Niezastosowanie się do poleceń nadawanych przez... człowieka

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez qwer0 » piątek 15 stycznia 2010, 18:49

Jeśli tak, to chyba wiesz, że jeśli antena wygnie się za mocno, to jej konstrukcja zostanie osłabiona, antena może nie spełniać swojej roli, SWR może podskoczyć i radio może się spalić.

Ja na swoim bacie od lemma moge Ci krawat nawet zawiazac i bat bedzie jak nowy. SWR zalezy od dlugosci bata, a nie od jego polozenia. Myslisz, ze jadac nawet z predkoscia 50km/h bat jest idealnie w pionie? Nie, opor powietrza ladnie bata kladzie. A co sie dzieje przy predkosci 100km/h lub wiekszej? Bat jest w poziomie, a nie w pionie i wcale go to nie oslabia, wsio dziala dalej.
i radio może się spalić.

A gasnica to obowiazkowa jest u nas, wiec jak sie zacznie palic to nie ma strachu, ugasisz :lol:

Tak, chyba we wszystkich antenach CB są magnesy neodymowe (pewności nie mam).

A skad tam neodymowe? Musialbys za sam magnes zaplacic 10 razy tyle co pewnie dales za cala antene.

Myslisz, ze nikt tu CB nie uzywa i ze jak napiszesz, ze magnes 12cm trudno oderwac (baaa, bo jeszcze, ze niby łon neodymowy jest...) to od razu wszyscy w to uwierza?
Na 165cm sirio z magnesem 12cm jest ostrzezenie, zeby nie pomykac wiecej jak 110km/h, bo moze odpasc, a przeciez nie ciagniesz za soba na nim spadochronu, a cienki, oplywowy bacik.

lub otworze w dachu główki DV ze śrubą zabezpieczającą?

To wtedy wjezdzam smialo, to antenie sie nic nie stanie.
Jak bedzie na prawde nisko, to magnes pewnie sam by odpadl, wiec na magnesie bym raczej nie wjechal, bo jak pieprznie spadajacy o szybe to wybije - zdjal bym. Jak bedzie antena na uchwycie to stanie sie nic.
Dodam, ze antena nie jest do magnesu wkręcana, tylko jest W nim

Co to za antena?
Wracając do tematu CB. A co powiesz o montażu w uchwycie, lub otworze w dachu główki DV ze śrubą zabezpieczającą? Dalej myślisz, że w 15 sekund wszystko rozłożysz?

Lemma mam na DV z motylem, na podziemny z ograniczeniem do 2m wjezdzam z antena na dachu (nie pamietam ile ona dokladnie ma, ale magnum ma ponad 160cm) i dzieje sie nic, czasem tam jakies odglosy, jak bat o cos zahaczy i tyle.
Jedynie Trafficiem nie moge wjechac tam z antena, bo skubany ma 198cm i uchwyt od anteny sie juz nie miesci, o antenie nie wspominajac :P

Jakby mialo to ja oslabic, to juz od samej jazdy by ja szlag trafil, bo ja mocno wygina. Bat to tylko elastyczny drut. Zadne wymyslne, delikatne urzadzenie, na prawde nic mu sie nie stanie od wyginania.
To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 255 znaków
Avatar użytkownika
qwer0
 
Posty: 2422
Dołączył(a): poniedziałek 21 kwietnia 2008, 20:36
Lokalizacja: Lublin

Postprzez mk61 » piątek 15 stycznia 2010, 19:21

SWR zalezy od dlugosci bata, a nie od jego polozenia.

Jakieś dowody na poparcie swojej teorii? Bo ja, na poparcie swojej mam prawie 3/4 ludzi znających się na tym temacie i zajmujących się nim zawodowo.
Myslisz, ze jadac nawet z predkoscia 50km/h bat jest idealnie w pionie? Nie, opor powietrza ladnie bata kladzie.

Oczywiście, że "kładzie". Jednak nie łamie jej (tutaj znowu odsyłam Cię do trzaśnięcia drzwiami w palce). Antena, która jest dopasowana do samochodu, kiedy zostaje "skrócona" przez złamanie jej (lub zgięcie o 90*) zmienia swoje parametry i nie działa już tak, jak powinna.
A co sie dzieje przy predkosci 100km/h lub wiekszej? Bat jest w poziomie, a nie w pionie i wcale go to nie oslabia, wsio dziala dalej.

Zgięcie regularne, spowodowane przepływem powietrza nie robi antenie nic złego. Ale jeśli Twoja jest w poziomie, to nie radziłbym dłużej nadawać za jej pośrednictwem. Chyba, że lubisz wymieniać radia z konieczności.
A gasnica to obowiazkowa jest u nas, wiec jak sie zacznie palic to nie ma strachu, ugasisz :lol:

Hahahahaha. Uwielbiam Twoje żarty. Jesteś mistrzem komentarza. Takim mistrzem, że powinieneś dostać nagrodę. Nie wiem, jakiś odpowiednik nagrody Darwina, czy coś.
A skad tam neodymowe? Musialbys za sam magnes zaplacic 10 razy tyle co pewnie dales za cala antene.

Gdzieś czytałem, że są to neodymowe.
Myslisz, ze nikt tu CB nie uzywa

Nie. Po prostu, uprzedzając pytania staram się wytłumaczyć sprawę. No, ale widzę, że Ty tutaj wiesz najwięcej.
i ze jak napiszesz, ze magnes 12cm trudno oderwac (baaa, bo jeszcze, ze niby łon neodymowy jest...) to od razu wszyscy w to uwierza?

Kurczę. Nie wiem co mówię. Tylko ściemniam, żeby wyjść na swoim.
Przyjedź kiedyś, kiedy antena postoi na moim aucie kilka upalnych dni. Dam Ci 100zł, jeśli tak bezproblemowo ściągniesz magnes i pokryję koszty transportu.
Na 165cm sirio z magnesem 12cm jest ostrzezenie, zeby nie pomykac wiecej jak 110km/h, bo moze odpasc, a przeciez nie ciagniesz za soba na nim spadochronu, a cienki, oplywowy bacik.

I co z tego, że jest ostrzeżenie? Czy to jakiś wyznacznik? Bo według mnie firma robi sobie taki "margines", że do 110km/h odpowiadają za antenę, a dalej rób co chcesz. Ja jechałem 190km/h i nie odpadła. Czy to czegoś dowodzi?
To wtedy wjezdzam smialo, to antenie sie nic nie stanie.

Równie dobrze nikt Ci nie zabroni rzucania kamieniami w swoje auto. Czy to jednak znaczy, że każdy musi tak robić?
Co to za antena?

A chociażby Wilson, Hustler.
Lemma mam na DV z motylem, na podziemny z ograniczeniem do 2m wjezdzam z antena na dachu (nie pamietam ile ona dokladnie ma, ale magnum ma ponad 160cm) i dzieje sie nic, czasem tam jakies odglosy, jak bat o cos zahaczy i tyle.
Jedynie Trafficiem nie moge wjechac tam z antena, bo skubany ma 198cm i uchwyt od anteny sie juz nie miesci, o antenie nie wspominajac :P

Nobody cares! Teraz się chwalisz, czy żalisz?
Bat to tylko elastyczny drut.

Słyszałeś kiedyś o antenach helikalnych?

Błagam, nie pisz już tutaj, bo mi temat zamkną.
Pozdrawiam. Marcin.
All Rights Reserved. Ÿ
Nobody is perfect. I am nobody.
rusel napisał(a):realne to jest skur-wy-syństwo żeby wymagać od kogoś więcej niż wymaga się od siebie.
Avatar użytkownika
mk61
 
Posty: 2850
Dołączył(a): środa 09 kwietnia 2008, 14:09
Lokalizacja: Gdziekolwiek

Postprzez BOReK » piątek 15 stycznia 2010, 19:57

Magnesy neodymowe nie są takie znowu drogie, za to są właśnie piekielnie silne. Połącz dwa takie krążki po 5cm średnicy i 2mm grubości i spróbuj je później rozdzielić gołymi rękoma, bez podważania czymś - powodzenia. Jeżeli więc magnes 12cm przez kilka dni magnesuje blachę, to to ma prawo być trudne do rozdzielenia.
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez lith » piątek 15 stycznia 2010, 22:16

CB nie używałem, za to z magnesami neodymowymi miałem do czynienia i jakbym miał 12 neodymowy z dachu zerwać to tez bym takie polecenie olał, bo to raczej łatwiej z dachem byłoby wykroić :P

Mi kiedyś 2 1,5-2 cm neodymowe się same przyciągnęły z odległości ok 15 cm, to popękały i się pokruszyły przy zderzeniu. Z 12 centymetrowym bym się do niczego metalowego nie zbliżał, bo by mi mogło tarcia w butach zabraknąć xD
Avatar użytkownika
lith
 
Posty: 7569
Dołączył(a): niedziela 17 maja 2009, 21:09
Lokalizacja: E-g/Gda

Postprzez kopan » sobota 16 stycznia 2010, 18:13

Nie mogę. :lol:

Cztery str :lol: ny rozważań na temat siedmiu zwoi gwintu M-6.

Się mu nie chciało wykręcić.
A co jemu się chce to tak musi być.

Będzie walczył przepisami od dróg z żeglugą.
Sojuszników szuka.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości