przez dorocia19894 » poniedziałek 10 października 2011, 20:32
przez ks-rider » poniedziałek 10 października 2011, 20:47
przez dorocia19894 » poniedziałek 10 października 2011, 20:49
przez rusel » poniedziałek 10 października 2011, 20:55
przez dorocia19894 » poniedziałek 10 października 2011, 20:58
przez cman » poniedziałek 10 października 2011, 20:58
dorocia19894 napisał(a):tylko że ten pieszy dopiero dochodził do przejscia, jak stanął przed przejściem to dlatego że ja już przez nie przejeżdżałam
przez dorocia19894 » poniedziałek 10 października 2011, 21:04
przez cman » poniedziałek 10 października 2011, 21:06
przez dorocia19894 » poniedziałek 10 października 2011, 21:09
przez rusel » poniedziałek 10 października 2011, 21:53
przez dorocia19894 » wtorek 11 października 2011, 07:36
przez ks-rider » wtorek 11 października 2011, 13:03
dorocia19894 napisał(a):tylko że ten pieszy dopiero dochodził do przejscia, jak stanął przed przejściem to dlatego że ja już przez nie przejeżdżałam
dorocia19894 napisał(a):tylko chodzi o to że ten pieszy szedł chodnikiem
dorocia19894 napisał(a):więc czy za każdym razem mam stanąć przed przejściem(nawet jak nikt nie będzie szedł) i czekać aż zapali się czerwone,żeby mi nie powiedziano że nie ustąpiłam komuś pierwszeństwa? przecież jak on dochodził do przejscia(był metr od niego) to ja byłam już na przejściu.
przez dorocia19894 » wtorek 11 października 2011, 13:35
przez daghda » wtorek 11 października 2011, 14:09
dorocia19894 napisał(a):jak widze te komentarze to szkoda że nie widzę jak wy jeździcie, bo kogoś pouczać umiecie przemądrzalce takie z Was a sami pewnie nie raz taką sytuacje mieliście!!! idealiści... tylko że nie ma ludzi idealnych i życze wielu pieszysz na przejściach !!!!!!!!!!
przez cman » wtorek 11 października 2011, 14:16
dorocia19894 napisał(a):jak widze te komentarze to szkoda że nie widzę jak wy jeździcie (...)