przez scorpio44 » sobota 01 września 2007, 18:57
Jovanka, i po co ta ironia? Skoro nie tylko ja zauważyłem, że z Twojej wypowiedzi wynika, że nie bardzo rozumiesz sytuację, to chyba coś jest na rzeczy? Druga ewentualność jest taka, że niezbyt precyzyjnie wyraziłaś, co miałaś na myśli i stąd nieporozumienie. Ale zamiast się denerwować i mnie obrażać, mogłabyś po prostu je spróbować wyjaśnić, i po problemie. A jeżeli nie chcesz, to nie miej do nas pretensji, że Cię nie rozumiemy (swoją drogą nie wiem, czemu swoje oburzenie skierowałaś tylko do mnie). Stwierdziliśmy tylko, co wynika z Twoich wypowiedzi.
I koniec offtopa, bo zaraz znowu zacznie się prywata na forum...