Który pas zająć ???

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Który pas zająć ???

Postprzez szeyker89 » sobota 05 kwietnia 2008, 11:05

Witam to mój pierwszy post i mam takie pytanie od razu. Zastanawiam się nad taką sytuacją:

1. zawracam z drogi dwupasmowej w drugą dwupasmową i który pas mam zająć ??? Pierwszy z prawej czy obojętnie jaki ???

2. skręcając w lewo czy to w prawo który pas mam zajmować. Pierwszy z prawej czy obojętnie który???

Moim zdaniem mógł bym zająć dowolny pas. Dzisiaj miałem egzamin i oblałem właśnie na takich rzeczach i tylko na tym. W testach teoretycznych pisze jak wół że można zająć dowolny pas obojętnie w jakiej sytuacji, a ty egzaminator się do mnie przysrał o takie coś mówiąc że jeśli prawy pas jest wolny to należy nim jechać ale jeśli jest zajęty to trzeba zająć kolejny pas ruchu.

Co wy na to bo głupieję. Wszystko dobrze zrobiłem oprócz tego i zastanawiam się czy to moja wina czy egzaminatora.

P O M O C Y ! ! !
szeyker89
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 05 kwietnia 2008, 10:59

Postprzez Driver'ka » sobota 05 kwietnia 2008, 11:12

To zależy. Czy pas z którego zawracałeś/skręcałeś był jedynym pasem do skrętu czy obok, z drugiego też można było skręcić?
Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Driver'ka
 
Posty: 950
Dołączył(a): piątek 12 października 2007, 22:29
Lokalizacja: z domu

Postprzez Damian_1821 » sobota 05 kwietnia 2008, 12:11

szeyker89 napisał(a):jeśli prawy pas jest wolny to należy nim jechać ale jeśli jest zajęty to trzeba zająć kolejny pas ruchu.

Należy jechać najbliżej prawej krawędzi jezdni - czyli na prawym pasie
16.04.08 Teoria (+)
30.05.08 Praktyka (+)
04.06.08 Przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
09.06.08 Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
Damian_1821
 
Posty: 58
Dołączył(a): czwartek 27 marca 2008, 14:13
Lokalizacja: Rybnik

Postprzez dariex » sobota 05 kwietnia 2008, 12:19

Poza tym istotnym jest też co zamierzasz zrobic po wykonaniu manewru zawracania.
Zwykle ustawiamy się na prawym pasie ale może być tak,ze prawy będzie tylko do prawoskrętu a my chcemy jechać prosto ;) więc wówczas należałoby zająć środkowy ;)

Jeśli zawracamy nadal,to ustawiamy się na pasie lewym (np na agrafce)

Wszystko zależy jaki jest Twój punkt docelowy :)
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez GS » sobota 05 kwietnia 2008, 12:26

Mówiąc o sytuacji po zawróceniu, jeżeli nie otrzymałeś komunikatu, że masz później przy pierwszej okazji skręcić w lewo, to zajmujesz prawy pas. Odwołujesz się do pytań testowych - jest tam też takie, które jednoznacznie mówi, że nieuzasadniona jazda lewym pasem w sytuacji, kiedy prawy mamy pusty jest błędem. Trzeba jednak uważać, bo często po zawróceniu na ulicy, w którą wjeżdżamy jest przejście dla pieszych, a lubią tam malować linię ciągłą i wtedy trzeba zająć lewy pas i dopiero później uważnie przerzucić się na prawy.
Avatar użytkownika
GS
 
Posty: 21
Dołączył(a): czwartek 19 kwietnia 2007, 19:57

Postprzez kopan » sobota 05 kwietnia 2008, 19:15

Zamiast wjechać na lewy bo prawy był zajęty stałeś i blokowałeś ruch.

Ty masz jechać jak jest możliwość a nie stać i czekać bo musisz na prawy bo się udusisz.
To powiedział Ci egzaminator.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Postprzez werra » sobota 05 kwietnia 2008, 20:07

Wszystko zależy od tego np.jakie polecenie wydał Ci egzaminator, jaka była sytuacja na drodze.Wiadomo że na siłę nie będziesz się pchał na prawy pas jeśli nie ma możliwości by kontynuować nim dalszą jazdę, znowuż nie będziesz po zawracaniu zajmował prawego pasa po to by za chwilę zjeżdżać na lewy jeśli planujesz skręcić na najbliższym skrzyżowaniu w lewo, zwłaszcza jeśli dzieli Cię od niego niewielki odcinek. Przy dużym natężeniu ruchu taki manewr to dopiero by utrudniał jazdę innym!
werra
 
Posty: 6
Dołączył(a): wtorek 25 marca 2008, 17:15
Lokalizacja: Lublin

Postprzez scorpio44 » niedziela 06 kwietnia 2008, 19:46

Jeżeli egzaminator wydał polecenie, że na następnym skrzyżowaniu będziecie jechali w lewo/zawracali - zajmujesz lewy.
W pozostałych sytuacjach: jeżeli prawy jest zajęty, zajmujesz lewy, a później jak najszybciej (w miarę możliwości) zjeżdżasz na prawy. Jeżeli oba są wolne, to zajmujesz od razu prawy (ale postąpienie jw. - że najpierw lewy, a potem szybko zjazd na prawy - nie powinno być uznane za błąd).
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Fresz » czwartek 10 kwietnia 2008, 07:49

Tzn. nie sadze ze Cie oblal za to :P bo egzaminator ma obowiazek, jesli to jest sytuacja nie zagrazajaca bezpieczenstwu, upomniec Cie i dopiero po drugim popelnieniu tego bledu moze Cie uwalic. :P no a po drugie to wiadome ze na egzaminie przydaloby sie jezdzic prawym pasem, co innego zycie codzienne. Jesli masz wolny prawy pas na egzaminie, zajmujesz go niezaleznie czy wszystkie mozesz zajac. Co innego jesli np. skrecales w prawego pasa w lewo, bo np. sa 2 pasy do skretu, wtedy oczywiscie zajmujesz odpowiedni, czyli prawy, ale to juz masz linie na drodze. ktore Cie poprowadza. Jeszcze taka jedna moja uwaga, to tez najlepiej jak znasz teren po ktorym jezdzisz, bo u mnie na egzaminie zaraz po skrecie powiedzial na najblizszym skrzyzowaniu w lewo, a ze nie znalem terenu, jechalem dobre 500 metrow lewym pasem :P I tylko czekalem, az uslysze, "dziekuje Panu, oblal Pan" :P.
A tak w ogole przepis o jezdzic 1 pasem jest najwieksza glupota jaka istnieje. Zazwyczaj prawy pas jest zniszczony, dziurawy, najwieksze koleiny na nim sa itd., a do tego nikt nie stosuje sie do tego przepisu. Ja bym powrocil do starego systemu, ze prawy pas jest do jazdy wolnej a lewy do szybkiej. Bo dzis jest tak ze najczesciej kobiety (tylko prosze o nie wyzywanie mnie od swin :P ja tylko stwierdzam fakt) wloka sie 40stka na 70tce i to na kazdym pasie. Poza tym czesto wiaze sie to z problemami skrecania w lewo, ustepowania pierwszenstwa, bo zazwyczaj tacy niepewni ludzie nie wiedza co robic.
Fresz
 
Posty: 5
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 07:28

Postprzez cman » czwartek 10 kwietnia 2008, 07:57

Fresz napisał(a):...bo egzaminator ma obowiazek, jesli to jest sytuacja nie zagrazajaca bezpieczenstwu, upomniec Cie...

Jest dokładnie odwrotnie.
cman
 
Posty: 7456
Dołączył(a): wtorek 17 stycznia 2006, 20:02

Postprzez Fresz » czwartek 10 kwietnia 2008, 08:10

hmmm zdawalem 6 dni temu, i chyba pamietam jak bylo?:> przed rozpoczecie jazdy sam to powiedzial, ze po popelnieniu bledu zostanie pan upomniany, jesli blad sie powtorzy to bedzie koniec egzaminu. Chyba, ze mialem dziwnego egzaminatora?:P
Fresz
 
Posty: 5
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 07:28

Postprzez dariex » czwartek 10 kwietnia 2008, 20:17

Nie ma takiego obowiazku.
To,ze upomniał Ciebie to akurat jego prywatna broszka,a nie obowiązek.

Obrazek
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości