Moderatorzy: dylek, ella, klebek
przez maryann » poniedziałek 28 stycznia 2013, 11:49
przez LeszkoII » poniedziałek 28 stycznia 2013, 12:06
przez Wikuss » poniedziałek 28 stycznia 2013, 12:14
przez Drezyna » poniedziałek 28 stycznia 2013, 12:31
Wikuss napisał(a):...to muszę w pewnym momencie go puścić, bo nie można wyprzedzać z prawej strony...
Wikuss napisał(a):...ale nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie.
przez Wikuss » poniedziałek 28 stycznia 2013, 12:44
przez maryann » poniedziałek 28 stycznia 2013, 14:48
Bzdura. A oto dowód :Drezyna napisał(a): A przepisy dotyczące pierwszeństwa wskazują na prawego.
Więc prawy(solidny) czy nieprawy(łamiący prawo) ma pierwszeństwo?Drezyna napisał(a): Twierdzenie, że o pierwszeństwie decyduje zakaz wyprzedzania jest identyczne z przykładowo takim: Miałem A-7, ale kierujący na D-1 nie miał prawa jechać, bo nie wziął z domu dokumentów, miałem więc pierwszeństwo.
przez LeszkoII » poniedziałek 28 stycznia 2013, 18:50
Hmmm, sugerujesz, że pojawia się dodatkowa okoliczność na przyzwolenie wyprzedzania z prawej strony? Nie wiem skąd bierzesz założenie, że przepisy regulujące pierwszeństwo(dla uproszczenia nie wynikające ze znaków) mają wyższy priorytet nad innymi przepisami ogólnymi???Drezyna napisał(a):Wikuss napisał(a):...to muszę w pewnym momencie go puścić, bo nie można wyprzedzać z prawej strony...
Zdecydowanie nie. Zakaz wyprzedzania nie ma nic wspólnego z pierwszeństwem. A przepisy dotyczące pierwszeństwa wskazują na prawego. W związku z tym prawy jedzie, a lewy stoi, aby nie wymuszać wyprzedzania. Wydaje się, że w końcu nawet M. Dworzak się z tym pogodził włączając w kolejnym przejeździe prawy kierunkowskaz na lewym pasie.
przez RossoneriDevil » poniedziałek 28 stycznia 2013, 19:22
przez Drezyna » poniedziałek 28 stycznia 2013, 21:05
LeszkoII napisał(a): Hmmm, sugerujesz, że pojawia się dodatkowa okoliczność na przyzwolenie wyprzedzania z prawej strony?
przez LeszkoII » poniedziałek 28 stycznia 2013, 22:13
przez Drezyna » wtorek 29 stycznia 2013, 09:03
LeszkoII napisał(a):Nie trawię...
przez maryann » wtorek 29 stycznia 2013, 11:24
Dlaczego nie? Są okoliczności, kiedy ten z gaśnicą zajedzie szybciej, albo później. Tutaj pierw będzie ten, któremu wolno wyprzedzić; znajdzie się z przodu.Drezyna napisał(a):a nie czy gaśnica w samochodzie.
przez Drezyna » wtorek 29 stycznia 2013, 11:49
maryann napisał(a): Dlaczego nie?
przez Wikuss » wtorek 29 stycznia 2013, 12:26
przez maryann » wtorek 29 stycznia 2013, 13:25
Dobra. A teraz patrzymy na temat, rysunki w nim i wracamy z wycieczki.Drezyna napisał(a):ja mówię o przepisach,(...)[b] jadą równolegle dwa pojazdy po skrajnych pasach trzypasmowej jezdni