Przygotowanie do jazdy

[Bialas55]

W poniedziałek mam pierwszy egzamin. Na polecenie przygotuj się do jazdy robię to tak: ustawiam fotel,lusterka , pasy ( to wiadome), upewniam się że drzwi sa zamknięte, żadne zbędne światło nie jest przypadkiem włączone; po upewnieniu się właczam światła mijania i mówię egzaminatorowi, że jestem przygotowany. Czy trzeba jeszcze odpalić silnik, zwolnić ręczny? Bo to chyba tylko trzeba pokazać to przygotowanie do jazdy?

[rafal5757]

- fotel
- zagłówek
- kierownica
- zamknięcie drzwi
- lusterka
- pasy

Jestem przygotowany do jazdy

Po uruchomieniu silnika:

- światła
- sprawdzenie czy zgasły czerwone kontrolki
- upewnienie się o możliwości ruszenia

[ks-rider]

- fotel
- zagłówek
- kierownica
- zamknięcie drzwi
- lusterka
- pasy

Jestem przygotowany do jazdy

Po uruchomieniu silnika:

- światła
- sprawdzenie czy zgasły czerwone kontrolki
- upewnienie się o możliwości ruszenia

Wspaniale !
























i ruszasz na recznym co za tym idzie oblewasz

[rafal5757]

Jak będzie lekko zaciągnięty, może egzaminator nie zauważy

[ks-rider]

Jak będzie lekko zaciągnięty, może egzaminator nie zauważy

Zacytuje klasyka,

koncz Wasc, wstydu oszczedz !

Egzaminator nie debil, pytanie tylko czy chce zauwaztyc czy tez nie. Pomijam juz fakt, ze akustyczne ostrzezenie siewlacza a jak masz monitor to meldunek wyskakuje, no ale w/gCiebie egzaminator nie zauwazy !

[rafal5757]

Człowieku wyluzuj bo popuścisz.

Sprawdzenie czy czerwone kontrolki zgasły, jest równoznaczne z opuszczeniem dźwigni hamulca ręcznego.

Pewnie, że egzaminator nie debil, to był żart.

[ks-rider]

Człowieku wyluzuj bo popuścisz.

Pewnie, że egzaminator nie debil, to był żart.

Wiesz, moje dziecko zeobilo mi dzisiaj dwa zajefajne driny, i alkoholu nien zalowalo, wiec bardziej wyluzowanym juzn byc nie moge, ale siory, jak czatam te Twoje pierduly, to normalnie .....

To, ze egzaminator moze byc debil nie znaczy, ze nie zauwazyl !

Od jakiego czasu szkolisz ? 2 - 3 tygodnie ?

[rafal5757]

Szkoda dyskutować z Tobą, najpierw zacznij czytać ze zrozumieniem.

[ks-rider]

Szkoda dyskutować z Tobą, najpierw zacznij czytać ze zrozumieniem.

Czlowieku, o czym Ty chcesz tu dyskutowac ?

Zacytowalem Twoja wypocine, wedlog ktorej kursant / egzaminowany ruszyl na zaciagnietym hamulcu a TY jeszcze chcesz mi tu cos udowodnic, ogarnij sie najpierw .

Strzeliles babola, to wez na klate i po sprawie.

[rafal5757]

Nie masz pojęcia, w tym temacie tyle.

[ks-rider]

Nie masz pojęcia, w tym temacie tyle.

JAk dlugo szkolisz ?

[Cyryl]

Jak będzie lekko zaciągnięty, może egzaminator nie zauważy

wyobraź sobie, że to Ty jesteś egzaminatorem i przeprowadzasz dziennie 8 egzaminów przez powiedzmy 10 lat.

doświadczony egzaminator nie musi patrzeć na kontrolki, po odgłosie silnika przy ruszaniu jest w stanie stwierdzić z zamkniętymi oczami, czy hamulec ręczny jest zaciągnięty i w jakim stopniu.

[ks-rider]

Sprawdzenie czy czerwone kontrolki zgasły, jest równoznaczne z opuszczeniem dźwigni hamulca ręcznego.

Moge zapytac ile w swoim zyciu jechales egzamonow z egzaminatorem i kursantem ?

[rafal5757]

Pytać zawsze możesz nie ma to najmniejszego znaczenia.

[ks-rider]

Pytać zawsze możesz nie ma to najmniejszego znaczenia.

Uwage zwrocielam Ci ja, zwrocilCi Cyryl a Ty dalej brniesz w zaparte. Tym samym sam osmieszasz sie na publicznym forum.


Zadna odpowiedz, to tez odpowiedz - czytaj

nie jechales ani jednego egzaminu z kursantem i egzaminatorem wiec rozmowa z Toba na ten temat, to mniej wiecej tak, jak ze slepym o kolorach

Biorac pod uwage, jakdlugo szkolisz to stwierdzam, ze mizerota jestes.

Nawet nie potrafisz opisac jak powinno sie redukowac biegi - to z tematu gdzie kursantka pytala / opisywala swoje problemy. Pasy ruchu zmieniasz wszedzie gdzie Ci sie zywnie podoba.