego, jeżeli mamy mieć kontrolę to właśnie w takiej wyjątkowej sytuacji :P

[gosiawin]

Co do tego czy poprzednie egzaminy będą zaliczone czy startujesz z czystą kartą ,to zależy czy zdaje się w tym samym WORDie co kiedyś czy w innym.Jeśli w tym samym to jesteś w bazie danych WORDu i będzie to kontynuacja,czyli jeśli były 2 egzaminy to ten będzie 3,a zaświadczenia nie przyjmą bo niepotrzebne.Jeśli 3 nie wyjdzie to wtedy będzie potrzebne zaśw. o doszkalaniu ale po dacie ostatniego egzaminu.Jeśli były 3 egzaminy to zaśw. przyjmą jako zaśw. o doszkalaniu i znów mamy 3 podejścia.
Natomiast jeśli zdajemy w innym WORDie to prawdopodobnie przyjmą jako osobę zdającą pierwszy raz.Z tego co wiem to WORDy nie wymieniają między sobą informacji czy ktoś już zdawał czy nie.
Diminika1234 -Jeśli twojemu chłopakowi przyjęli papiery i nie kazali wcześniej udać się do Wydziału Komunikacji to prawdopodobnie będzie traktowany jak osoba zdająca pierwszy raz.

[Dominika1234]

Mojemu chłopakowi gdy poszedł się zapisać z tymi nowymi dokumentami ( kurs i zaświadczenie lekarskie) powiedzieli, że jest już w bazie i zapytali czy on już kiedyś zdawał. Powiedział, że tak. No i kazali mu pójść do Wydziału Komunikacji i poprosić o przesłanie dokumentów do Wordu tych sprzed kilku lat. No i to załatwił. Gdy dokumenty przyszły do Wordu znów udał się tam i chciał zapisać. Oni w tamtym momencie mieli te poprzednie dokumenty, ale przyjęli również te nowe. I zapisali mu termin egzaminu. Także nie wiadomo jak to wszystko będzie traktowane.

[gosiawin]

Czyli prawdopodobnie miał 3 egzaminy a zaświadczenie przyjeli jako doszkalanie.Więc teraz 3 podejścia przed nim:)

[Nhs]

Ok, już wszystko wiadomo. Nowy kurs nie kasuje poprzednich wyników, a przy zapisywaniu na egzamin trzeba podać nowe zaświadczenie od lekarza o okularach i to wszystko.
Dziękuje za udział w dyskusji.
Temat do zamknięcia.

[lith]

A to tamto stare zaświadczenie miałeś terminowe??