Przerwany egzamin- złośliwy nastolatek

[Tasit]

Witam,

Dzisiaj podczas egzaminu praktycznego przejeżdżałam w pobliżu szkoły. Przy przejściu dla pieszych stała grupa nastolatków, więc zatrzymałam się, jednak nikt nie wychodził na przejście (część grupy stała tyłem do przejścia) więc ruszyłam i w tym momencie jeden z nich wybiegł na pasy, co zaowocowało natychmiastowym zatrzymaniem pojazdu i przerwaniem egzaminu.

Warto się odwoływać? Zatrzymałam się przed przejściem, moim zdaniem wyjście na pasy było złośliwe.

[lith]

Ty zahamowałaś przed tym gościem, czy egzaminator?

[Tasit]

egzaminator- minimalnie wcześniej (na tyle minimalnie, że ja również już wtedy hamowałam)

[klops2580]

poprostu nastolatki zrobili to złośliwie byc moze widzieli ze masz egzamin i dlatego zachowali sie tak chamsko , spróbuj sie odwołać zawsze to nastepny egz. za free i jeszcze jedno ; w momencie gdy zahamowałaś w pore to egzaminator nie powinien wcale hamować !

[rusel]

więc ruszyłam i w tym momencie jeden z nich wybiegł na pasy

wbiegl i co dalej z nim bylo? zawrocil? czekal na reakcje egzamiantora? z nagrania musi wynikac ze bylo to celowe stwarzanie zagrozenia bo to jedyny argument jaki daje szanse dalszej dyskusji

[Tasit]

Wybiegł i przebiegł, ale wcześniej stał tyłem do przejścia więc naprawdę nie wyglądał na osobę chcącą przejść przez przejście.

[rsx]

Jeżeli stał odwrócony, a później po prostu się odwrócił i przebiegł to nie zachował ostrożności, ale na Twoją niekorzyść działa fakt, że nie zareagowałaś na tyle szybko, aby uprzedzić egzaminatora. Jeśli nastolatek wyraźnie się na Ciebie nie patrzył i nie wbiegł z premedytacją to nie ma co się odwoływać, strata czasu.

[ks-rider]

Zlosliwe, czy tez nie. Zachamowala bys po raz drugi, nie bylo by problemu. Z takim zachowaniem musisz sie liczyc.

Odwolanie nic nie da.