troszke trawajologii

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez rocko19 » wtorek 25 marca 2008, 20:46

Marekk napisał(a):Hm... troche sie zamieszalem teraz.
To dlaczego puszczam tramwaj na rysunku nr. 3? Przeciez to ja ma niby pierszenstwo

Poniewaz pojazd szynowy na drodze z pierszenstwem przejezdza przed wszystkimi i na odwrót(podporządkowana)
rocko19
 
Posty: 1158
Dołączył(a): wtorek 11 września 2007, 17:07

Postprzez yahoo234 » wtorek 25 marca 2008, 20:49

dokładnie, a w tej sytuacja obaj jesteście na drodze z pierwszeństwem, czyli na chłopski rozum macie tak samo, ale on jest lepszy, bo jest tramwajem, więc musisz go przepuścić
Avatar użytkownika
yahoo234
 
Posty: 164
Dołączył(a): sobota 22 grudnia 2007, 13:55

Postprzez ella » wtorek 25 marca 2008, 21:06

ale do mnie najbardziej trafiają graficzne:)

Jak chcesz graficznie to proszę trochę sytuacji na drodze :wink:
Obrazek
Najprościej można powiedzieć, że na skrzyżowaniu, na którym ruch sterowany jest sygnalizacją świetlną, pierwszeństwo ma zawsze samochód jadący prosto przed skręcającym tramwajem. Z kolei skręcający samochód zawsze ustępuje pierwszeństwa skręcającemu tramwajowi. Tramwajowi jadącemu na wprost ustępują wszyscy.

Jak to wygląda w praktyce? Na rysunku widzimy sytuację, kiedy tramwaje T1 i T2 jadą prosto. Ustąpić im musi zarówno kierowca A, jak i B. Pozostałe pojazdy przejadą swobodnie, bo ich tory jazdy nie krzyżują się z tramwajami.

Inaczej wygląda sytuacja, kiedy tramwaj skręca. Jeśli tramwaj T2 skręci w lewo, musi ustąpić pierwszeństwa jadącemu prosto z przeciwka pojazdowi E. Z kolei ma pierwszeństwo przed skręcającymi pojazdami A i B.

Pojazd C pojedzie przed skręcającym w prawo tramwajem T2. Z kolei pojazdy B i D muszą mu ustąpić pierwszeństwa.

W przypadku pojazdów skręcających równolegle z tramwajem - np. T2 i D - zarówno tramwaj, jak i samochód mogą pojechać równocześnie pod warunkiem, że droga poprzeczna jest na tyle szeroka, że D zmieści się obok tramwaju. Podobnie może zachować się skręcający w lewo kierowca B, o ile tramwaj T2 również skręca w lewo.

Kierowcy powinni jednak zachować szczególną ostrożność i wiedzieć, że skręcając "w cieniu" tramwaju muszą pamiętać, że jeśli po skręcie będzie za mało miejsca dla obu pojazdów, tramwaj powinien pojechać jako pierwszy.


Obrazek
Na rysunku pokazaliśmy sytuację, jaka występuje w miejscach, gdzie tramwaj wyjeżdża z torowiska na wspólną z samochodami jezdnię.

Według Mieczysława Olejnika z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi, do niedawna z nieścisłych przepisów kodeksu drogowego można było wywnioskować, że tramwaj wjeżdżający z torowiska wydzielonego na jezdnię musi ustąpić pierwszeństwa przejazdu jadącym po jezdni. Torowisko wydzielone było bowiem uznawane za "inną część drogi", a kodeks stanowił, że m.in. w takim przypadku pojazd włącza się do ruchu, czyli czeka aż przejadą jadący prosto.

Po nowelizacji kodeksu wszystko jest już jasne. Wykreślono wspomniany zapis stanowiący, że wjeżdżając z "innej części drogi", włączamy się do ruchu. Zatem w takich przypadkach tramwaj wjeżdżający na jezdnię z wydzielonego torowiska ma pierwszeństwo przed innymi pojazdami.

Tramwaj włącza się do ruchu tylko w dwóch przypadkach: kiedy wyjeżdża na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli. Nie powinniśmy mieć więc wątpliwości. W pokazanych przypadkach tramwaj zawsze "ma rację".

Obrazek
W pokazanej na rysunku sytuacji tramwaj jedzie drogą z pierwszeństwem przejazdu. Jeśli jedzie przez skrzyżowanie na wprost, nie ma problemu z oceną sytuacji. Jeśli skręca w lewo, niektórzy kierowcy uważają, że powinien stosować przepisy identyczne, jak kierowcy innych pojazdów. Wszak pojazd skręcający w lewo musi ustąpić innym, jadącym z przeciwka na wprost lub skręcającym w prawo.

Otóż z tramwajem jest inaczej. Tramwaj ma pierwszeństwo zarówno kiedy jedzie prosto, jak i podczas skrętu. Na rysunku tramwaj T1 skręcając w lewo ma pierwszeństwo przed pojazdem A. Z kolei skręcając w prawo pojedzie bezwzględnie przed pojazdem B. Nie ma tu znaczenia, w którą stronę pojazd B jedzie.

Trzeba zaznaczyć, że w praktyce bywa inaczej. Jeśli przy skręcie w prawo T1 i samochodu B jest na tyle dużo miejsca, że mieszczą się oba pojazdy, B może pojechać "w cieniu" tramwaju. Kierowca samochodu musi jednak zachować szczególną ostrożność i pamiętać, że jeśli po skręcie droga będzie zbyt wąska i dojdzie do kolizji, winien będzie on, a nie motorniczy tramwaju.

O ile tramwaj T1 w pokazanej sytuacji ma wszystkie możliwe przywileje, tramwaj T2 wyjeżdżający z drogi podrzędnej ma prawo jedynie czekać, aż przejadą wszyscy, którzy znajdują się na drodze z pierwszeństwem przejazdu. Zatem T2 skręcając w prawo musi ustąpić pierwszeństwa pojazdowi A, jadąc prosto lub skręcając w lewo poczeka aż przejadą T1, B i A.

Zwykle w sytuacji T1 tramwaj rusza z przystanku. Zatem kierowca A dojeżdżając do skrzyżowania musi ocenić, czy zdąży bezpiecznie przejechać, zanim T1 ruszy z przystanku i wykona manewr skrętu w lewo. Wiele tu zależy od tego, czy motorniczy odpowiednio wcześnie włączy kierunkowskaz i ułatwi nam ocenę: jechać, czy przystanąć i poczekać na przejazd tramwaju. Jeśli mamy wątpliwości, lepiej poczekajmy. Pierwszeństwo przejazdu szynowca jest tu poparte różnicą wagi na korzyść tramwaju.


Obrazek
Zasadniczo sytuacje trzeba podzielić na dwie grupy - z działającą i niedziałającą sygnalizacją świetlną. Jeśli sygnalizacja działa, ruchem na skrzyżowaniu rządzą światła. Obowiązują więc zasady pierwszeństwa. Tramwaj jadący prosto lub skręcający ma pierwszeństwo przed skręcającymi pojazdami. Jednak skręcając, musi ustąpić pierwszeństwa pojazdom jadącym na wprost.

Na rysunku pokazaliśmy sytuację, kiedy tramwaj skręca w prawo przy działającej sygnalizacji. Jedzie po drodze z pierwszeństwem (taki przebieg sygnalizuje znak przed skrzyżowaniem), ale motorniczy musi pamiętać, że powinien przepuścić kierowcę B, który jedzie prosto. Kierowca A będzie mógł skręcić dopiero kiedy przejedzie tramwaj.

Kiedy światła nie działają albo na skrzyżowaniu w ogóle nie ma sygnalizacji, zasady obowiązujące w pokazanej na rysunku sytuacji radykalnie się zmieniają. Tramwaj przejedzie jako pierwszy, a dopiero za nim inne pojazdy, bez względu na to, czy jadą prosto, czy skręcają. Obowiązuje bowiem ogólna zasada,Ęże przy przecinaniu się kierunków ruchu z pojazdem szynowym, ten ostatni ma pierwszeństwo. Mówi o tym art. 25, ust. 2 kodeksu drogowego stanowiąc, że pojazd szynowy ma pierwszeństwo w stosunku do innych pojazdów, bez względu na to, z której strony nadjeżdża.


źródło: motofakty
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez HARNAŚ » sobota 19 kwietnia 2008, 23:06

A ja mam pytanie odnośnie takiej sytuacji, skrzyżowanie z pierwszeństwem łamanym, tramwaj skręca w lewo, w drogę z pierwszeństwem, ale po prawej (też droga bez pierwszeństwa) ma pojazd, oczywistym jest że tramwaj puszcza tych co mają pierwszeństwo, ale czy nie obowiązuje go zasada prawej strony, na skrzyżowaniach, na których pierwszeństwo określają znaki?
HARNAŚ
 
Posty: 69
Dołączył(a): niedziela 09 kwietnia 2006, 01:47
Lokalizacja: Kalisz

Postprzez yahoo234 » niedziela 20 kwietnia 2008, 10:39

HARNAŚ napisał(a):A ja mam pytanie odnośnie takiej sytuacji, skrzyżowanie z pierwszeństwem łamanym, tramwaj skręca w lewo, w drogę z pierwszeństwem, ale po prawej (też droga bez pierwszeństwa) ma pojazd, oczywistym jest że tramwaj puszcza tych co mają pierwszeństwo, ale czy nie obowiązuje go zasada prawej strony, na skrzyżowaniach, na których pierwszeństwo określają znaki?


Nie. Tramwaj ma pierwszeństwo przed tym z prawej.
Avatar użytkownika
yahoo234
 
Posty: 164
Dołączył(a): sobota 22 grudnia 2007, 13:55

Postprzez HARNAŚ » niedziela 20 kwietnia 2008, 13:18

No to wszystko jasne, dzięki.
HARNAŚ
 
Posty: 69
Dołączył(a): niedziela 09 kwietnia 2006, 01:47
Lokalizacja: Kalisz

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości