Forum prawojazdy.com.pl • Zobacz wątek

przez **qwertyyu** » poniedziałek 09 marca 2009, 23:41

Jak rostrzygnac kto jedzie pierwszy na takiej krzyzowce bez znakow...
Kazdy ma kogos po prawej stronie...
Z gory dzieki za pomoc.

przez **ale-fajnie** » poniedziałek 09 marca 2009, 23:57

Można kombinować z wjeżdżaniem i zatrzymywaniem się, ale... praktyczniej jest, łatwiej i przyjemniej, gdy któryś zostanie przepuszczony jako pierwszy.

przez **qwertyyu** » wtorek 10 marca 2009, 00:00

Ale ja nie pytam sie o praktyke tylko o teorie...
To pytanie z testu i nie wiem z czego wynika odpowiedz...

przez **slayer17** » wtorek 10 marca 2009, 00:06

Jak masz test to raczej nie ma odpowiedzi wykluczających się.

No i najczęściej patrzysz z perspektywy jednego samochodu.

przez **ale-fajnie** » wtorek 10 marca 2009, 00:08

Oznaczmy je od góry zgodnie ze wskazówkami zegara 1, 2 i 3, żeby było łatwiej. Najpierw jedzie 1, zatrzymuje się przed 3, 2 może opuścić skrzyżowanie, 3 już też i zostaje tylko 1, który może też już sobie pojechać.
Na przyszłość - dorabiaj oznaczenia pojazdów :)
PS: Na kursie nie omówiono z Tobą podstawowych sytuacji?

przez **ella** » wtorek 10 marca 2009, 00:16

To pytanie z testu i nie wiem z czego wynika odpowiedz...

Przeczytaj dokładnie pytanie bo na pewno nie chodzi w jakiej kolejności one wszystkie przejadą.

przez **qwertyyu** » wtorek 10 marca 2009, 00:22

A gdzie ja sie pytam w jakiej kolejnosci przejada wszystkie?

przez **ella** » wtorek 10 marca 2009, 00:44

No to jakie jest dokładnie pytanie w testach?
Bo na pewno nie kto przejedzie pierwszy.

Jak rostrzygnac kto jedzie pierwszy na takiej krzyzowce bez znakow

Pytanie pewnie dotyczy zachowania samochodu nr 1 tak jak w większości testów.

To pytanie z testu i nie wiem z czego wynika odpowiedz...

Jakie pytanie i jakie podane odpowiedzi?

przez **tristan** » wtorek 10 marca 2009, 00:48

qwertyyu napisał(a):A gdzie ja sie pytam w jakiej kolejnosci przejada wszystkie?

Ale pytasz kto jedzie pierwszy. A w tej sytuacji nie da się tego rozstrzygnąć. W testach, tych ministerialnych, jest pytanie w układzie 1z2 1z3 i rozstrzygnięcie pierwszeństw parami.

W teorii więc jedyna prawidłowa odpowiedź jest: Wezwać policję, bo się zakorkowało lub rozwiązać to polubownie. Próby opowiadania, że ktoś dojeżdża do połowy albo i nie są bowiem zależne od sytuacji. Jak ten z góry będzie autobusem, to se może dojeżdżać do połowy, prawda? Tak więc dojeżdżanie do połowy nadal się mieści w polubownych rozwiązaniach, których jest ileśtam.

Z punktu widzenia PoRD taka sytuacja jest nierozstrzygalna, a pytanie w testach bada parami, bo jak się zderzą na środku, to też pewnie parami będą winę ustalać.

przez **qwertyyu** » wtorek 10 marca 2009, 01:05

1 ustepuje 2

1 ustepuje 3

1 przejezdza pierwszy

przez **ella** » wtorek 10 marca 2009, 01:19

Troche niewyraźny ten Twój rysunek. Mam nadzieję że to ten
Obrazek

A 1 ustępuje 2 TAK
B 1 ustępuje 3 NIE
C 1 przejeżdża pierwszy NIE

przez **qwertyyu** » wtorek 10 marca 2009, 01:22

Czyli zgodnie z tym, kiedy mamy sytuacje gdzie kazdy ma kogos po swojej prawej stronie, to nie mozemy zaznaczyc, ze ktorys przejezdza pierwszy, bo tego nie wiemy, tak?

przez **ella** » wtorek 10 marca 2009, 01:39

Krzyzowka bez znakow

Krzyzowka bez znakow

Kto przegląda forum