Autobus na przystanku

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: omijanie, pilne

Postprzez Overmind » środa 26 października 2011, 21:43

rusel napisał(a):
Jeśli autobus rozpoczął już jazdę, to znaczy, że skończył włączać się do ruchu.


ciekawe podejscie, wystarczy ruszyc zeby wlaczyc sie do ruchu

wyjade z bramy i spowoduje wypadek, tym tokiem myslenia "przeciez rozpoczalem jazde i bylem w ruchu"


Kpisz czy o drogę pytasz? Czyli, opierając się na Twoim rozumowaniu, przepis o ustępowaniu pierwszeństwa pojazdom jadącym drogą z pierwszeństwem też jest bez sensu, bo ktoś może wyjechać z drogi podporządkowanej przed jadący drogą z pierwszeństwem pojazd, przejechać parę metrów drogą główną, zanim tamten w niego rąbnie i powiedzieć, że już jechał drogą z pierwszeństwem?

Wyjazd z bramy jest opisany w dalszej części wspomnianego przeze mnie wyżej punktu 1 artykułu 17 PoRD:

"oraz przy wjeżdżaniu:
1) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania"

To jest inna sytuacja niż w przypadku ruszania po zatrzymaniu się lub postoju i sam PoRD te dwie sytuacje, jak widać, też rozróżnia.
Overmind
 
Posty: 83
Dołączył(a): sobota 16 kwietnia 2011, 10:45

Re: omijanie, pilne

Postprzez rusel » środa 26 października 2011, 21:55

nie rozumiem tych wypowiedzi i nie jestem sklonny rozwlekac watku dyskutujac o niczym, moze okresl sie czy przepis nakazuje nam umozliwic wlaczenie sie do ruchu kierowcy autobusu podczas zmiany pasa ruchu bezposrednio z przystanku czy nie
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: omijanie, pilne

Postprzez Overmind » środa 26 października 2011, 22:13

rusel napisał(a):nie rozumiem tych wypowiedzi i nie jestem sklonny rozwlekac watku dyskutujac o niczym


Możliwe, że źle tłumaczę. Nigdy nie miałem smykałki do uczenia innych.
Najlepiej sam przeczytaj w całości cytowany przeze mnie artykuł definiujący włączanie się do ruchu. Może sam zrozumiesz, dlaczego to, co napisałeś o włączaniu się do ruchu, jest bezzasadne.

rusel napisał(a):moze okresl sie czy przepis nakazuje nam umozliwic wlaczenie sie do ruchu kierowcy autobusu podczas zmiany pasa ruchu bezposrednio z przystanku czy nie


Już odpowiedziałem na te pytanie - tak, nakazuje.
Overmind
 
Posty: 83
Dołączył(a): sobota 16 kwietnia 2011, 10:45

Re: omijanie, pilne

Postprzez Olin » czwartek 27 października 2011, 08:04

rusel napisał(a):
to nie jest pas ruchu, zatoka nie jest elementem jezdni ktora podlega pod definicje pasa ruchu


Oczywiście,że zatoka to również pas ruchu. Proszę ze zrozumieniem przeczytać pkt 6 i 7 art. 2.
Olin
 
Posty: 490
Dołączył(a): piątek 02 marca 2007, 10:38

Re: omijanie, pilne

Postprzez rusel » czwartek 27 października 2011, 09:47

Oczywiście,że zatoka to również pas ruchu. Proszę ze zrozumieniem przeczytać pkt 6 i 7 art. 2


no i ?

"wyjazd z zatoki na jezdnie"

zatoka to zatoka a pas ruchu to element jezdni, inaczej wyjazd z zatoki to bylaby zmiana pasa ruchu a zatoka nie spelnia warunkow technicznych jezdni i wg rozporzadzenia w sprawie budowy drog stawiana jest obok jezdni

wiec nic na sile tutaj nie cisnij

Może sam zrozumiesz, dlaczego to, co napisałeś o włączaniu się do ruchu, jest bezzasadne.


dlaczego? wyjasnij gdzie sie myle
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: omijanie, pilne

Postprzez Overmind » piątek 28 października 2011, 19:31

rusel napisał(a):
wlaczenie sie do ruchu trwa do momentu w ktorym kierujacy nie zmusi innych do zmiany predkosci, zatem jezeli mu nie umozliwimy podjecia zmiany pasa w momencie kiedy autobus jest juz w ruchu przed nami to patrz w/w przepis


Nieprawda.

"Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowego oraz przy wjeżdżaniu:
1) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania;
2) na drogę z pola lub na drogę twardą z drogi gruntowej;
3) na jezdnię z pobocza, z chodnika lub z pasa ruchu dla pojazdów powolnych;
3a) na jezdnię lub pobocze z drogi dla rowerów, z wyjątkiem wjazdu na przejazd dla rowerzystów;
4) pojazdem szynowym - na drogę z zajezdni lub na jezdnię z pętli."

Nic tu nie ma o zmuszaniu innych do zmiany prędkości.

rusel napisał(a):
Jeśli autobus rozpoczął już jazdę, to znaczy, że skończył włączać się do ruchu.


ciekawe podejscie, wystarczy ruszyc zeby wlaczyc sie do ruchu

wyjade z bramy i spowoduje wypadek, tym tokiem myslenia "przeciez rozpoczalem jazde i bylem w ruchu"


Patrz podpunkt 1) artykułu cytowanego wyżej - podczas wyjeżdżania z bramy włączanie się do ruchu następuje wtedy, kiedy... wyjeżdżasz z z bramy na drogę. Nieważne, czy wcześniej byłeś w ruchu, czy nie.

Podobnie jak podczas wyjazdu z parkingu - jesteś w ruchu, ale i tak włączasz się do ruchu, kiedy z niego wyjeżdżasz. W sumie można tu powiedzieć, że włączasz się do ruchu dwa razy: raz kiedy ruszasz z miejsca parkingowego i potem podczas wyjazdu z parkingu.

Z kolei pojazd, jak np. autobus, który stanął na drodze (a zatrzymanie to nie wynikało z warunków lub przepisów ruchu drogowego), włącza się do ruchu po prostu podczas rozpoczynania jazdy.
Overmind
 
Posty: 83
Dołączył(a): sobota 16 kwietnia 2011, 10:45

Re: omijanie, pilne

Postprzez rusel » piątek 28 października 2011, 19:53

Nic tu nie ma o zmuszaniu innych do zmiany prędkości


jezeli wlaczam sie do ruchu poprzez wyjazd z bramy, z chodnika, zatoki na jezdnie i takie zachowanie spowoduje utrudnienie ruchu poprzez nagle hamowanie dojezdzajacych pojazdow to mamy do czynienia z nieustapieniem pierwszenstwa podczas wlaczania sie do ruchu w momencie kiedy fizycznie bylismy w ruchu nawet w pewnej odleglosci od miejsca ropoczecia jazdy, zatem nie mozna okreslic ze wlaczenie do ruchu to jedynie moment rozpoczecia jazdy, poczytaj troche orzeczen sadowych bo mam wrazenie ze troche nie lapiesz co pisze od samego poczatku

cala reszta wykladu to nie wiem na jaki temat dlatego nie komentuje
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: omijanie, pilne

Postprzez Overmind » piątek 28 października 2011, 20:17

rusel napisał(a):
jezeli wlaczam sie do ruchu poprzez wyjazd z bramy, z chodnika, zatoki na jezdnie i takie zachowanie spowoduje utrudnienie ruchu poprzez nagle hamowanie dojezdzajacych pojazdow to mamy do czynienia z nieustapieniem pierwszenstwa podczas wlaczania sie do ruchu w momencie kiedy fizycznie bylismy w ruchu nawet w pewnej odleglosci od miejsca ropoczecia jazdy


Oczywiście, nigdzie nie twierdziłem, że jest inaczej. Wygląda na to, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, że fizyczne bycie w ruchu nie ma absolutnie nic wspólnego z pojęciem włączania się do ruchu.

rusel napisał(a):zatem nie mozna okreslic ze wlaczenie do ruchu to jedynie moment rozpoczecia jazdy


A właśnie, że tak! Patrz cytowany artykuł: "Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu drogowe"(pogrubienie moje). Sęk w tym, że podczas wyjazdu z dajmy na to bramy (zakładam, że przed przejazdem przez bramę staliśmy na jakimś podwórku czy małym parkingu) czy jakiegoś obiektu przydrożnego włączasz się do ruchu drugi raz!

rusel napisał(a):cala reszta wykladu to nie wiem na jaki temat dlatego nie komentuje


Mój "wykład" był odpowiedzią na Twoje wypowiedzi z poprzedniej strony. Są w nim nawet zacytowane (po raz drugi w tym wątku zresztą). Zapomniałeś już, co sam napisałeś dwa dni temu na poprzedniej stronie tego wątku?
Overmind
 
Posty: 83
Dołączył(a): sobota 16 kwietnia 2011, 10:45

Re: omijanie, pilne

Postprzez rusel » piątek 28 października 2011, 20:57

Wygląda na to, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, że fizyczne bycie w ruchu nie ma absolutnie nic wspólnego z pojęciem włączania się do ruchu.


nie o tym pisalem

Sęk w tym, że podczas wyjazdu z dajmy na to bramy (zakładam, że przed przejazdem przez bramę staliśmy na jakimś podwórku czy małym parkingu) czy jakiegoś obiektu przydrożnego włączasz się do ruchu drugi raz!


a gdzie twierdze ze jest inaczej? niech sie 3 razy wlacza do ruchu i co z tego?
czytaj moje wypowiedzi i pytaj jezeli czegos nie rozumiesz

przy okazji w ktorym momencie konczy sie wlaczanie do ruchu? ile metrow trzeba przejechac?
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: omijanie, pilne

Postprzez Overmind » piątek 28 października 2011, 21:25

rusel napisał(a):
Wygląda na to, że nie zdajesz sobie sprawy z tego, że fizyczne bycie w ruchu nie ma absolutnie nic wspólnego z pojęciem włączania się do ruchu.


nie o tym pisalem


Racja, pisałeś o czymś, co w ogóle nie stanowi spornego punktu i nie jest związane z tym tematem.

rusel napisał(a):
Sęk w tym, że podczas wyjazdu z dajmy na to bramy (zakładam, że przed przejazdem przez bramę staliśmy na jakimś podwórku czy małym parkingu) czy jakiegoś obiektu przydrożnego włączasz się do ruchu drugi raz!


a gdzie twierdze ze jest inaczej?


Tu to sugerujesz :
ciekawe podejscie, wystarczy ruszyc zeby wlaczyc sie do ruchu

wyjade z bramy i spowoduje wypadek, tym tokiem myslenia "przeciez rozpoczalem jazde i bylem w ruchu"


rusel napisał(a):przy okazji w ktorym momencie konczy sie wlaczanie do ruchu?


Zaraz po rozpoczęciu jazdy lub po wyjechaniu z któregokolwiek z obiektów/pasów wymienionych w podpunktach 1-4 artykułu 17.

rusel napisał(a):ile metrow trzeba przejechac?


Dokładnie jeden.
Overmind
 
Posty: 83
Dołączył(a): sobota 16 kwietnia 2011, 10:45

Re: omijanie, pilne

Postprzez rusel » piątek 28 października 2011, 21:28

Dokładnie jeden.


dlaczego nie dwa?
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: omijanie, pilne

Postprzez Overmind » niedziela 30 października 2011, 12:26

rusel napisał(a):
Dokładnie jeden.


dlaczego nie dwa?


Bo nie ma mniejszej liczby niż jeden (w ułamki już się nie chciałem bawić).
Overmind
 
Posty: 83
Dołączył(a): sobota 16 kwietnia 2011, 10:45

Re: omijanie, pilne

Postprzez rusel » niedziela 30 października 2011, 13:45

gdzie jest napisane w ktorym momencie konczy sie wlaczanie do ruchu?

w art mamy informacje o "wlaczaniu" czyli jedynie o poczatku tego procesu a nie o o "wlaczeniu"

1 metr albo 20 metrow wszystko zalezy co to wlaczanie za soba niesie i w jakim stopniu mielismy czas i miejsce na reakcje
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: omijanie, pilne

Postprzez reassor » poniedziałek 31 października 2011, 23:14

u mnie na śląsku przyjaźniejsi kierowcy autobusów trzymają prawy migacz w trakcie postoju a włączając lewy nie wymuszają
Prawo stanowi że powinniśmy wpuścić autobus ale radzę to stosować tylko jeśli istnieje możliwość.

a przy jedno kierunkowej nic się nie zmienia... jeśli widzisz autobus próbujący włączyć się do ruchu to powinieneś ustąpić pierwszeństwa.
Kat.B - 24.02.2012 - Kat.B zdane :) (Mobilek Tychy)
Kat.A - 10.02.2016 - Teoria 71/74 (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Kat.A - 11.04.2016 - Praktyka (1 raz) :) (Radmar Tychy)
Avatar użytkownika
reassor
 
Posty: 225
Dołączył(a): niedziela 23 października 2011, 18:54
Lokalizacja: Tychy

Re: omijanie, pilne

Postprzez Zonaimad » wtorek 01 listopada 2011, 00:02

Prawo stanowi że powinniśmy wpuścić autobus ale radzę to stosować tylko jeśli istnieje możliwość.

Prawo stanowi, że musimy wpuścić autobus. Radzę nie stosować prawa wybiórczo.
Zonaimad
 
Posty: 964
Dołączył(a): czwartek 04 czerwca 2009, 18:48

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 21 gości