Jeszcze raz kierunek jazdy.

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szerszon » czwartek 13 czerwca 2013, 21:09

szymon1977 napisał(a):1. Czy ja gdziekolwiek napisałem, że pojęcie kierunek ruchu odnosi się do przebiegu drogi? Nie. Napisałem, że pojęcie ruchu określa w jaki sposób poruszają się uczestnicy w danym miejscu. Tylko ogół uczestników, a nie jeden uczestnik jak Ty twierdzisz.
2.A, że ogółem wszyscy poruszają się tak jak przebiega droga lub pasy ruchu... coś w tym dziwnego?
-----
3. Przejazd w linii prostej w miejscu, w którym zmienia się kierunek ruchu będzie skutkował zmianą zajmowanego pasa ruchu lub zmianą kierunku jazdy.
-----
4.Mam nadzieję, że nie sugerujesz, że kierunek jazdy można zmienić tylko na skrzyżowaniu?

1. Skoro kierujący pojazdem niby nie zmienia, a ogól kierujących pojazdami składa sie z takich pojedyńczych kierujących pojazdem to sie pytam...kto lub co zmienia kierunek ruchu ?
2. a jak sie nie poruszają to co ?Nie mogą zmienić np pasa ruchu ?
Kierunku jazdy nie zmieniają to co zmieniają ?
3. Zmiana pasa ruchu nie wiąże sie ze zmianą kierunku jazdy. Następuje zmiana kierunku....?
4. Odnosząc sie do miejsca które zalinkowałem nie ma innej opcji zmiany kierunku jazdy jak tylko na skrzyżowani
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szymon1977 » czwartek 13 czerwca 2013, 21:31

szerszon napisał(a):Skoro kierujący pojazdem niby nie zmienia, a ogól kierujących pojazdami składa sie z takich pojedyńczych kierujących pojazdem to sie pytam...kto lub co zmienia kierunek ruchu ?
Nikt nie zmienia kierunku ruchu, tylko kierunek ruchu się zmienia bo ogół wszystkich pojedynczych kierujących jedzie zygzakiem jak prowadzi droga czy pasy ruchu; tak jak przedstawiono to na tabliczce T-18 żeby każdy pojedynczy uczestnik ruchu nie był tym faktem zdziwiony. Przeskoczysz przez próg czy za wysoki?
-----
szerszon napisał(a):Kierunku jazdy nie zmieniają to co zmieniają ?
Jeżeli cokolwiek zmieniają to PoRD nie nazywa tego bo nie wiąże z tym faktem żadnych praw ani obowiązków. Chcesz to koniecznie nazwać to jakoś sobie nazwij, ale nie "zmianą kierunku ruchu" bo to pojęcie jest użyte w PoRD w innym znaczeniu. Samo sformułowanie "kierunek ruchu" jest zbyt ogólne aby bez sprecyzowania o czyj ruch chodzi mogło odnosić się do pojedynczego pojazdu. Proponowałem Ci "kierunek poruszania się" - nie pasuje. Chcesz koniecznie to nazwij sobie to "zmianą kierunku ruchu pojedynczego pojazdu"... tylko żebyś później nie mylił ze "zmianą kierunku ruchu" w znaczeniu PoRD bo ta do pojedynczego pojazdu nie odnosi się.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szerszon » czwartek 13 czerwca 2013, 21:44

ale nie "zmianą kierunku ruchu" bo to pojęcie jest użyte w PoRD w innym znaczeniu
?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez LeszkoII » czwartek 13 czerwca 2013, 21:50

Zmienić kierunek ruchu to znaczy wybrać(lub 'być skazanym' na...) kierunek ruchu i pojechać zgodnie z nim(zmieniając kierunek jazdy lub nie).

Temat jest ciężki, bo przynajmniej ja widzę trzy sensowne interpretacje określenia "kierunek ruchu" oraz 5 interpretacji słów "ruch", na podstawie przepisów o ruchu :) drogowym.
Ostatnio zmieniony czwartek 13 czerwca 2013, 21:58 przez LeszkoII, łącznie zmieniany 2 razy
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szymon1977 » czwartek 13 czerwca 2013, 21:55

Jesteście w stanie zrozumieć, że słowo "ruch" jest pojęciem ogólnym, nie odnoszącym się do poczynań pojedynczego uczestnika ruchu; a co za tym idzie sformułowanie "kierunek ruchu" także; a co za tym idzie używanie przez Was określenia "zmiana kierunku ruchu" w stosunku do pojedynczego kierującego i bez sprecyzowania, że o pojedynczego uczestnika ruchu chodzi jest błędem i stoi w sprzeczności do znaczenia tegoż określenia chociażby w części treści "220" opisującej znaczenie A-30+T-18?

Za wysokie progi? Spróbuję łopatologicznie, choć pewnie i tak nie dotrze.

Czy ostrzeganie kierującego za pomocą A-30+T-18 że zaraz zmieniać będzie kierunek swojego ruchu skoro wcale nie jest powiedziane, że to zrobi i całkiem możliwe, że inne ma zamiary i żaden przepis zrealizować tych zamiarów mu nie zabrania ma sens? Raczej nie. A-30+T-18 to ostrzeżenie o tym, co większość kierujących, którzy nie zmieniać będą kierunku jazdy ani pasa ruchu zrobi bez użycia kierunkowskazów.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez LeszkoII » czwartek 13 czerwca 2013, 22:16

szymon1977 napisał(a):Za wysokie progi?
Nie, bo po tym co napisałeś, myślę tak samo jak Ty. Mówiąc "zmieniam kierunek ruchu" wypowiadam się potocznie na temat kierunku lub sposobu mojej jazdy, zgodnej z kierunkiem lub organizacją ruchu.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szerszon » czwartek 13 czerwca 2013, 22:23

szymon1977 napisał(a):1. że słowo "ruch" jest pojęciem ogólnym, nie odnoszącym się do poczynań pojedynczego uczestnika ruchu; a co za tym idzie sformułowanie "kierunek ruchu" także;
2. a co za tym idzie używanie przez Was określenia "zmiana kierunku ruchu" w stosunku do pojedynczego kierującego i bez sprecyzowania, że o pojedynczego uczestnika ruchu chodzi jest błędem i stoi w sprzeczności do znaczenia tegoż określenia chociażby w części treści "220" opisującej znaczenie A-30+T-18?



3.Czy ostrzeganie kierującego za pomocą A-30+T-18 że zaraz zmieniać będzie kierunek swojego ruchu skoro wcale nie jest powiedziane, że to zrobi i całkiem możliwe, że inne ma zamiary i żaden przepis zrealizować tych zamiarów mu nie zabrania ma sens? Raczej nie.
4.A-30+T-18 to ostrzeżenie o tym, co większość kierujących, którzy nie zmieniać będą kierunku jazdy ani pasa ruchu zrobi bez użycia kierunkowskazów.

1. Czytam rozporządzenie o znakach i sygnałach w samotności i nikt nie zagląda mi przez ramię.
Jadę swoim samochodem i sam nim kieruję.
2. Również nie sprecyzowali ,ze chodzi o tłum.
3. Gorzej ,jeśli nie będzie miał zamiaru zmieniać kierunku ruchu. Również nie będzie miał zamiaru zmieniać kierunku jazdy. Ma sens ?
4. Czyli większość nie zmienia kierunku jazdy. Też nie widzę powodu do sygnalizowania tego faktu. Niektórzy widzą...
i zaległość...
ale nie "zmianą kierunku ruchu" bo to pojęcie jest użyte w PoRD w innym znaczeniu
?
wypowiadam się potocznie

i mamy to co mamy...potocznie...to droga zmienia kierunek ruchu
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez dylek » czwartek 13 czerwca 2013, 22:36

szymon1977 napisał(a):(...) większość kierujących, którzy nie zmieniać będą kierunku jazdy ani pasa ruchu zrobi bez użycia kierunkowskazów.

Jak zaczniesz być konsekwentny i to samo będziesz pisał przy tematach rond...może się dogadamy :D
Póki co z tabliczką rozumiesz, że tor jazdy to nie to samo co kierunek twojego poruszania się...
No postaw przed tobą C-12 bez wyznaczonych pasów ruchu i każ przejechać prosto....sru w wyspę wjedziesz, bo się nie da bez 2 zmian kierunku i jazdy łukiem bez zmiany kierunku :D
A gdzie konsekwencja ?
Albo migaj i przy tabliczce i przy C-12...albo nie...
Tylko błagam...nie mów nic o zwyczajowych niemiganiach, że to nie to samo... (wiem, że tabliczka T-18 to nie to samo co znak C-12 :P) itp... :twisted:
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szerszon » czwartek 13 czerwca 2013, 22:48

Póki co z tabliczką rozumiesz, że tor jazdy to nie to samo co kierunek twojego poruszania się...

Przypadek.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szymon1977 » czwartek 13 czerwca 2013, 23:20

Ruch jest rzeczą, poruszanie się czynnością. Z punktu widzenia języka polskiego sformułowania:
- zmiana kierunku ruchu przez kierującego to zmienienie przez kierującego kierunku rzeczy, która jest obok kierującego,
- zmiana kierunku poruszania się przez kierującego to zmienienie przez kierującego kierunku czynności, wykonywanej przez kierującego.
-----
Na rysunku poniżej zmienione zostają zarówno kierunek ruchu jak i kierunek poruszanie się. Kierunek ruchu zostaje zmieniony na skutek wymalowania linii poziomych zygzakiem przez drogowców, a kierunek poruszania się na skutek skręcenia kierownicą przez kierującego. Efektem zbieżności kierunku ruchu i kierunku poruszania się jest przejazd przez skrzyżowanie bez zmiany zajmowanego pasa ruchu.
009-1.png

-----
Na rysunku poniżej niezmieniony zostaje kierunek ruchu, zmieniony natomiast kierunek poruszanie się. Kierunek ruchu pozostaje niezmieniony na skutek wymalowania linii poziomych na wprost przez drogowców, a kierunek poruszania zostaje zmieniony na skutek skręcenia kierownicą przez kierującego. Efektem rozbieżności kierunku ruchu i kierunku poruszania się jest przejazd przez skrzyżowanie ze zmianą zajmowanego pasa ruchu.
010-1.png

-----
Na rysunku poniżej zmieniony zostaje kierunek ruchu, niezmieniony natomiast kierunek poruszania się. Kierunek ruchu zostaje zmieniony na skutek wymalowania linii poziomych zygzakiem przez drogowców, a kierunek poruszania niezmieniony na skutek trzymania kierownicy na wprost przez kierującego. Efektem rozbieżności kierunku ruchu i kierunku poruszania się jest przejazd przez skrzyżowanie ze zmianą zajmowanego pasa ruchu.
011-1.png

-----
szerszon napisał(a):Gorzej ,jeśli nie będzie miał zamiaru zmieniać kierunku ruchu. Również nie będzie miał zamiaru zmieniać kierunku jazdy. Ma sens ?
Całe szczęście, że jako kierującemu nie przyjdzie mu do głowy zmienić kierunku ruchu bo prawo mu tego zabrania. Przejedzie nie zmieniając zajmowanego pasa ruchu, nie zmieniając kierunku jazdy, nie zmieniając kierunku ruchu (powtarzam, że nie jest w stanie tego zrobić) za to zmieniając kierunek poruszania się. Gdyby był drogowcem mógłby zmienić kierunek ruchu ale przed swoim przejazdem, malując na żółto linie proste zamiast zygzakiem. Ale kręcąc kierownicą wpływu na kierunek ruchu nie ma żadnego, jedynie na kierunek poruszania się.
-----
Nadal zbyt wysokie progi? Zrezygnujecie z niemożliwego do zrealizowania pomysłu zmieniania na skrzyżowaniu kierunku ruchu na własna rękę to napiszcie o rondach... najlepiej w temacie o rondach.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szerszon » czwartek 13 czerwca 2013, 23:34

że jako kierującemu nie przyjdzie mu do głowy zmienić kierunku ruchu bo prawo mu tego zabrania. Przejedzie nie zmieniając zajmowanego pasa ruchu, nie zmieniając kierunku jazdy, nie zmieniając kierunku ruchu (powtarzam, że nie jest w stanie tego zrobić) za to zmieniając kierunek poruszania się. Gdyby był drogowcem mógłby zmienić kierunek ruchu ale przed swoim przejazdem, malując na żółto linie proste zamiast zygzakiem. Ale kręcąc kierownicą wpływu na kierunek ruchu nie ma żadnego, jedynie na kierunek poruszania się.
-----

Kierunek poruszania sie ? A jak sie zmienia kierunek poruszania sie i w którym artykule jest to opisane ?
Dlaczego prawo nie pozwala zmienić kierunku ruchu ? który to artykuł ?
W linku z zieloną elką bez wątpienia zmieniam kierunek ruchu...nawet geograficznie z północy na wschód ( tak to sie kształtuje)
Jako drogowiec możesz zmienić kierunki...i nic więcej...ani ruchu, ani jazdy.

Ruch jest rzeczą

Chyba kiosk "Ruchu"...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szymon1977 » czwartek 13 czerwca 2013, 23:43

szymon1977 napisał(a):Ruch jest rzeczą, poruszanie się czynnością.
szerszon napisał(a):Chyba kiosk "Ruchu"...
Nie dotarło. Zgodnie z przewidywaniami. A bardziej łopatologicznie już chyba się nie da.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez cierpnik » piątek 14 czerwca 2013, 06:40

szerszon napisał(a):
Ruch jest rzeczą
Chyba kiosk "Ruchu"...
Wreszcie coś ci się udało :spoko:

@Szymon filozofujesz. W pierwszym jedziesz krzywo, w pozostałych zmieniasz pas. Zmieniać możesz jeszcze bieg.
cierpnik
 
Posty: 496
Dołączył(a): wtorek 05 lutego 2013, 11:20
Lokalizacja: Kraków i okolice

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szerszon » piątek 14 czerwca 2013, 07:03

szymon1977 napisał(a):
szymon1977 napisał(a):Ruch jest rzeczą, poruszanie się czynnością.
szerszon napisał(a):Chyba kiosk "Ruchu"...
Nie dotarło. Zgodnie z przewidywaniami. A bardziej łopatologicznie już chyba się nie da.

Jeśli ruch jest rzeczą to poproszę trzy sztuki.
Poza tym pozostały zaległości
1. Co to jest zmiana kierunku ruchu, która to w PoRD jest użyta w "innym znaczeniu"
2. Gdzie jest w PoRD o kierunku poruszania sie,co to za twór ?
3. Dlaczego nie mogę zmienić według prawa kierunku ruchu ? Dlaczego to jest zabronione ?
Przecież ,twoim zdaniem, uczestnik ruchu nie jest w stanie dokonać zmiany kierunku ruchu...to dlaczego jest coś zabronione, czego nie dam rady wykonać ?
Mogą podobno zrobić to drogowcy, albo sama droga.... :wink:
Zmieniać możesz jeszcze bieg
.
Dużo może zmienić...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Jeszcze raz kierunek jazdy.

Postprzez szymon1977 » piątek 14 czerwca 2013, 08:49

szymon1977 napisał(a):- zmiana kierunku ruchu przez kierującego to zmienienie przez kierującego kierunku rzeczy, która jest obok kierującego,
- zmiana kierunku poruszania się przez kierującego to zmienienie przez kierującego kierunku czynności, wykonywanej przez kierującego.
Dopóki nie zrozumiesz będziesz zadawał głupie pytania. Zrozumiesz, to z głupich pytań z poprzedniego postu sam się wycofasz. Ewentualnie bez zrozumienia zaufasz temu co rozumie.

Całe szczęście, że co byś nie twierdził, i jakbyś nie próbował to jako kierującemu ani Tobie, ani twoim kursantom kierunku ruchu nie uda Ci się zmienić.
Ostatnio zmieniony sobota 15 czerwca 2013, 00:32 przez szymon1977, łącznie zmieniany 1 raz
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości