Znak(i) vs przepis

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Re: Znak(i) vs przepis

Postprzez rusel » poniedziałek 22 kwietnia 2013, 19:08

ciekawe jak parkujecie samochod na chodniku przed przejsciem dla pieszych lub skrzyzowaniem jezeli znak P Koniec stoi 2 metry od skrzyzowania... :wink:
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Znak(i) vs przepis

Postprzez szymon1977 » poniedziałek 22 kwietnia 2013, 21:01

Tak jak wynika to oznakowania. Widać drogowcy doszli do wniosku, że w tym miejscu 2 m wystarczą. Nie zamierzam się z nimi sprzeczać.

szerszon napisał(a):Miło mi,że zostawisz miejsce do parkowania bardziej potrzebującym.
Nie ciesz się za bardzo. Skoro ja swoimi samochodami nie jestem w stanie zaparkować zgodnie z PoRD Ty swoją cytryną kombi także.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Znak(i) vs przepis

Postprzez LeszkoII » wtorek 23 kwietnia 2013, 06:45

A gdyby podpowiedzieć, że znaki "PARKING" oznaczają miejsce przeznaczone do postoju pomiędzy ustawieniem D-18(teoretycznie z tabliczką T-30) a ustawieniem D-18 z tabliczką T-3a "koniec"?
Tutaj nie trzeba mieć 120 IQ, żeby wydedukować, że zakres obowiązywania dopuszczonego postoju wyznaczonego tylko tymi znakami mierzy się wzdłuż drogi a więc i jezdni a więc i chodnika. Nie zaś w szerz(bo brakuje znaków uzupełniających - tj. linii od P-18 do P-20, które ze swojego charakteru przeznaczenia wyznaczają miejsce postoju szczegółowo.

Podawałem zresztą kontrprzykład, z którego wynikałby nonsens: zaparkowanie dużego vana w całości na ciasnym chodniku zajmującego 90% jego szerokości (inwalida na wózku nie miałby szans przejść) "byłoby dozwolone". Inny przykład: zastawienie drogi dla rowerów znajdującej się na fizycznym chodniku.

Tym samym podtrzymuję swoje stanowisko(zgadzając się z @Szymonem1997).

P.S.
Wymogu precyzyjnego respektowania tych znaków poziomych wymagano ode mnie na egzaminie na placu manewrowym. Nawet krążyły legendy o linijce 30cm, którą to niektórzy skrupulatni egzaminatorzy ponoć nosili przy sobie, żeby odmierzać odległość ustawienia pojazdu od wyznaczonej linii.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Znak(i) vs przepis

Postprzez szerszon » wtorek 23 kwietnia 2013, 08:45

LeszkoII napisał(a):
1.Podawałem zresztą kontrprzykład, z którego wynikałby nonsens: zaparkowanie dużego vana w całości na ciasnym chodniku zajmującego 90% jego szerokości
2.(inwalida na wózku nie miałby szans przejść) "byłoby dozwolone".
3. Inny przykład: zastawienie drogi dla rowerów znajdującej się na fizycznym chodniku.

4.Tym samym podtrzymuję swoje stanowisko(zgadzając się z @Szymonem1997).


5.Wymogu precyzyjnego respektowania tych znaków poziomych wymagano ode mnie na egzaminie na placu manewrowym. Nawet krążyły legendy o linijce 30cm, którą to niektórzy skrupulatni egzaminatorzy ponoć nosili przy sobie, żeby odmierzać odległość ustawienia pojazdu od wyznaczonej linii.


1. Można w takim przypadku tylko z politowaniem pokiwać głową nad wyznaczeniem tych miejsc do parkowania przez zarządcę drogi...skoro nie ma wyobraźni...

2. Inwalida na wózku nie "przechodzi"..raczej "przejeżdża" :wink:

3. Może coś rozsądniejszego ? Od kiedy to wyznacza się miejsca na DDR ?

4. Cieszy mnie to niezmiernie. Tzn mam już dwa stanowiska postojowe na skutek braku znajomości podstawowych przepisów. Jadę z przyczepą lekką...zmieszczę się.. :spoko:

5. Nie no , skoro tak piszesz to musi być prawda... :mrgreen:
Jakbyś jeszcze odróżnił zadania na placu manewrowym od parkowania na drodze to już w ogóle byłoby ekstra...
A jaka to linia była na placu...P-ile ? :mrgreen:
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak(i) vs przepis

Postprzez szymon1977 » wtorek 23 kwietnia 2013, 09:24

d-18.png
t-30.png
Oznakowanie pionowe jak powyżej. Brak samochodów zaparkowanych na chodniku, bardzo duży ruch pieszych odbywa się całą szerokością chodnika (od krawężnika do krawężnika). Przyszły mi do głowy takie oto pytania:
1. Czy przy braku linii P-18 na chodniku piesi mogą iść całą szerokością chodnika?
2. Czy przy braku linii P-18 na chodniku możemy od pieszych domagać się ustąpienia nam miejsca na chodniku jeżeli zamierzamy zaparkować?
3. Czy przy liniach P-18 na chodniku piesi mogą iść całą szerokością chodnika?
4. Czy przy liniach P-18 na chodniku możemy od pieszych domagać się ustąpienia nam miejsca na chodniku jeżeli zamierzamy zaparkować?
-----
LeszkoII napisał(a):...zaparkowanie dużego vana w całości na ciasnym chodniku zajmującego 90% jego szerokości...
Parkując na chodniku jesteśmy na chodniku gościem. Przepisy są tak skonstruowane, aby ZAWSZE minimum 1,5 m (przy liniach P-18 nawet 2,0 m) dla pieszych zostało.
szerszon napisał(a):Można w takim przypadku tylko z politowaniem pokiwać głową nad wyznaczeniem tych miejsc do parkowania przez zarządcę drogi...
Przypominam, że kolega Leszko pisał o sytuacji, w której nie zastosowano znaków poziomych P-18 służących do wyznaczanie na chodniku ngowych.
-----
Swego czasu w podobnej sytuacji szedłem sobie dość ruchliwą ulicą po jezdni z wózkiem dla dzieci (oczywiście najpierw długo czekałem, żeby nic nie jechało). Przypadek sprawił, że akurat z naprzeciwka wyjechała Straż Miejska. Oczywiście zatrzymała się celem co najmniej pouczenia mnie. Pokazałem im palcem samochód, któremu stanęło się nieco pod skosem i nieco dalej od krawężnika czym uniemożliwił mi przejście z wózkiem dziecięcym po chodniku. Strażacy zajęli się wypisywaniem mandatu a Ja wróciłem na chodnik i poszedłem w swoją stronę. Oznakowanie jak powyżej.

Wiem Szerszon nie mam dowodu w postaci mandatu ani filmu dokumentującego zdarzenie, Strażnicy nie znają przepisów, a w ogóle to inna sytuacja, itd., itp... Trafię kiedyś z wózkiem na Twoja cytrynę kombi uniemożliwiającą mi przejście dowód znajdziesz za szybą. Za stary już jestem, aby tolerować taką ignorancję PoRD oraz ingerencję w moje prawa i bez wahania zadzwonię na Straż Miejską.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Znak(i) vs przepis

Postprzez LeszkoII » wtorek 23 kwietnia 2013, 10:46

szerszon napisał(a):2. Inwalida na wózku nie "przechodzi"..raczej "przejeżdża"
Osoba poruszająca się na wózku inwalidzkim jest pieszym oraz jednocześnie kierującym pojazdem. Wystarczy jednak, że zacznie poruszać się szybciej niż ~prędkość pieszego - to przestanie być pieszym; będzie tylko kierującym pojazdem(innym niż wózek inwalidzki).
Dla ustawodawcy nie ma różnicy czy idąc stawia się kroki poza pojazdem czy porusza się na wózku inwalidzkim; taką osobę zdefiniowano jako pieszy.
szerszon napisał(a):A jaka to linia była na placu...P-ile ?
P-18.
szymon1977 napisał(a):1. Czy przy braku linii P-18 na chodniku piesi mogą iść całą szerokością chodnika?
2. Czy przy braku linii P-18 na chodniku możemy od pieszych domagać się ustąpienia nam miejsca na chodniku jeżeli zamierzamy zaparkować?
3. Czy przy liniach P-18 na chodniku piesi mogą iść całą szerokością chodnika?
4. Czy przy liniach P-18 na chodniku możemy od pieszych domagać się ustąpienia nam miejsca na chodniku jeżeli zamierzamy zaparkować?

1. TAK
2. NIE
3. TAK(zakładam, że nie ma też słupków blokujących, ogrodzeń łańcuchowych, separatorów i innych przeszkód)
4. NIE( - ' ' - jak wyżej)
W przepisach nie znalazłem wprost określenia "wjeżdżanie na chodnik", za to zabrania się przejeżdżania przez oraz jazdy wzdłuż. Nie ma to większego znaczenia.

Pytanie Szymona można by uogólnić: czy znaki P-18 lub P-19 mogą zmienić przeznaczenie części dróg w taki sposób, że kategorycznie zabraniają poruszania się pieszych po chodniku lub jego części oraz poruszania się pojazdami po części jezdni oznaczonej pasem postojowym?.
Według mnie - NIE.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Znak(i) vs przepis

Postprzez LeszkoII » wtorek 23 kwietnia 2013, 10:59

szerszon napisał(a):czekam na potwierdzenie wyższości przepisu nad oznakowaniem i przepis z rozporządzenia o znakach i sygnałach potwierdzający to ZAWSZE...
Inaczej rozumiemy T-30.

No to wyobraź sobie tęgą zimę i dużo dużo śniegu. D-18 oraz T-30 wskazująca sposób postoju skosem na jezdni przy jej krawędzi(P-18,P-19,P-20 niewidoczne). Podjeżdżasz sobie samochodem z przyczepą lekką i parkujesz na ukos zgodnie z oznakowaniem na wąskiej drodze jednokierunkowej.
Efektywnie tamujesz ruch - przejedzie tylko (moto)rower.

Po odholowaniu pojazdów wciąż powoływałbyś się na 5.1? Złamałeś przepis ogólny 46.1.oraz zastosowałeś się do znaku D-18 i T-30. Problem w tym, co ten znak oznacza i czy musi wykluczać się z 46.1 PoRD.
Tabliczka z przykładu ^^^ anuluje ogólny przepis mówiący o możliwości zaparkowania pojazdu na jezdni przy krawędzi i równolegle do niej. Tutaj działa Art. 5.1.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Znak(i) vs przepis

Postprzez szymon1977 » wtorek 23 kwietnia 2013, 11:14

LeszkoII napisał(a):1. TAK
2. NIE
3. TAK
4. NIE
Chodnik pozostaje chodnikiem i możemy z niego korzystać tylko pod pewnymi warunkami, m. in. pozostawiając minimum 1,5 m dla pieszych.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Znak(i) vs przepis

Postprzez szerszon » wtorek 23 kwietnia 2013, 13:54

LeszkoII napisał(a):1. Inaczej rozumiemy T-30.

2.No to wyobraź sobie tęgą zimę i dużo dużo śniegu. D-18 oraz T-30 wskazująca sposób postoju skosem na jezdni przy jej krawędzi(P-18,P-19,P-20 niewidoczne). Podjeżdżasz sobie samochodem z przyczepą lekką i parkujesz na ukos zgodnie z oznakowaniem na wąskiej drodze jednokierunkowej.
Efektywnie tamujesz ruch - przejedzie tylko (moto)rower.

3.Po odholowaniu pojazdów wciąż powoływałbyś się na 5.1? Złamałeś przepis ogólny 46.1.oraz zastosowałeś się do znaku D-18 i T-30. Problem w tym, co ten znak oznacza i czy musi wykluczać się z 46.1 PoRD.
Tabliczka z przykładu ^^^ anuluje ogólny przepis mówiący o możliwości zaparkowania pojazdu na jezdni przy krawędzi i równolegle do niej. Tutaj działa Art. 5.1.

1. Nie. Nie mając podstaw chcecie stosowac wyższość przepisu nad oznakowaniem.

2. jeśli zaparkujesz zgodnie z odpowiednia tabliczką nie widzę problemu. a wątpię , aby to Ci sie udało razem z przyczepą.

3. Jeśli miałbym racje to tak. Ale twój przykład nie przystaje do rzeczywistości.
Może pozostaniemy na razie przy podstawach bez przyczep ?

szymon1977 napisał(a):Chodnik pozostaje chodnikiem i możemy z niego korzystać tylko pod pewnymi warunkami, m. in. pozostawiając minimum 1,5 m dla pieszych.

Twój światopogląd interesuje mnie najmniej z tego wszystkiego.
Podstawa prawna anulująca Art 5.1.
Masz problem ze znalezieniem ?
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak(i) vs przepis

Postprzez rusel » wtorek 23 kwietnia 2013, 18:24

Osoba poruszająca się na wózku inwalidzkim jest pieszym oraz jednocześnie kierującym pojazdem. Wystarczy jednak, że zacznie poruszać się szybciej niż ~prędkość pieszego - to przestanie być pieszym; będzie tylko kierującym pojazdem(innym niż wózek inwalidzki).


wozek inwalidzki jezeli nie spelnia warunkow technicznych pojazdów to nim nie jest bez wzgledu na predkosc jaka osiaga i bez wzgledu na to jakie dodatkowe wyposazenie posiada, 5/6kmh-pieszy 7/8-kierujacy? nie tedy droga...a miejsce poruszania sie to niestety chodnik, dojdzie do kolizji to mandat dla pieszego

tak jak np wozek widlowy, rozpedzic go mozna do kilkunastu km/h i teraz pytanie ktory pracodawca zalatwi zalodze ubezpieczenie od wypadkow komunikacyjnych...zaden ubzepieczyciel nie zakwalifikuje takiego urządzenia do pojazdu mechanicznego
Ostatnio zmieniony wtorek 23 kwietnia 2013, 19:27 przez rusel, łącznie zmieniany 1 raz
Avatar użytkownika
rusel
 
Posty: 4301
Dołączył(a): wtorek 25 listopada 2008, 11:16

Re: Znak(i) vs przepis

Postprzez szymon1977 » wtorek 23 kwietnia 2013, 19:14

szerszon napisał(a):Podstawa prawna anulująca Art 5.1.
Masz problem ze znalezieniem ?
Tak. Mam problem ze znalezieniem znaku pionowego mówiącego, że mogę zostawić dla pieszych mniej niż 1,5 m. podstawy prawnej anulującej Art.5.1. nie szukam, bo na razie nikt nie odnalazł podstawy aby Art.5.1. zastosować.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Znak(i) vs przepis

Postprzez LeszkoII » wtorek 23 kwietnia 2013, 20:52

@ Rusel,
bardziej mi chodziło relację "pojazd-kierujący pojazdem". Wózek inwalidzki jest pojazdem zdefiniowanym w PoRD a kierujący to osoba, która kieruje pojazdem(...) Z przytoczonych przez Ciebie przykładów jasno wynika, że kierujący wózkiem inwalidzkim może poruszać się po drogach jako pieszy(kontrolując prędkość). Przekraczając obiektywną prędkość pieszego kierującym wciąż pozostaje, traci status pieszego; taki wózek inwalidzki będzie traktowany podobnie jak wózek widłowy tj. pojazd nieprzystosowany do ruchu drogowego.
(podobne jesli nie identyczne stanowisko prezentuje Z. Drexler)
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53

Re: Znak(i) vs przepis

Postprzez szerszon » wtorek 23 kwietnia 2013, 22:34

szymon1977 napisał(a):Tak. Mam problem ze znalezieniem znaku pionowego mówiącego, że mogę zostawić dla pieszych mniej niż 1,5 m. podstawy prawnej anulującej Art.5.1. nie szukam, bo na razie nikt nie odnalazł podstawy aby Art.5.1. zastosować.
Masz problem ze zrozumieniem Art 5.1 ? :hmm:
Przy znakach nie masz zapisu ani w jedną , ani w drugą stronę jeśli chodzi o 1,5m.
W takim układzie nie widzę problemu do zastosowania sie do znaku..Ty widzisz ....nie parkuj...skorzystają ci co znają PoRD.
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Re: Znak(i) vs przepis

Postprzez szymon1977 » wtorek 23 kwietnia 2013, 22:41

Ze "Kodeksu" wynika, że masz zostawić minimum 1,5 m. Aby zastosować Art.5.1. musiałbyś odnaleźć znak pionowy, z którego wynikałoby inaczej. Znaki poziome zezwalają na parkowanie. Skoro jednak nie mówią, że zezwalają na parkowanie bez zachowania 1,5 m dla pieszych to zezwalają na parkowanie z zachowaniem 1,5 m dla pieszych.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: Znak(i) vs przepis

Postprzez szerszon » środa 24 kwietnia 2013, 00:06

szymon1977 napisał(a):1.Ze "Kodeksu" wynika, że masz zostawić minimum 1,5 m.
2. Aby zastosować Art.5.1. musiałbyś odnaleźć znak pionowy, z którego wynikałoby inaczej. 3.Znaki poziome zezwalają na parkowanie.
4.Skoro jednak nie mówią, że zezwalają na parkowanie bez zachowania 1,5 m dla pieszych to zezwalają na parkowanie z zachowaniem 1,5 m dla pieszych.

1. Przy znakach ?
2. Dopuszczenie parkowania "mówi" inaczej. tzn nic nie mówi ,że możesz zaparkować , ponieważ znak zezwala, ale pod warunkiem zastosowania sie do artykułu...
3. Ciężko znak poziomy ustawić pionowo :wink: A w czymże jest poziomy ważniejszy od pionowego że w takim przypadku stosuje sie Art 5.1 , a przy pionowym już nie ?
Linie przysypie śnieg i już po parkowaniu ?

4. Ktoś tu był specjalistą od języka polskiego...
szerszon
 
Posty: 16316
Dołączył(a): sobota 11 lipca 2009, 15:03

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości