Od tego drogowcy mają stosowne znaki i wytyczne ich umieszczania byśmy my patrząc na znaki nie musieli podczas jazdy zastanawiać się nad takimi szczegółami i nie mieli wątpliwości czy inni kierujący ocenili geometrię sytuacji tak jak my.LeszkoII napisał(a):Z góry zaznaczę,iż nie chodzi o to, żeby jeździć z kątomierzem, lecz odróżnić np. 10 stopni od 90 albo 0 stopni od 45.
-----
Miejmy nadzieję, że na tak idiotyczne pomysły rowerzysta nie wpadnie.LeszkoII napisał(a):Tak powinien zachować się rowerzysta. Niech wystawi lewą rękę i dojeżdżając do miejsca zmiany kierunku jazdy nie powinien być wyprzedzony, przecież nie zmienia pasa ruchu tylko pozycję na tym pasie(do osi jezdni).
To akurat jest przykład na oznakowanie niezgodne z ustawą. Czyt droga z pierwszeństwem przez skrzyżowanie przebiega łukiem czy na skrzyżowaniu zmienia kierunek (tak mi się na pierwszy rzut oka wydaje) to układ dróg na tabliczce T-6 nie odpowiada układowi dróg faktycznemu.Kancjusz napisał(a):...tu jest jeszcze jeden przykład, gdzie pomimo tabliczki nie zachodzi konieczność użycia kierunkowskazu, zjechania do środka jezdni i ustąpienia pierwszeństwa pieszym, gdyż droga przebiega w łuku.