Zawracanie

[Cyryl]

Co to to ma wspólnego z tematem?

[Marcel2727]

To, że osoba z kat. AM może nie wiedzieć jak się po takowej drodze poruszać.

Nie wiem czemu zmieniasz temat przewodni.

[Cyryl]

przewodni temat jest bezsensowny.
kolega Jakub zacytował Ci odpowiedni fragment przepisów, który prawdopodobnie przeczytałeś, ale zrozumienie jest poza Twoim zasięgiem, więc nasuwa się ponowne pytanie: ile masz lat i do której klasy chodzisz?

[Marcel2727]

Odwoływanie się do najogólniejszych przepisów jest oznaką desperacji i braku sensownych argumentów na obronienie swoich racji.

Zawracanie jest zabronione w sytuacji, kiedy utrudni ono ruch innym pojazdom. Manewr zawracania może być traktowany jak skręt w lewo (niezależnie, na ile razy się go wykonuje) i generalnie obowiązują te same zasady:

- nie powinno się wyprzedzać skręcającego (sygnalizującego) w lewo, podobnie nie powinno się wyprzedzać zawracającego. Z drugiej strony, wyprzedzający ma pierwszeństwo (choć to bywa dyskusyjne).
- jeżeli zawracający zjechał z jezdni, włącza się do ruchu.
- nie każde zatrzymanie się lub zmuszenie innego do zdjęcia nogi z gazu jest wymuszeniem pierwszeństwa.
- wymuszeniem nie jest w szczególności zatrzymanie się na pasie ruchu celem wykonania legalnego manewru.

A czy jeśli jeden pojazd musi się zatrzymać, bo drugi chce zawrócić nie jest utrudnianiem ruchu?

[mp0011]

A jak się zatrzyma bo chce zjechać do bramy, to jest to utrudnianie ruchu?

[Marcel2727]

Tylko wtedy to nie jest zawracanie.

[mp0011]

Utrudnianie ruchu jest zabronione, niezależnie od zamierzanego manewru.

[Cyryl]

Odwoływanie się do najogólniejszych przepisów jest oznaką desperacji i braku sensownych argumentów na obronienie swoich racji...

to po co te najogólniejsze przepisy zostały stworzone, jeżeli według Ciebie odwoływanie się do nich jest negatywne?

jeżeli uderzyłeś innego człowieka, to przypomnienie 6 przykazania - nie zabijaj, jest oznaką desperacji i braku sensownych argumentów?

[mp0011]

Masz rację. Ustawa powinna się zmieścić w jednym zdaniu i brzmieć" Bądźcie dla siebie mili na drodze i poza nią, jedźcie bezpiecznie!"

Oczywiście przepisy ogólne SĄ istotne, ale nie powinno się ich naciągać do granic absurdu, aby dopasować do sytuacji, która jest wystarczająco jasno opisana w przepisach szczegółowych. Albo, żeby udowodnić swoją rację.

A wierz mi, spotkałem się już z różnymi naciągnięciami Artykułu 3, np. takimi, że jazda rowerem po jezdni jest zabroniona, bo utrudnia to ruch innym pojazdom.

[Marcel2727]

Odwoływanie się do najogólniejszych przepisów jest oznaką desperacji i braku sensownych argumentów na obronienie swoich racji...

to po co te najogólniejsze przepisy zostały stworzone, jeżeli według Ciebie odwoływanie się do nich jest negatywne?

jeżeli uderzyłeś innego człowieka, to przypomnienie 6 przykazania - nie zabijaj, jest oznaką desperacji i braku sensownych argumentów?

Idąc dalej to Henq miał rację pisząc, że przepisy ogólne obowiązują na wyjeździe z parkingu, bo ani to plac, ani jeszcze droga

[Cyryl]

Masz rację. Ustawa powinna się zmieścić w jednym zdaniu i brzmieć" Bądźcie dla siebie mili na drodze i poza nią, jedźcie bezpiecznie!"

Oczywiście przepisy ogólne SĄ istotne, ale nie powinno się ich naciągać do granic absurdu, aby dopasować do sytuacji, która jest wystarczająco jasno opisana w przepisach szczegółowych. Albo, żeby udowodnić swoją rację.

A wierz mi, spotkałem się już z różnymi naciągnięciami Artykułu 3, np. takimi, że jazda rowerem po jezdni jest zabroniona, bo utrudnia to ruch innym pojazdom.

nie bardzo rozumiesz.
Art. 3 mówi o tym że każdy uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze (tu rebus: kto jest osobą znajdującą się na drodze i nie będącą uczestnikiem ruchu?) mają unikać zagrożenia i utrudnienia.

więc jeżeli znajdziesz się w jakiejś sytuacji w której nie będziesz wiedział jaki przepis zastosować masz zrobić tak, aby nie spowodować zagrożenia lub utrudnienia.

gdyby każdy parkujący przed ustawieniem auta zadał sobie pytanie: czy nie stworzę zagrożenia lub utrudnienia, czy znaki zakazu zatrzymywania lub postoju byłby potrzebne?

z rowerzystami jest tak, że póki jeżdżą zgodnie z przepisami jest OK, ale tacy niestety zdarzają się rzadko, więc jeżeli korzystamy z drogi w sposób sprzeczny z przepisami to zgadza się stwarzamy zagrożenie lub utrudnienie jadąc obojętnie jakim pojazdem idąc pieszo czy pędząc zwierzęta pojedynczo lub w stadzie.

[gumik]

gdyby każdy parkujący przed ustawieniem auta zadał sobie pytanie: czy nie stworzę zagrożenia lub utrudnienia, czy znaki zakazu zatrzymywania lub postoju byłby potrzebne?

Tak, ponieważ różni kierowcy ocenili by to samo parkowanie różnie.

[JAKUB]

(...)Oczywiście przepisy ogólne SĄ istotne, ale nie powinno się ich naciągać do granic absurdu, aby dopasować do sytuacji, która jest wystarczająco jasno opisana w przepisach szczegółowych. Albo, żeby udowodnić swoją rację.(...).

możesz zacytować szczegółowe przepisy pt: zawracanie
Ja znalazłem w PoRD tylko Art 22 pkt 6.
...
piszemy tylko.o zawracaniu z użyciem biegu wstecznego.

[Cyryl]

gdyby każdy parkujący przed ustawieniem auta zadał sobie pytanie: czy nie stworzę zagrożenia lub utrudnienia, czy znaki zakazu zatrzymywania lub postoju byłby potrzebne?

Tak, ponieważ różni kierowcy ocenili by to samo parkowanie różnie.

nie piszę o ocenie subiektywnej, ale hipotetycznej dobrej ocenie, co z góry wiadomo, że jest niemożliwe,, bo jak widać na zdjęci ci kierowcy uważają, że parkując w ten sposób nikomu nie utrudniają.

[Marcel2727]

Zatem można zawrócić jeśli za mną jest pojazd?