Dobry wieczór,
jechałam wczoraj samochodem wąską drogą, z naprzeciwka jechał pojazd, więc zjechałam jak się tylko dało do prawej krawędzi i przyhamowałam. Niestety podczas wymijania zaczepiłam swoim lusterkiem o jego bok. Jechałam chyba z 15 km/h, zaczepienie nie było duże, ale nie wiem czy zrobiłam jakąś rysę czy coś na tamtym samochodzie. Wyminęliśmy się, ja przyhamowałam bardziej, ale się nie zatrzymałam, kierowca tamtego samochodu zrobił podobnie, zaraz przyśpieszył i odjechał. Dopiero po chwili zaczęłam sobie wyrzucać czemu się nie zatrzymałam, przecież nawet taką pierdołą mogłam mu trochę uszkodzić karoserie, więc powinnam to wyjaśnić. Teraz się boję, że kierowca tego samochodu zobaczył moje numery rejestracyjne i może wnieść oskarżenie. Tylko nie wiem czy w ogóle jest warto o takie coś.
Co za to może grozić? Sprawdzałam potem swoje lusterko i jest w nienaruszony stanie.