1. W praktyce ma bo z reguły od tej odchyłki ustala się czy ma być to skręt czy jazda na wprost.1.Ile jest stopni nie ma żadnego znaczenia.
2.A czy jest łuk, czy zmiana kierunku widać gołym okiem po pierwszym spojrzeniu na prawidłowo wykonaną tabliczkę T-6.
3.podczas jazdy ocenianie na oko geometrii skrzyżowania, choć jest to niewykonalne.
4.A może zacznij od próby zrozumienia różnic w znaczeniu znaków D-1 i A-6
2.Każda tabliczka ma łuk. Nie wierzysz? Sprawdź. Nikt nie rysuje kątów prostych bo nawet tak nie kładzie się krawężników. Mamy więc łuki o różnym promieniu. PoRD rozróżnia sposób jazdy od długości tego promienia?
3. Jak najbardziej się zgadzam. Dlatego zarządca drogi stawia odpowiednio D-1 albo A-6 by kierowca wiedział zawczasu. Pomijamy oczywiście kwestię czy to stawianie mu wychodzi czy nie.
4. Kolega Szymon jeszcze nie załapał, że D-1 z tabliczką ustawia się gdy droga z pierwszeństwem skręca a A-6 gdy biegnie na wprost. W rozumieniu PoRD i używania kierunkowskazów oczywiście.
A reszta to jakiś bełkot o białych kwadratach. Białe kwadraty na skrzyżowaniach? A może białe myszki?