Szeroka jezdnia i jazda prosto przez skrzyżowanie dwóch aut.

[Overmind]

Nie miałeś prawa wyprzedzać z prawej strony w tej sytuacji, a skoro nie miałeś prawa go wyprzedzić, to miałeś obowiązek go puścić pierwszego.

Przepis o pierwszeństwie z prawej strony nie ma zastosowania w tej sytuacji, więc nie jest to żadna obrona.

[Drezyna]

Nie miałeś prawa wyprzedzać z prawej strony w tej sytuacji, a skoro nie miałeś prawa go wyprzedzić, to miałeś obowiązek go puścić pierwszego.
Przepis o pierwszeństwie z prawej strony nie ma zastosowania w tej sytuacji, więc nie jest to żadna obrona.

Jak nie ma zastosowania, skoro właśnie jak najbardziej ma. Nikt nikogo nie wyprzedza z prawej strony, lewy czeka, prawy mija.
Stosując filozofię kolegów:
"Przejechałem na czerwonym, żeby niepotrzebnie nie blokować tym z tyłu..."
"Skręcam w prawo z lewego pasa, żeby nie przestraszyć pieska na chodniku..."
"Jechałem 180 km/h i dzięki temu inni nie musieli mnie wyprzedzać, a to niezwykle niebezpieczny manewr..."
"Nie jadę możliwie blisko prawej krawędzi, bo jestem szarmancki i zostawiam prawy pas dla innych, a sam przemykam skromnie lewym..."

[Overmind]

Przepis o pierwszeństwie z prawej stosuje się tylko w ściśle określonych sytuacjach: na skrzyżowaniach równorzędnych i niekiedy na skrzyżowaniach z pierwszeństwem łamanym oraz kiedy mamy trzy pasy ruchu i pojazdy jadące pasami skrajnymi chcą jednocześnie zjechać na środkowy. Tutaj żadnej z tych sytuacji nie mamy.

Wikuss napisał w pierwszym poście, że tamten kierowca jechał. A jak jechał, to żeby znaleźć się przed nim, Wikuss musiałby go wyprzedzić (czego nie mógł zrobić z prawej z powodu braku wyznaczonych pasów ruchu).

[LeszkoII]

raz kiedy mamy trzy pasy ruchu i pojazdy jadące pasami skrajnymi chcą jednocześnie zjechać na środkowy. Tutaj żadnej z tych sytuacji nie mamy.

Skąd wiesz, że nie mamy? Ustawa nic nie mówi o trzech pasach....
Jeśli jezdnia zwęża się równomiernie w taki sposób, że trudno ocenić, który pas się kończy a który ma kontynuację, to oznacza dla mnie, że obydwa pojazdy są przed zajęciem (jednego)pasa ruchu. Pojazd na poprzednim prawym pasie będzie wjeżdżał na nowy pas z prawej strony(załóżmy 10 stopni do osi nowego pasa) a lewy (10 stopni...) z lewej strony. Gdyby nie było "obustronnego" zwężenia nie byłoby dyskusji.

[lith]

Tak.. 2 pasy pozwalające na jazdę prosto na wlocie i 1 na wylocie... jasne. Jest 1 pas przed i 1 pas za. A że ktoś się na siłę obok wpakował to jego problem. Jezdnie bywają szersze na wlotach tylko po to, żeby ktoś do skrętu mógł przejechać, a nie żeby ktoś mógł sobie kolejkę ominąć do świateł.

[Overmind]

raz kiedy mamy trzy pasy ruchu i pojazdy jadące pasami skrajnymi chcą jednocześnie zjechać na środkowy. Tutaj żadnej z tych sytuacji nie mamy.

Skąd wiesz, że nie mamy? Ustawa nic nie mówi o trzech pasach....

Rzeczywiście, tutaj dopuściłem się nadinterpretacji.

Jeśli jezdnia zwęża się równomiernie w taki sposób, że trudno ocenić, który pas się kończy a który ma kontynuację, to oznacza dla mnie, że obydwa pojazdy są przed zajęciem (jednego)pasa ruchu. Pojazd na poprzednim prawym pasie będzie wjeżdżał na nowy pas z prawej strony(załóżmy 10 stopni do osi nowego pasa) a lewy (10 stopni...) z lewej strony. Gdyby nie było "obustronnego" zwężenia nie byłoby dyskusji.

Interpretacja wydaje mi się naciągana, ale żadnych argumentów przeciwko niej nie mogę znaleźć.

Mimo wszystko pojazd jadący z prawej nie może wyprzedzić tego z lewej, ponieważ pasy ruchu nie są wyznaczone.

BTW, Wikuss nie napisał w sumie, jak to zwężenie wygląda i gdzie to skrzyżowanie się znajduje. Najchętniej obejrzałbym je sobie na google maps .

[LeszkoII]

Polecę ot taki filmik http://tv-ns.pl/auto-moto-tv/material/3135/b/134.html
Mam nadzieję, że nie wykracza poza temat.

EDIT: Uwaga! Symetryczność(względem szerokości jezdni) wymalowanej dzielącej linii tuz za skrzyżowaniem uważam za mocno dyskusyjną. Dopiera za łukiem następuje faktycznie równy podział.

[lith]

Tu mam przejazd przez podobne skrzyżowanie, czyli z 'szerokim pasem' do jazdy prosto i ewentualnego przemknięcia na s-2 z prawej strony czekających na czerwonym.
http://youtu.be/aBYJTqlTbJ4

[LeszkoII]

Lith, na pewno taki link chciałes umieścić? hmm

[lith]

Tak, na pewno. Są tu dodatkowe pasy do skrętu w lewo, ale nic nie zmieniają. Rozmawiamy o szerokim pasie w miejscu gdzie nie da się wcisnąć pełnowymiarowego pasa do skrętu, żeby można było w miarę sensownie korzystać z s-2. I podobnie tutaj raz na ruski rok zdarza się, że z prawej dostawi się jakiś geniusz i postanowi pojechać prosto.
Z resztą przy 2 przejeździe widać, ze dzięki temu 4 samochody skorzystały z s-2.

[LeszkoII]

No to nie wiem, oglądałem ten filmik 3x i za każdym widziałem lewy pas do skrętu w lewo a prawy do jazdy prosto/(w)prawo.

[lith]

No i dobrze widziałeś. Teraz olej lewy pas i skup się na prawym, który właśnie przedstawia sytuację z tematu. Jest on specjalnie poszerzony, a ludzie chcący jechać prosto ustawiają sie przy lewej jego krawędzi zostawiając miejsce po prawej, żeby ktoś za nimi mógł ewentualnie skorzystać z s-2.

Poszukałbym lepszego przykładu, ale mam spory niedoczas, a to akurat mam pod domem i było na kompie nagrane.

[Wikuss]

Tak.. 2 pasy pozwalające na jazdę prosto na wlocie i 1 na wylocie... jasne. Jest 1 pas przed i 1 pas za. A że ktoś się na siłę obok wpakował to jego problem. Jezdnie bywają szersze na wlotach tylko po to, żeby ktoś do skrętu mógł przejechać, a nie żeby ktoś mógł sobie kolejkę ominąć do świateł.

Ja nie omijałem żadnej kolejki ani nie wpakowywałem się na siłę. Kto staje na tym skrzyżowaniu po lewej stronie w 9/10 przypadków jedzie w lewo, PONIEWAŻ przy skręcie w lewo jak wszyscy wiemy trzeba ustawić się możliwie najbliżej osi, więc przyklejają się do środka skrzyżowania JUŻ PRZED ŚWIATŁAMI - ŻEBY UMOŻLIWIĆ JADĄCYM NA WPROST PRZEJAZD jak wejdzie zielone, inaczej zablokowaliby skrzyżowanie, czy nie? Zaprzeczysz takiemu zwyczajowi? A w tym przypadku prawa strona pasa jest ZARÓWNO dla jadących prosto jak i w prawo. Widzę, że zdania są różne (co jednak mnie dziwi), ale mi osobiście logika i moja własna znajomość przepisów każe właśnie w ten sposób rozumować.

[maryann]

http://www.tvp.pl/krakow/jedz-bezpieczn ... ka/1644160

[LeszkoII]

Wreszcie ma odpowiedź na pytanie, ile pasów znajduje się na drodze [w pierwszym ujęciu kamery na filmiku].
Na końcu filmiku widać, że nawet jadąc na wprost czasami należy użyć prawego kierunkowskazu