Niedorzeczności w Kodeksie drogowym. (bubelki???!!!)

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Postprzez scorpio44 » czwartek 23 marca 2006, 15:18

miros napisał(a):takie pytanko: czy przyczepa nie zalicza sie do pojazdow samochodowych? tak na zdrowy rozum to jak najbardziej przypomina mi to pojazd samochodowy. no ale moze przepisy mowia inaczej.

Oj, panie Miros, teraz to się pan popisałeś. :P
Pojazd samochodowy jest to szczególny rodzaj pojazdu SILNIKOWEGO! Jest to pojazd silnikowy, który osiąga prędkość powyżej 25 km/h (z wyjątkiem ciągnika rolniczego).

Ale z regułek o drodze ekspresowej i autostradzie (na których z całą pewnością można ciągnąć przyczepy) można wywnioskować, że przyczepę uznano za część owego pojazdu samochodowego (no bo definicja przyczepy mówi wyraźnie, że jest to pojazd przeznaczony do łączenia z innym pojazdem). A zatem pojazd samochodowy złączony z przyczepą jest dalej pojazdem samochodowym, który może wjechać. Ja tak to widzę.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez scorpio44 » piątek 21 kwietnia 2006, 16:32

Zagadnienie - PRZECHODZENIE PRZEZ JEZDNIĘ

Jak jest na przejściach dla pieszych - wiadomo. W największym uproszczeniu: nie wolno wchodzić bezpośrednio przed jadący pojazd (czyli zmuszać do gwałtownego hamowania), w pozostałych sytuacjach można wchodzić na przejście, uzyskując w ten sposób pierwszeństwo przed pojazdami.
Jak jest poza przejściami dla pieszych (czyli w sytuacji, kiedy najbliższe przejście jest w odległości większej niż 100 m, oraz w szerokim pojęciu na skrzyżowaniach) - również wiadomo. Wtedy pojazdy mają pierwszeństwo.

Ale mamy taką oto sytuację: nie ma przejścia dla pieszych i przechodzimy przez jezdnię na skrzyżowaniu, u wylotu ulicy, w którą właśnie skręca sobie jakiś pojazd. I co na to Kodeks? A Kodeks na to to, że kierowca ma bezwzględny obowiązek ustąpienia nam pierwszeństwa, a my mamy bezwzględny obowiązek ustąpienia jemu pierwszeństwa. O pierwszym mówi art. 13:
Ust. 2 - "(...) Jeżeli jednak skrzyżowanie znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu".
Ust. 3 - "(...) Pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom (...)"

A o drugim - art. 26, ust. 2:
"Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu przechodzącemu na skrzyżowaniu przez jezdnię drogi, na którą wjeżdża"
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Ad_aM » piątek 21 kwietnia 2006, 16:42

Jednak zapis co do samochodów mówi więcej niż dla piszych i nie jest to bubelek ;)
Bo na drodze pierszeństwo ma samochód, ale przy skrzyżowaniu pieszy :)


Jak ja lubie interpretacje prawa :lol:
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

Postprzez scorpio44 » piątek 21 kwietnia 2006, 17:42

Ad_aM napisał(a):Bo na drodze pierszeństwo ma samochód, ale przy skrzyżowaniu pieszy :)

Przeczytaj dokładnie ust. 2 i 3 w artykule 13 - jeżeli nie moje cytaty, to przeczytaj w całości. Ustęp 3 mówi, że w sytuacjach, o których mowa w ustępie 2, pieszy jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdom. A w ustępie 2 mowa jest o wszystkich sytuacjach, kiedy przechodzi się poza przejściem - również o skrzyżowaniach.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez jjaacc » piątek 21 kwietnia 2006, 22:05

Mim zdaniem nie jest to żaden bubel. Tu chodzi o bezpieczeństwo. Zauważ, że w tych sytuacjach nie jest napisane, że ktoś przed kimś ma pierwszeństwo, tylko kto komu ma ustąpić. Pieszemu mówi się, że nie może wchodzić bezpośrednio pod nadjeżdżający pojazd, natomiast kierujący jest przestrzegany przed pieszymi którzy znaleźli się już na jezdni.
To mniej więcej jak z wyjazdem autobusów z przystanku. Kierującemu pojazdem mówi się, że ma wpuścić autobus, a kierującego autobusem zobowiązuje się do upewnienia.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez Ad_aM » piątek 21 kwietnia 2006, 22:39

I o to mi chodziło ;)
Ad_aM
 
Posty: 851
Dołączył(a): piątek 21 kwietnia 2006, 15:22
Lokalizacja: Łódź

zielone czy czerwone

Postprzez kopan » sobota 01 lipca 2006, 17:56

Czy tak naprawdę to na zielonym świetle nadawanym przez sygnalizator S1 możemy przejechać przez skrzyżowanie.

Do 31 lipca 2002 r. Można było przejechać mówił o tym przepis z ustawy z dnia Dz. U. z dnia 26 czerwca 1999 r.

§ 95. 4. Kierujący pojazdem, który wjechał na skrzyżowanie o ruchu kierowanym sygnałami świetlnymi, może je opuścić, z zastrzeżeniem ust. 1 pkt 2-4, pod warunkiem że nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom. Kierujący pojazdem szynowym skręcający na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym sygnałami świetlnymi może je opuścić pod warunkiem ustąpienia pierwszeństwa innym uczestnikom ruchu.


Od 31 lipca 2002 r. Może przejechać przez skrzyżowanie tylko tramwaj i to tylko wtedy jak skręca.

Mówi o tym punkt § 95. 4. Kierujący pojazdem szynowym skręcający na skrzyżowaniu o ruchu kierowanym sygnałami świetlnymi może je opuścić, z zastrzeżeniem ust. 1 pkt 2-4, pod warunkiem ustąpienia pierwszeństwa uczestnikom ruchu poruszającym się na wprost. Przepisu nie stosuje się na skrzyżowaniu o ruchu okrężnym oznaczonym znakami C-12.

Ciekawe gdzie ta policja ????
Masakryczne ilości kierowców łamią przepisy a policja śpi.
Widocznie mają dużo kasy i nie chce im się ścigać łamiących przepisy.
Avatar użytkownika
kopan
 
Posty: 1956
Dołączył(a): poniedziałek 09 sierpnia 2004, 18:59
Lokalizacja: Klikowa d. Tarnowa

Poprzednia strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości