Kto ma pierwszeństwo na tym skrzyżowaniu?

[Amamamam]

Hej.
Który pojazd na tym skrzyżowaniu w tej sytuacji ma pierwszeństwo? Powiedzmy, że ten po prawej to nr. 1, a ten po lewej to nr. 2.

Jakby nie było, to oba mają po swojej prawej pojazd.

[LeszkoII]

Wszędzie, gdzie tylko to możliwe należy (cytat)

(...)unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę.

Dlatego należałoby wykonywać lewoskręty "bezkolizyjnie" - mijając się prawymi bokami.

Jeśli już doszło do wzajemnego i kolizyjnego skrętu w lewo, to należy przepuścić pojazdy "nadjeżdżające z prawej strony". Czyli jeden ustępuje drugiemu, bo obydwaj są po prawej stronie względem siebie(dojeżdżając do mijanki) lub jeśli jeden wjechał wcześniej w przestrzeń skrzyżowania, to powinien zaczekać na drugiego i ustąpić mu pierwszeństwa, aby mógł "zajechać go" (oczywiście nie na śmierć!) i wjechać na skrzyżowanie...

Kolizyjne lewoskręty mogą skutecznie zablokować skrzyżowanie, jeśli ktoś nie zastosuje się do przepisu o "niewjeżdżaniu na skrzyżowanie, jeśli na nim nie ma miejsca do kontynuowania jazdy".

[winston]

Akurat w przedstawionej na rysunku sytuacji sprawa jest prosta. Oba miną sie normalnie lewymi bokami i po kłopocie. Gorzej jak za nimi będą stały inne pojazdy.
Mijanie sie "po angielsku" - spoko, ale trzeba mieć nadzieję, że ten drugi również postanowi wykonać manewr w ten właśnie sposób. Bo jak nie to będzie dzwon.
Z sytuacjami równorzędnymi zawsze jest lipa.

[gremlinek]

Hej.
Który pojazd na tym skrzyżowaniu w tej sytuacji ma pierwszeństwo? Powiedzmy, że ten po prawej to nr. 1, a ten po lewej to nr. 2.

Jakby nie było, to oba mają po swojej prawej pojazd.

Jesli mina sie prawymi stronami to obydwoje jada rownoczesnie.
Jesli pojada zgodnie z strzalkami narysowanymi to: paradox. Kazdy kazdego ma z prawej, kazdy ma pierwszenstwo, nikt nie pojedzie.

[silvox]

A nie prawidłowe (czytaj - logiczne) jest takie ustawienie tych pojazdów ??
I bezkolizyjny przejazd oczywiście..

skrzyżowaniedwa w lewo.jpg (29.65 KiB) Przeglądane 4379 razy

[LeszkoII]

A nie prawidłowe (czytaj - logiczne) jest takie ustawienie tych pojazdów ??
I bezkolizyjny przejazd oczywiście..

Logiczne, inteligentne, zdroworozsądkowe, zapobiegawcze, upłynniające ruch, ułatwiające sobie i innym "życie"...
...JEST TAKIE USTAWIENIE

[szymon1977]

Trzeba też zaznaczyć, że zgodne z przepisami.

[szerszon]

Pomijając sposób ustawienia pojazdów w grafice pierwszej wymijanie sie lewymi bokami jest sprzeczne z przepisami ?

[lith]

Jest zgodne z przepisami.

@Amamamam
Jak samochody wykonują lewoskręt w ten sposób, że mijają się zewymi bokami, to po prostu nie wjeżdżają sobie przed maskę. Przepuszczasz jadącego z naprzeciwka i skręcasz za jego bagażnikiem. Obaj mogą jechać jednocześnie, jak któryś będzie pierwszy na środku skrzyżowania to zaczeka na tego drugiego.

[szymon1977]

...wymijanie sie lewymi bokami jest sprzeczne z przepisami ?

Nie.

Nie ma przepisu, który by wprost nakazał albo zakazał wyminąć się lewymi lub prawymi bokami. Więc całą sytuację trzeba rozpatrzyć przez pryzmat wszystkich innych przepisów i jeżeli któregoś nie złamiemy to możemy się wyminąć zarówno lewymi jak i prawymi bokami.

[LeszkoII]

Mijanka prawymi bokami jest konieczna, jeśli wyznaczono znak P-4. W pozostałych przypadkach nie jest konieczna pod warunkiem, że nie utrudnimy ruchu innym uczestnikom ruchu.

[Drezyna]

...to należy przepuścić pojazdy "nadjeżdżające z prawej strony". Czyli jeden ustępuje drugiemu, bo obydwaj są po prawej stronie względem siebie(dojeżdżając do mijanki) lub jeśli jeden wjechał wcześniej w przestrzeń skrzyżowania, to powinien zaczekać na drugiego i ustąpić mu pierwszeństwa, aby mógł "zajechać go" (oczywiście nie na śmierć!) i wjechać na skrzyżowanie...

A właściwie jaki przepis kolega stosuje do tej sytuacji? Bo na razie to tylko snucie wewnętrznych przemyśleń. Gdzie jest o ustępowaniu przez skręcającego w lewo skręcającemu w lewo? Czy to wariacje na temat art. 25 czy A-7? Konkrety plizzzz!

[lith]

To, że 2 pojazdy sygnalizują skręt w lewo jeszcze nie oznacza, że już skręcają, dopóki jadą prosto to dopiero sygnalizują taki zamiar. Jak chcą skręcić kolizyjnie to muszą najpierw się wyminąć i dopiero zacząć skręcać w lewo. Jeżeli któryś z nich skręci temu drugiemu przed maskę to nie ustąpi pierwszeństwa jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost.

No chyba, że ktoś uważa, że manewr skrętu się zaczyna w momencie wjazdu na skrzyżowanie, a kończy w momencie zjazdu z niego. Wtedy rzeczywiście kompletnie nic nie reguluje pierwszeństwa między nimi.

[Drezyna]

... dopóki jadą prosto to dopiero sygnalizują taki zamiar....

Proponujesz w art. 25 rozbijać manewr na skrzyżowaniu na fazy i stosować tę pokrętną logikę? To zaczyna być coraz zabawniejsze. Tylko problem w tym, że jak już skręcam w lewo, to ten który był na wprost, nie jest już na wprost, tylko po prawej, a temu po prawej już ustąpiłem. Co więcej jadę już na wprost po drodze z pierwszeństwem. Zresztą czy ten jadący, jest jadący, czy nadjeżdżający, bo z prawej musi być nadjeżdżający, a z jadący z kierunku przeciwnego. Od jakiego kąta jestem skręcającym, a do jakiego jadącym na wprost? A jeśli z kolei ten po prawej skręca w lewo, to musi mi ustąpić, bo po skręcie będę dla niego na wprost! Piękna dynamiczne teoria litha przeplatania kierunków i wprostów na skrzyżowaniu!
lith, lithości, przesadziłeś!

[szymon1977]

Jakby to powiedzieć... nawet przy kolizyjnym sposobie skrętu w lewo istnieje możliwość, że pojazdy miną się bez kolizji i bez ustępowania pierwszeństwa. Wprawdzie ich tory jazdy się przetną, ale pojazdy wyminą się w czasie.

Postaram się przedstawić to na rysunku:
1. Gdy pojazd jadący z dołu jest bordowy pojazd jadący z góry jest ciemno niebieski.
2. Gdy pojazd jadący z dołu jest czerwony pojazd jadący z góry jest średnio niebieski.
3. Gdy pojazd jadący z dołu jest pomarańczowy pojazd jadący z góry jest jasno niebieski.

042-0.png

Lith: O to Ci chodziło?

EDIT: Pomyłka.
(Ale nie zmienia to faktu, że na podst. Art.25.1 zarówno pojazd jadący z dołu zbliżając się do skrzyżowania ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdowi jadącemu z góry, jak i pojazd jadący z góry zbliżając się do skrzyżowania ma obowiązek ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdowi jadącemu z dołu. Być może uda im się wyminąć tak jak na rysunku... ale tylko być może. Ale podczas gdy oba jeszcze zbliżają się do skrzyżowania pewności nie ma więc nic z Art.25.1. ich nie zwalnia. Przypomnę zwrot z definicji ustąpienia pierwszeństwa: "jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego". W tym przypadku takiej możliwości w żaden sposób nie da się wyeliminować.)