Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **kaasia** » czwartek 03 kwietnia 2008, 12:16

1.a jak by była taka sytuacja że jade pojazdem nr 2 chce skrecic w lewo to zatrzymuje sie na srodku ustepuje 1 ktora chce skrecic w lewo ,a czy mam pierwszenstwo przed pojazdem ktory chce jechac na wprost (chodzi mi o ten co stoi przy znaku STOP)

2.albo jakbym jechala 1 na wprost to mam pierwszenstwo przed tym na STOPie

3.Jadac 2 w lewo,pojazd na stopie w lewo kto ma 1 ?

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b93 ... bd1d5.html

przez **Mycha** » czwartek 03 kwietnia 2008, 12:21

1. tak
2. tak
3. wg mnie 2ka

przez **kaasia** » czwartek 03 kwietnia 2008, 12:34

1. a to nie powinno byc tak że jesli pojazd na stopie jedzie prosto to ja skrecajac w lewo powinnam ustapic jemu ?

przez **Mycha** » czwartek 03 kwietnia 2008, 12:35

nie, bo Ty jesteś na głównej, a on na podporządkowanej ze stopem i ma stać jak mu znak każe :lol:

przez **Pinhead** » czwartek 03 kwietnia 2008, 12:40

Jeśli jeden pojazd znajduje się na drodze z pierwszeństwem to oczywiście że ma pierwszeństwo przed tymi co dojeżdzają do skrzyżowania drogą podporządkowaną.
Oj kaasia radze podszkolić się w podstawowych zasadach wyznaczających pierwszeństwo przejazdu :)

przez **scorpio44** » czwartek 03 kwietnia 2008, 15:34

Co do pkt. 3, to mogą przecież jechać jednocześnie. Chociaż jeżeli z jakichś względów będzie to niewykonalne, no to oczywiście 2 pojedzie pierwsza.

Ogólnie to kompletnie nie rozumiem (i wręcz przeraża mnie to), dlaczego tylu ludzi ma problemy z pierwszeństwem łamanym...

przez **tom634** » czwartek 03 kwietnia 2008, 16:39

scorpio44 napisał(a):dlaczego tylu ludzi ma problemy z pierwszeństwem łamanym...

A co to jest?

przez **cman** » czwartek 03 kwietnia 2008, 16:50

A to takie dziwne czarne kreseczki na żółtym tle.

przez **tom634** » czwartek 03 kwietnia 2008, 16:57

A to te, na których cieńsze linie nic nie znaczą?

przez **cman** » czwartek 03 kwietnia 2008, 17:54

A no te.

przez **Mycha** » czwartek 03 kwietnia 2008, 22:33

scorpio44 napisał(a):Ogólnie to kompletnie nie rozumiem (i wręcz przeraża mnie to), dlaczego tylu ludzi ma problemy z pierwszeństwem łamanym...

Scorpio: może za wolno myślą? :) a tu trzeba analizę na szybko przeprowadzić :) może im trzeba procesorki podkręcić :)

Ja dlatego zapytałam, ale chyba nie ma tu starych kierowców, czy te łamańce są od zawsze, czy jednak stosunkowo młody wymysł (jakoś nie pamiętam ich z krzyżówek na kartę rowerową, którą robiłam blisko 25 lat temu :D). Bo może stąd wynikać fakt, że na takich łamańcach wielu kierowców się gubi...

przez **Borys_q** » piątek 04 kwietnia 2008, 00:16

Tyć to jest proste nad czym sie zastanawiać..... Obydwa pojazdy są na drodze z pierszeństwem, wiec miedzy nimi obowiazuje zasada prawej strony 2 ka ma 1 dynke po prawej wiec musi jej ustąpić pierszeństwa.

przez **Mycha** » piątek 04 kwietnia 2008, 07:34

Borys: a to co Ty napisałeś to nie analiza?? :D tylko jeden kompiluje szybciej, a drugi wolniej :D

przez **Borys_q** » sobota 05 kwietnia 2008, 23:42

No ok, tylko niektórzy instruktorzy komplikują sprawe do granicy absurdu, ja uważam , ze czy sie jedzie po drodze z pierszeństwem zjeżdża z niej przecina inny tor nie przecina niema wiekszego znaczenia, tłumaczenie tej kwesti w ten sposób jest dośc skomplikowane i cieżkie do pojecia, a w gruncie żeczy, sprawa prosta: znaki nie rozwiązują konfliktu schodzimy do zasad ogólnych:) Pozdrawiam

kto ma pierwszenstwo???

Kto przegląda forum