Brawura na drodze?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez dariex » niedziela 10 sierpnia 2008, 19:05

No pewnie taki,że jak odpowiednio dostosuję prędkość,to zdążę zahamować albo traktor zdąży mnie zauważyć?
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez ble » niedziela 10 sierpnia 2008, 19:40

babi napisał(a):Weź tylko poprawkę na to że na drodze krajowej każdy może ci w każdej chwili wjechać w błotnik albo traktor wyskoczy z boku i co? Uważać trzeba wszedzie


ta najlepiej to wogole nie wyjezdzac bo przeciez ktos Ci moze wyjechac.
ble
 
Posty: 86
Dołączył(a): wtorek 20 listopada 2007, 19:08

Postprzez lled3 » niedziela 10 sierpnia 2008, 19:40

to jedynie możesz zabezpieczyć się przed skutkami wybiegnięcia dziecka, wyjechania kombajnu czy traktoru w postaci np. możliwości zatrzymania.

tak samo możesz się zabezpieczyć przed dostaniem dachówką w głowe - wychodząc w kasku :)
z meteorytem gorzej - ale pewnie jakiś osobisty radar? teleskop ? wyrzutnia rakiet by zmienić mu trajektorię ?
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez dariex » niedziela 10 sierpnia 2008, 20:24

Lled nie świruj,wiadomo o co k'man.
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez scorpio44 » niedziela 10 sierpnia 2008, 22:29

lled3 ==> czy mamy rozumieć, że dla Ciebie zmniejszenie prędkości w celu uniknięcia ewentualnego wypadku jest czymś tak absurdalnym, jak każdorazowe wychodzenie z domu w kasku?
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez lled3 » niedziela 10 sierpnia 2008, 22:52

scorpio44 napisał(a):lled3 ==> czy mamy rozumieć, że dla Ciebie zmniejszenie prędkości w celu uniknięcia ewentualnego wypadku jest czymś tak absurdalnym, jak każdorazowe wychodzenie z domu w kasku?



ciagłe zmniejszanie prędkości poskutkuje zredukowaniem jej do 0 - zatrzymaniem i brakiem wypadków komunikacyjnych (samochodowych). Cel zostanie osiagnięty.

I to jest dla mnie absurdalne.
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez Ania8228 » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 09:03

Może zaznaczmy odpowiednie zmniejszEnie prędkości dostosowane do czasu reakcji kierowcy :)

Nie będę pędziła tylko dlatego, że "władcom szos" się nudzi.
Obrazek
Avatar użytkownika
Ania8228
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek 08 sierpnia 2008, 11:57
Lokalizacja: ze wsi :)

Postprzez lled3 » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 09:41

Ania8228 napisał(a):Może zaznaczmy odpowiednie zmniejszEnie prędkości dostosowane do czasu reakcji kierowcy :)

Nie będę pędziła tylko dlatego, że "władcom szos" się nudzi.


ale co to znaczy odpowiednie ?

szybkosc bezpieczna jak kazde pojecie graniczne ma granice. I tylko bardzo odbry kierwoca moze sobe pozwolic na prowadzenie wozu na gornej teoretycznej granmicy szybkosci bezpiecznej - jak mowimy o samochodzie - na granicy przyczepnosci kol - to sa juz granice umiejetnosci ktorych nie wolno przekraczac- i to jest juz szczyt umiejetnosci

natomiast kazdy konkretny kierowca powinien prowadzic woz w granicach swojej szybkosci bezpiecznej - i pamiectac ze nie wolno jej nigdy przekraczac !

(...)

szybkosc bezpieczna jest powaznie uzalezniona od stanu technicznego i klasy samochodu.


czy to jest szybkosc odpowiednia ?
Obrazek
lled3
 
Posty: 946
Dołączył(a): wtorek 07 sierpnia 2007, 19:45

Postprzez Ania8228 » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 10:01

A to już w zależności od warunków samochodu np. sprawności hamulców, oraz od refleksu i doświadczenia kierowcy

Dla mnie to by było 60 bo dopiero sie uczę i jeszcze nie mam wyrobionych odruchów
Obrazek
Avatar użytkownika
Ania8228
 
Posty: 105
Dołączył(a): piątek 08 sierpnia 2008, 11:57
Lokalizacja: ze wsi :)

Postprzez Rafix » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 11:07

Ania8228 napisał(a):A to już w zależności od warunków samochodu np. sprawności hamulców, oraz od refleksu i doświadczenia kierowcy

Dla mnie to by było 60 bo dopiero sie uczę i jeszcze nie mam wyrobionych odruchów
Więc bogaty 40 - latek w Audi A6 z silnikiem 3.0 może sobie pruć 230 km/h? Bo ma dobry samochód, doświadczenie i uważa, że jest w stanie wszystko przewidzieć i nad tym zapanować? Takie myślenie prowadzie właśnie, moim zdaniem, do brawurowej jazdy.
07.05.2008 - Teoria :) Placyk :) Miasto :(
31.05.2008 - Placyk :) Miasto :)
04.06.2008 - Prawo Jazdy: przyjęto wniosek, trwa postępowanie administracyjne.
11.06.2008 - Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
12.06.2008 - Prawo Jazdy w kieszeni :)
Rafix
 
Posty: 285
Dołączył(a): środa 04 czerwca 2008, 21:32
Lokalizacja: wrocław

Postprzez ===Dawid=== » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 11:49

Dobra, pojeździcie to zobaczycie.

A tak na marginesie to chciałbym powiedzieć że pisząc droga osiedlowa miałem na myśli taką drogę która nie koniecznie ma ograniczenia do 20. Chodzi mi o taką drogę na której mamy mnóstwo przejśc dla pieszych,skrzyżowań i przeciętna prędkość to około 50.

A tutaj podaje linka tematu o podobnej tematyce:
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... o+przepisy
Pozdrawiam, Dawid.
Avatar użytkownika
===Dawid===
 
Posty: 230
Dołączył(a): poniedziałek 02 października 2006, 19:25
Lokalizacja: Kraków

Postprzez babi » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 13:27

Ania8228 napisał(a):Może zaznaczmy odpowiednie zmniejszEnie prędkości dostosowane do czasu reakcji kierowcy :)


Nie zakazuje nikomu jazdy samochodem bo to nie o to chodzi. Sama po coś to prawko zrobiłam ale chodzi o rozwage na drodze i zdrowy rozsądek...
babi
 
Posty: 38
Dołączył(a): piątek 09 maja 2008, 14:56

Postprzez dariex » poniedziałek 11 sierpnia 2008, 19:37

===Dawid=== napisał(a):Dobra, pojeździcie to zobaczycie.



No taa Ty to się już najeździłeś ,bo prawko masz już od roku :shock: ;)
Avatar użytkownika
dariex
 
Posty: 1226
Dołączył(a): niedziela 20 stycznia 2008, 01:14
Lokalizacja: Kraków

Postprzez qwesrt » wtorek 12 sierpnia 2008, 14:37

Brawko od roku ale pewności siebie za stu.. I potem się dziwić że są wypadki może trochę pokory bo droga to nie jest piaskownica.
qwesrt
 
Posty: 12
Dołączył(a): wtorek 05 sierpnia 2008, 13:29

Postprzez BOReK » wtorek 12 sierpnia 2008, 15:11

Jak to nie jest? Czasem jest, tu i tam... I również dlatego zdarzają się wypadki. :D
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 33 gości