Stres... ;(

W tym miejscu zamieszczamy posty związane z egzaminami

Moderatorzy: ella, klebek

Stres... ;(

Postprzez Olcialol2 » poniedziałek 11 grudnia 2006, 16:18

Ja nie wiem jak to się stało łuk zawsze robiłam idealnie instruktor mi raz pokazał i jeździłam.... Powiedzcie mi jak sobie radzicie ze stresem.... Poprostu drugi raz dzisiaj oblałam i jestem załamana.... a trzęsłam się jak galareta.... następne podejście w przyszły piątek :(
olcia :)
20 kwietnia 2007=> egzamin poraz piąty... TYM RAZEM ZAKOŃCZONY POZYTYWNIE!!
od 4 maja buszuje po drogach :) ostrożnie :)
Olcialol2
 
Posty: 30
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 12:30
Lokalizacja: Tychy

Postprzez scorpio44 » poniedziałek 11 grudnia 2006, 18:30

Na forum jest całkiem spora porcja informacji na temat tego, jak poradzić sobie ze stresem na egzaminie. ;) Choćby ten wątek: http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... 24&start=0. Są również bardzo konkretne rady, jak pokonać łuk (może też Ci się przyda). Wątek jest prawie na samej górze.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Olcialol2 » poniedziałek 11 grudnia 2006, 19:59

kurcze gdybym nie była uczulona na orzechy i kakao.... tylko ze na kursie i na jazdach dodatkowych zawsze mi wychodziło ja nie wiem poprostu co się dzieje zaczynam łapać dołka przez to
olcia :)
20 kwietnia 2007=> egzamin poraz piąty... TYM RAZEM ZAKOŃCZONY POZYTYWNIE!!
od 4 maja buszuje po drogach :) ostrożnie :)
Olcialol2
 
Posty: 30
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 12:30
Lokalizacja: Tychy

Postprzez Kasia222 » poniedziałek 11 grudnia 2006, 23:05

stres to sprawa niestety indywidualna i kazdy inaczej reaguje na takie stresujace momenty jak egzamin ja po prostu staram sobie wmowic i przekonac sama siebie w duchu ze stres mi nie pomoze wrecz przeciwnie przez niego moge wszystko spaprac, wtedy staram sie uspokoic gleboko oddychac :) i mysle sobie ze co bedzie to bedzie, to nie koniec swiata itd itd tak staram sie uspokoic a czasami przypominam sobie jakies zabawne sytuacje wtedy sie usmiecham i rozluzniam zycze udanej walki ze stresem :))
pierwszy egzamin 3.11.2006 teoria + plac (łuk ) -
drugi egzamin 22.11.2006 plac + miasto +
prawko odebrane 4.12.2006

"okrucienstwo jest zaraza tego swiata"
Avatar użytkownika
Kasia222
 
Posty: 24
Dołączył(a): środa 22 listopada 2006, 14:52
Lokalizacja: Czestochowa

Re: Stres... ;(

Postprzez Włodek » poniedziałek 11 grudnia 2006, 23:19

Olcialol2 napisał(a):Ja nie wiem jak to się stało łuk zawsze robiłam idealnie instruktor mi raz pokazał i jeździłam.... Powiedzcie mi jak sobie radzicie ze stresem.... Poprostu drugi raz dzisiaj oblałam i jestem załamana.... a trzęsłam się jak galareta.... następne podejście w przyszły piątek :(

Ty to masz znajomości....
W Tychach są tak krótkie terminy? :roll:
Spokojny instruktor,
Pozdrawiam wszystkich na forum a zwłaszcza
Zagłębiaków
Avatar użytkownika
Włodek
 
Posty: 390
Dołączył(a): piątek 03 grudnia 2004, 13:41
Lokalizacja: Będzin,Sosnowiec,Czeladź

Postprzez gfcore » wtorek 12 grudnia 2006, 01:27

Olciu :P Nasze rady, choćby najszczersze, na niewiele się zdadzą, jeśli sama w siebie nie uwierzysz. Ponadto ja proponuję na egzamin wybrać się z bliską Ci osobą (chlopak, kolezanka, rodzinka) która poczeka na rezultat i będzie dopingować i dodawac otuchy ;-) Po sobie wiem, ze to naprawde dużo daje :-)
(18-10-2006) Egzamin, 1. podejście kat. B - zdane! :-)
(23-10-2006) Przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne
(27-10-2006) Odbiór prawka :-)
Avatar użytkownika
gfcore
 
Posty: 55
Dołączył(a): piątek 03 listopada 2006, 19:12
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Olcialol2 » wtorek 12 grudnia 2006, 09:31

nie mam znajomości, poprostu od 3 stycznia zaczynam chemię a wtedy mogę nie być w stanie podejść do egzaminu...... W sumie 4 dni przed poprzednim egzaminem dowiedziałam się że mam nowotwór i to chyba wpłynęło na to że nie zdałam...... :( była ze mną przyjaciółka i jej narzeczony........ ja nie wiem dlaczego ktoś kto nie potrafi jeździć obciera samochody na parkingu(niestety byłam tego świadkiem) , zdał za pierwszym razem, a ja porządnie jeżdżę(nie moja opinia), a łuk zawsze robie idealnie oblewam na placu.....
olcia :)
20 kwietnia 2007=> egzamin poraz piąty... TYM RAZEM ZAKOŃCZONY POZYTYWNIE!!
od 4 maja buszuje po drogach :) ostrożnie :)
Olcialol2
 
Posty: 30
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 12:30
Lokalizacja: Tychy

Postprzez cman » wtorek 12 grudnia 2006, 17:27

Jeśli na kursie robisz wszystko dobrze, a na egzaminie nie, to jest to przede wszystkim stres. Wiem, że nie jest łatwo go opanować, ale trzeba próbować, to jedyny sposób, żeby się w końcu udało.

Chemia, więc złośliwy? :? A jakie stadium?
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Olcialol2 » wtorek 12 grudnia 2006, 17:38

złośliwy niestety ale w okresie wczesnej inwazji... ale to troszke OT.... a czy jest możliwość przeprowadzenia egzaminu bez tzw gapiów(np. niedziela, albo na innym placu manewrowym...) ? bo to mnie bardzo zestresowało... nie lubie jak 70 osób stoi i patrzy co robię....
olcia :)
20 kwietnia 2007=> egzamin poraz piąty... TYM RAZEM ZAKOŃCZONY POZYTYWNIE!!
od 4 maja buszuje po drogach :) ostrożnie :)
Olcialol2
 
Posty: 30
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 12:30
Lokalizacja: Tychy

Postprzez cman » wtorek 12 grudnia 2006, 17:56

Chyba nikt nie lubi jak ktoś mu patrzy na ręce, ale gapiów raczej nie da się w żaden sposób zlikwidować.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez tomxx » wtorek 12 grudnia 2006, 18:01

Ja jak zdawałem za 5 razem to lekko mi skoczyła adrenalina i jakimś cudem wszystko bezbłędnie zrobiłem. Nie radzę żandnych środków uspokających ani tego typu rzeczy, poprostu na każdym czerwonym świetle zrób 3 głębokie wdechy i 3 wydechy
tomxx
 
Posty: 95
Dołączył(a): wtorek 12 grudnia 2006, 17:38

Postprzez disco » wtorek 12 grudnia 2006, 18:08

nie przejmuj sie gapiami, pomyśl, że Ty też byłaś kiedyś na ich miejscu. Wszyscy stoją, śmiechy, chichy - ale w duchu strach a w spodniach sraczka - i tym sie pociesz ;)

bądz dobrej myśli i życze powodzenia (sobie też życze - 18 grudzień, również Tychy)
Avatar użytkownika
disco
 
Posty: 193
Dołączył(a): piątek 20 października 2006, 14:50
Lokalizacja: Silesia

Postprzez karolina1 » wtorek 12 grudnia 2006, 18:09

Olcialol2 napisał(a): czy jest możliwość przeprowadzenia egzaminu bez tzw gapiów(np. niedziela, albo na innym placu manewrowym...) ? bo to mnie bardzo zestresowało... nie lubie jak 70 osób stoi i patrzy co robię....

Po prostu nie myśl o nich. W końcu oni nie mają tu żadnego znaczenia - liczy się tylko to, żeby poprawnie przejechać te parę metrów. Pewnie to głupie, ale mnie na początku rozpraszał ten monitorek od kamery wmontowany w deskę rozdzielczą :) Ale w końcu o nim zapomniałam. Będzie dobrze!
Obrazek
karolina1
 
Posty: 312
Dołączył(a): piątek 24 listopada 2006, 14:17
Lokalizacja: Lublin

Postprzez gfcore » wtorek 12 grudnia 2006, 19:36

Olcialol2 napisał(a):ja nie wiem dlaczego ktoś kto nie potrafi jeździć obciera samochody na parkingu(niestety byłam tego świadkiem) , zdał za pierwszym razem

Przesadzasz, każdemu się może zdarzyć ;-) Człowiek uczy się zachowania na drodze wraz z przejechanymi kilometrami, nie ma takiej możliwości, żeby zaraz po zdanym egzaminie jeździł bezbłędnie.
Olcialol2 napisał(a):a ja porządnie jeżdżę(nie moja opinia)

Też mi tak mówili i z własnego doświadczenia wiem, że lepiej podchodzić do tego z dystansem ;P

~~

Ogólnie rzecz biorąc - po prostu wsiądź do samochodu i daj z siebie wszystko, nie zawracaj sobie głowy wtedy niepotrzebnymi myślami, bo musisz się skupić na jeździe. Jak się rozproszysz, to skończy się to fatalnie.
(18-10-2006) Egzamin, 1. podejście kat. B - zdane! :-)
(23-10-2006) Przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne
(27-10-2006) Odbiór prawka :-)
Avatar użytkownika
gfcore
 
Posty: 55
Dołączył(a): piątek 03 listopada 2006, 19:12
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Olcialol2 » wtorek 12 grudnia 2006, 20:32

disco napisał(a):bądz dobrej myśli i życze powodzenia (sobie też życze - 18 grudzień, również Tychy)

Ja też życzę Ci powodzenia :)
olcia :)
20 kwietnia 2007=> egzamin poraz piąty... TYM RAZEM ZAKOŃCZONY POZYTYWNIE!!
od 4 maja buszuje po drogach :) ostrożnie :)
Olcialol2
 
Posty: 30
Dołączył(a): poniedziałek 13 listopada 2006, 12:30
Lokalizacja: Tychy

Następna strona

Powrót do Egzamin na prawo jazdy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości