Ruszanie np. na światłach. Jak płynnie?

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Ruszanie np. na światłach. Jak płynnie?

Postprzez asiulinek1989 » piątek 17 sierpnia 2012, 19:50

Niedawno zaczęłam praktyczną część kursu. Mam już dwie dwugodzinne jazdy za sobą. Instruktor mówi, że ładnie mi idzie, jeżdżę w miarę płynnie, prosto, wg przepisów. Nie powiedział nic złego na mój temat i nie zwrócił mi na nic uwagi.
Ja ogólnie czuję się dobrze za kierownicą i nie odczuwam jakiś obaw czy dyskomfortu podczas jazdy :)
Natomiast jest jedna kwestia, która nie daje mi spokoju, pomimo że instruktor nic na ten temat nie wspominał :)
Chodzi o to, że np. gdy stanę na światłach, albo przed znakiem STOP to wydaje mi się, że za późno ruszam. Albo jak stoję pierwsza, zapali się zielone to minie parę sekund zanim się "rozruszam", albo gdy stoję któraś "w kolejce" to auto przede mną już ruszy a ja dopiero po chwili. Macie jakieś rady jak płynnie i w miarę sprawnie ruszyć na pierwszym biegu, żeby nie tamować ruchu ? (trwa to ułamki sekund, może z 4-5 sekund zanim ruszę ale mimo wszystko wolała bym ruszyć od razu, albo prawie razem z poprzedzającym mnie autem).
Ja zawsze najpierw delikatnie i powoli popuszczam sprzęgło i w tym samym czasie powoli dodaję gazu. Ale może coś robię nie tak? Jak szybciej puszczam sprzęgło to auto prawie mi gaśnie. Gazu też nie chcę za mocno dodawać, bo silnik zaczyna hałasować na tym pierwszym biegu. Może muszę wtedy szybciej nogami ruszać a nie tak powoli :P ? Może muszę wejść na odpowiednią ilość obrotów zanim puszczę sprzęgło? Albo najpierw sprzęgło, a potem gaz? Albo najpierw gaz a potem puścić sprzęgło? Sama już nie wiem...
A jak Wy ruszacie na światłach czy po zatrzymaniu przed STOPem? Chodzi mi o to, żeby to ruszenie z miejsca było płynne i w miarę szybkie, ażeby nie stopować tych co stoją za mną :)
asiulinek1989
 
Posty: 12
Dołączył(a): piątek 17 sierpnia 2012, 15:07

Re: Ruszanie np. na światłach. Jak płynnie?

Postprzez 3diX » piątek 17 sierpnia 2012, 19:52

Ja np. zawsze ruszałem tak, że trzymam sprzęgło, dodaję trochę obrotów, tak może do 2.000, czasem troszkę więcej i wtedy mam prawie że całkowitą pewność, że auto nie zgaśnie (chyba że dużo za szybko zwolnię sprzęgło ale takiego scenariusza nie przewiduję) i ruszę jak najbardziej dynamicznie.
27.04.2012 - rozpoczęcie kursu na kat. B
17.07.2012 - egzamin #1:
teoria (+)
plac (+)
miasto (-)
03.08.2012 - egzamin #2
plac (+)
miasto (+)
20.08.2012 - odebrany plastik
3diX
 
Posty: 20
Dołączył(a): poniedziałek 26 grudnia 2011, 18:06

Re: Ruszanie np. na światłach. Jak płynnie?

Postprzez Paula1992 » piątek 17 sierpnia 2012, 22:52

Przecież 4-5 sekund to tyle, żeby do Twojego mózgu dotarła informacja o ruszeniu ;)
Paula1992
 
Posty: 52
Dołączył(a): poniedziałek 27 czerwca 2011, 18:57

Re: Ruszanie np. na światłach. Jak płynnie?

Postprzez asiulinek1989 » piątek 17 sierpnia 2012, 23:04

No nie wiem, może to trwa te 4-5 sekund a może chwilę dłużej...
Mnie się wydaje, że to trwa wieczność :)
Bo zielone już się pali a ja dopiero zaczynam puszczać sprzęgło... Mimo, że już na żółtym chcę zacząć powoli puszczać sprzęgło żeby szybciej ruszyć po zapaleniu zielonego to i tak zaczynam na zielonym przez co to zielone chwile już się świeci zanim ruszę:)
A chciała bym tak, jak większość (z moich obserwacji na ulicy), że jak zapala się zielone to od razu ruszają.... Tylko właśnie nie mogę wyczuć kiedy i jak najlepiej ruszyć, żeby to zrobić jak najszybciej po zapaleniu zielonego, i żeby nie zgasł (na pierwszej jeździe mi nie zgasł ani razu za to na drugiej jeździe 2x..)
Nie wiem.. Takie jest moje subiektywne odczucie -> że za długo stoję po zapaleniu zielonego :P pomimo że biegi (na 1) przełączam już jak stoje na czerwonym a nie dopiero na żółtym czy na zielonym więc częściowo przygotowana do jazdy już jestem to i tak zanim ruszę to mi to chwilę zajmuje.. A jak mi pierwszy raz zgasł to już w ogóle się zestresowałam, że blokuje ruch zamiast płynnie i sprawnie ruszyć :P
asiulinek1989
 
Posty: 12
Dołączył(a): piątek 17 sierpnia 2012, 15:07

Re: Ruszanie np. na światłach. Jak płynnie?

Postprzez ringus1 » sobota 18 sierpnia 2012, 09:11

Spokojnie, nie wymagaj od siebie wszystkiego od razu. To przyjdzie z praktyką. Ale jeśli naprawdę chcesz coś z tym już zrobić, to radzę pogadać z instruktorem, żeby poświęcił trochę czasu i uwagi na przećwiczenie tego elementu.
Mogę Ci powiedzieć, że jeśli chcesz naprawdę dynamicznie ruszyć, to zacznij od gazu i puszczaj sprzęgło w drugiej kolejności. Ale i tak prawie równocześnie musi się to dziać i oczywiście w miarę szybko. Ale ta teoria i tak nie zastąpi Ci to praktyki.

Powodzenia! ;)
"When was the last time you just got up and went for a drive? Not to anywhere, not for anything, just for a drive? See, motorcyclists do it all the time, so why don't human beings?" -- Jeremy Clarkson

Prawo jazdy na kat. A, B.
ringus1
 
Posty: 333
Dołączył(a): wtorek 29 listopada 2011, 22:32
Lokalizacja: Wrocław

Re: Ruszanie np. na światłach. Jak płynnie?

Postprzez reassor » sobota 18 sierpnia 2012, 10:45

Prawda jest taka, że by ruszać dość szybko względem świateł trzeba znać cykle. A jeśli ich nie znamy to powinien nam podpowiadać umysł kiedy to światło się zmieni czy za 30 se czy 2 min. Też mnie to irytowało, że nie ruszam dobrze na początku. Ale prawda jest taka, że gdy już się przyzwyczaimy do tego jak działają światła to jedynkę będziemy wrzucać prawie przed żółtym.

Co do samego ruszania to jest kwestia wprawy w danym samochodzie jeśli rozumie się zasadę działania sprzęgła. Moim zdaniem najlepszą lekcją ruszania jest korek :)
Kat.B - 24.02.2012 - Kat.B zdane :) (Mobilek Tychy)
Kat.A - 10.02.2016 - Teoria 71/74 (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Kat.A - 11.04.2016 - Praktyka (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Avatar użytkownika
reassor
 
Posty: 225
Dołączył(a): niedziela 23 października 2011, 18:54
Lokalizacja: Tychy

Re: Ruszanie np. na światłach. Jak płynnie?

Postprzez lith » sobota 18 sierpnia 2012, 11:51

Spokojnie, żeby ruszać 'tak jak reszta' wcale nie trzeba się jakoś przykładać. Jeszcze trochę pojeździsz i będziesz się wkurzać, że inni tak wolno się zbierają i czekają nie wiadomo co :)

@Paula1992
To na podstawie własnych obserwacji? :P Bo muszę przyznać, że 'ciekawe' rzeczy piszesz :mrgreen:
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Re: Ruszanie np. na światłach. Jak płynnie?

Postprzez ArcziKRK » czwartek 23 sierpnia 2012, 12:37

Możesz na początku robić tak że jak stoisz np. na światłach, widzisz że parę aut przed Tobą zaczyna ruszać to wrzucasz jedynkę i trzymając hamulec roboczy puszczasz sprzęgło tak aż poczujesz że delikatnie bierze, jak auto przed Tobą ruszy to puszczał hamulec, lekko sprzęgło i dodajesz z wyczuciem gazu po kilku próbach powinno Ci wychodzić, a z czasem będziesz miał takie wyczucie sprzęgła że bez tej "zabawy" będziesz ruszał płynnie.
Ja tak zaczynałem ;)
Obrazek
Avatar użytkownika
ArcziKRK
 
Posty: 9
Dołączył(a): czwartek 23 sierpnia 2012, 10:06
Lokalizacja: Kraków

Re: Ruszanie np. na światłach. Jak płynnie?

Postprzez Kamasek » piątek 24 sierpnia 2012, 11:26

Jak dobrze wyczujesz sprzęgło i stoisz trzecia na światłach to powinnaś zacząć ruszać(byle ostrożnie) jak ruszy pierwszy. Wtedy ruszysz tuż za drugim(jeśli ten nie zaśpi).
Jak zrobisz 2 tysiące km to nie będziesz myślała o ruszaniu tylko po prostu ruszysz. Mniej więcej tyle zrobiłem od początku kwietna(z czego prawie 1k na kursie).
Trening czyni mistrzem, więc się nie stresuj.

Najciekawsza jest jazda w górach. Droga na szerokość 2 samochodów plus mniej niż metr zapasu. Do tego górki, ostre zakręty i dziury takie, że można koło zostawić. Nie ma lepszych dróg do nauki panowania nad samochodem i niepalenia sprzęgła dla tych po kursie. Dla kursantów może się okazać trochę trudno.
5.06.2012r.-prawko zdane za pierwszym podejściem
Obrazek
Kamasek
 
Posty: 348
Dołączył(a): wtorek 05 lipca 2011, 06:43

Re: Ruszanie np. na światłach. Jak płynnie?

Postprzez anushka » piątek 24 sierpnia 2012, 14:05

ja na obroty żadne nie patrzę ... poprostu na wyczucie :)
I egzamin 22.06.2012r - testy zdane , praktyka oblana.
II egzamin 13. 08.2012r - praktyka zdana .

(2012-08-20 12:49:10) Prawo Jazdy: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
(2012-08-24 12:39:15) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
anushka
 
Posty: 12
Dołączył(a): niedziela 13 maja 2012, 13:39


Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości