Czy egzaminator może ocenić negatywnie egzamin jeżeli podczas wykonywania zadania "ruszanie na wzniesieniu" dwukrotnie według egzaminatora za późno zwolniłam hamulec ręczny? Czy w takim przypadku mogę się odwoływać? Według egzaminatora to samochód ruszył i jechał gdy jeszcze nie był zwolniony hamulec ręczny, zwolniony był dopiero gdy dojeżdżał do wzniesienia. Moim zdaniem tak nie było.
Więc jeżeli jestem pewna, że zadanie wykonałam prawidłowo to jak powinnam się bronić? Nie zamierzam tak po prostu tego zostawić. Przecież zdając następnym razem jak będę zdawała to też może trafić mi się egzaminator, który będzie próbował mi wmówić jakiś inny błąd, którego nie da się udowodnić i ten egzamin będę zdawać bez końca. Musi być przecież jakiś sposób na bezkarnych egzaminatorów.