zmienili od jakiegos czasu organizacje ruchu i obecnie tak wyglada , autobusy z wyjezdzaja z prawej strony
[url] https://www.google.pl/maps/@50.813936,1 ... 56!6m1!1e1
[/url] mamy tutaj pas i wysepke, koniec parkingu
wiem ze musze ustapic, hamuje, tocze sie do krawedzi i widze ze zbliza sie autobus przegubowy. musze mu ustapic. on nie moze sie zmiescic na tym waskim skrecie i ja musze uciekac, cofac i kombinowac cos zrobic zeby mu ustapic. prawie dwa razy doszlo do otarcia pojazdow, az sie wychylili pasazerowie, ale wrzucilam wsteczny (nikogo nie bylo) ucieklam do tylu i umozliwilam mu manerw
no a jak powinnismy sie zachowac, jesli za mna stoi pojazd i kolejny bo jest np korek i nie moge cofnac, i za autobusem ktos stoi i tez nie moze cofnac. nie moge przewidziec ze akurat o 14.56 bedzie wyjezdzal autobus, a jesli ja wyjade i we mnie uderzy bedzie moja wina
druga wysepka to standard na lewoskrety
https://www.google.pl/maps/place/Kiedrzy%C5%84ska+100,+42-215+Cz%C4%99stochowa/@50.8263708,19.1220634,61m/data=!3m1!1e3!4m2!3m1!1s0x4710b42eb35b6cf1:0x99204153778c4e7c
chce skrecic w lewo, omijam wysepke, tym czasem kierowca za mna tez chce skrecic w lewo i najezdza na wysepke, chcac mnie jakby wyprzedzic, oczywiscie mam kierunkowskas juz od jakiegos czasu, mimo wszystko chce mnie wziac od lewej strony. zauzmy ze ustepuje i hamuje, co jesli albo trabi na mnie albo dochodzi do kontaktu-czyja wina? (na dodatek za skrzyzowaniem jest policja, wiec szybka interwencja

dziekuje