Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **Leatherwolf** » środa 06 września 2006, 16:42

czy jeśli zdający będzie miał na nosie okulary przeciwsłoneczne, zostanie to źle odebrane przez egzaminatora? nawet jeśli będzie mocno świecić slońce?

mam nadzieję, że każdy wie, o co chodzi- "patrzcie go, okularki sobie ubrał" :twisted:

przez **Agawa** » środa 06 września 2006, 17:46

Lepiej nie miec okularów. Może sie to nie spodobac egzaminatorowi. Ja osobiście nie ubrałabym okularów na egzamin 8)
Pozdrawiam.

przez **Tancerz** » środa 06 września 2006, 18:30

Agawa napisał(a):Lepiej nie miec okularów. Może sie to nie spodobac egzaminatorowi. Ja osobiście nie ubrałabym okularów na egzamin 8)
Pozdrawiam.

zgadzam się z Agawą....bo fakt egzaminator może Cię odebrać jako jakiegoś cfaniaczka.... :D

przez **wiesniak** » środa 06 września 2006, 18:56

Albo jakiegoś tajniaka :D.

przez **ella** » środa 06 września 2006, 19:33

nawet jeśli będzie mocno świecić slońce?

Okulary przeciwsłoneczne w czasie słońca poprawiają bezpieczeństwo. Nie widzę powodu dlaczego masz ich nie założyć w czasie jazdy. Na placu nie musisz. Oczywiście nie wkładaj tych okularów jak tylko ciebie wywołają na egzamin.

przez **scorpio44** » środa 06 września 2006, 22:38

ella napisał(a):Okulary przeciwsłoneczne w czasie słońca poprawiają bezpieczeństwo. Nie widzę powodu dlaczego masz ich nie założyć w czasie jazdy.

Otóż to. I ogólnie faktycznie spory dylemat - z jednej strony egzaminator może ciemne okulary odebrać w taki sposób, jak piszą przedmówcy; z drugiej jednak, gdyby patrzeć na te okulary pod kątem elementu wpływającego na bezpieczeństwo jazdy, to egzaminator powinien wręcz pochwalić. :D Ja jednak chyba na wszelki wypadek też na egzamin poszedłbym bez bryli, chociaż zasadniczo w pogodny dzień jazdy bez nich sobie nie wyobrażam.

przez **kgab** » środa 06 września 2006, 22:46

Offtop: Wiecie co, ciekawa sprawa. Ja wlasnie probowalam sobie przypomniec w jakich okularach jezdzilam na egzaminie :). Z 5 minut sie glowilam, zanim mi sie przypomnialo jakie mialam :P. Co ten stres robi z ludzmi :P

I egzamin
Miałam okualry korekcyjne przeciwsloneczne (na pewno, przypomnialam sobie :D ), bo zdawalam w lipcu, kiedy bylo tak strasznie goraco i slonce swiecilo b. mocno (klima na egzaminie nie wyrabiala ;/). Gdybym nie miala tych okularkow, to kiepsko by bylo :]
Egzaminator nic nie mowil, bo co - na slepo mialam jezdzic :P ?
Przeciez nie moga zabronic jazdy w okularach (jakichkolwiek).

II egzamin
Szaro, ponuro - zwykłe okulary korekcyjne.

A może egzaminatorzy na forum się wypowiedzą?

przez **gardziej** » środa 06 września 2006, 23:48

nie jest chyba problemem sie zapytac, czy bedzie przeszkadzalo, jesli sie zalozy takie okulary? moj egzaminator jechal w przeciwslonecznych i nie mialem do niego pretensji :)

przez **Leatherwolf** » czwartek 07 września 2006, 15:35

trudno, bedąc egzaminowanym, zwracać uwagę egzaminatorowi :lol:

przez **bejo** » czwartek 14 września 2006, 22:49

ja tam mialem zawsze okulary i na placu i na miescie i nikomu to sie nie nie podobalo :)

przez **nokeyb** » wtorek 27 marca 2007, 18:09

Odświeżam temat.

Czy egzaminator rzeczywiście może negatywnie odebrać okulary przeciwsłoneczne, w jakikolwiek sposób zarówno jako podejrzenie niewykazanej wady wzroku, jaki i udawania 'cfaniaka' na egzaminie ?

Napiszcie o swoich doświadczeniach

Ja dzisiaj podczas jazdy L, pierwszą podczas takiego natężenia promieni słonecznych, uznałem że ciężko jechać. Światło odbite od drogi utrudnia widzenie tego co się na niej dzieje ...

przez **barbra** » środa 28 marca 2007, 09:05

Ja miałam okulary,p/słoneczne,bo chociaż egzamin był o 8.00,to już słonko "oślepialo"i nie było żadnego komentarza,ze strony Egzaminatora.
Wcześniej widziałam,jak zdający przysłaniał,ręką słońce i to budziło moje większe wątpliwości,czy aby Egzaminator nie mógł mieć uwag :shock:

przez **Agraffka** » środa 28 marca 2007, 22:05

Sądzę, że jeśli podczas prezentacji i innej rozmowy z egzaminatorem przed wejściem do samochodu okulary będą np we włosach, a na nos powędrują kiedy już usiądziesz za kółkiem, to egzaminator tego źle nie odbierze (oczywiście mam na myśli sytuację, kiedy słońce może ci przeszkadzać :) ).
O udawanie "cfaniaka" może cię posądzić jeśli będziesz je mieć na nosie cały czas, bo nie tylko na egzaminie, ale w ogóle nie jest to w dobrym tonie jeśli nie zdejmiesz ich rozmawiając z kimś.

przez **pcuryllo** » piątek 06 kwietnia 2007, 00:31

mi sie jednak wydaje, ze okulary tak zancząco nie wpływają na bezpieczeństwo jazdy, nie przesadzajmy, słońce znów nas tak nie oślepi:P

Lepiej nie mieć ewentualnych problemów z egzaminatorami.

Chociaż co nie jest zabronione jest dozwolone.

przez **scorpio44** » piątek 06 kwietnia 2007, 00:46

pcuryllo napisał(a):mi sie jednak wydaje, ze okulary tak zancząco nie wpływają na bezpieczeństwo jazdy

Mniej więcej tak samo znacząco, jak włączone światła mijania (tyle że okulary nam, a światła innym). Ale jak ktoś na własnej skórze się nie przekonał, tego słowami się nie przekona (dokładnie tak jak ze światłami). Ale jak konkretny egzaminator potraktuje te okulary, to cholera jedna wie. ;) :D

okulary przeciwsłoneczne

okulary przeciwsłoneczne

Kto przegląda forum