przez rezerwista » wtorek 22 grudnia 2009, 13:19
tak przy okazji, coś chciałbym dorzucić od siebie... Przepisy są ważne, szczególnie określające pierwszeństwo, tym bardziej iż wymuszenie go to druga co do częstości przyczyna wypadków. Ale...
Czasem w dzielnicach przemysłowych miast, czy też na zwykłych drogach dopuszczających ruch samochodów ciężarowych w miastach, zdarzają się małe skrzyżowania, zjazdy, utrudniające ruch szczególnie zestawom ciągnik + naczepa, tandemom, czy też autobusom.
Np. na światłach zestaw skręcając w prawo, nie zmieści się z manewrem na właściwym pasie, i może wyjechać praktycznie na cały pas skrętu w lewo drugiej jezdni. Dlatego jeśli wcześniej zauważymy iż przymierza się do skrętu, a oczyma wyobraźni widać że się nie wyrobi, nie podjeżdżajmy od razu do linii zatrzymania, bo one nie zawsze są namalowane z rezerwą... takie sytuacje nie zdarzają się często, ale mają miejsce, a szkoda stresu dla wszystkich. Z własnego doświadczenia napisać mogę, że manewrowanie w niektórych miejscach nawet samochodem solowym sprawia trudności, przez wysokie krawężniki i ciasne skrzyżowania / zjazdy. A nie każdy jest wyrozumiały...
B, C, +HDS