lith napisał(a):I już przekonanie sądu do swojej racji (gdzie np. przejeżdżają setki samochodów dziennie od tygodni czy miesięcy i tylko Ty na siłę egzekwowałeś pierwszeństwo) może wcale nie być takie łatwe.
To o pierszenstwie decyduje ile debili nie znajacych przepisow wymusza pierszenstwo przejazdu ? Ciekawa teoria

Mam ulice gdzie dozwolona predkosc maksymalna wynosi 50 km/h jest na niej 7 ( siedem ) skrzyzowan rownorzednych. Poza miejscowymi i pojazdami nauki jazdy wszyscy ktorzy nia jada sa swiecie przekonani i dali by sie w pasy podrzec, ze maja pierszenstwo bo ulica po ktorej jada jest szersza, a uliczki z pierszenstwem wezsze. Niema lepszego miejsca aby sie podstawic

Mozesz wierzyc lub nie ale sad nie zwraca na to uwagi.
