Khay napisał(a):Rafix - piszesz ciągle o jakichś paranormalnych właściwościach, a do przewidywania zdarzeń na drodze one wcale potrzebne nie są. Jeśli uważnie obserwujesz drogę, to co wokół, to co za Tobą - to wcześniej zauważysz, że ktoś się szykuje do niebezpiecznego wyprzedzania, że ktoś będzie zaraz 10 samochodów przed Tobą skręcał w lewo i całą masę innych drobiazgów - zwolnisz odpowiednio i już, wystarczy. Lepiej tak, niż z niższą prędkością jechać i koncentrować się na tylnych światłach auta przed Tobą. Jak Ci zaświeci czerwienią nagle, możesz nie zareagować w porę i dzwon gotowy... A takich kierowców (z percepcją zawężoną do 1s przed maską) jest na polskich drogach sporo...
Mam na myśli tylko sytuację, że nagle z krzaków Ci wyskoczy dzik przed maskę, zza płotu przy drodze jakieś dziecko, gościowi przed Tobą nagle strzeli opona, albo on dostanie zawału. Tego żadna obserwacja nie jest w stanie wychwycić, możesz tylko w wioskach zwolnić i uważniej obserwować takie miejsca, żeby szybciej wychwycić zagrożenie. A co reszty zachowań już typowo na drodze, to w pełni się z Tobą zgadzam. Chociażby to odpowiednie zwolnienie na chwilę, coby nie musieć ostro hamować. Tak właśnie staram się robić, chociażby przy radarach, jakichś szkołach itp, noga z gazu na chwilę i nawet hamulca nie używam, takiej jazdy zostałem właśnie nauczony na kursie i za to będę zawsze Mariuszowi wdzięczny :)