PROG ZWALNIAJACY

[_maLLutka_]

Mam ogromna prosbe o odpowiedz na to zagadnienie.
Otoz...

Zblizajac sie do progu zwalniajacego, na tym samym slupku czesto widujemy znak ograniczenie predkosci do 20km/h. I takie moje zapytanie: co zrobić po przejechaniu tegoze progu. Jechac 20km/h do najblizszego skrzyzowania, czy tez moze od razu przyspieszyc i jechac 50km/h??

[ewkatal]

Raczej do skrzyżowania.

[rocko19]

jeżeli masz ogranczenie predkosci to stosujesz sie do znaku aż do odwołania a co odwołuje znaki to pewnie wiesz:) pozdr

[BOReK]

To jest zabawne. Rękę dam sobie uciąć, że drogowcom chodzi o dopuszczalną prędkość z jaką można pokonać próg. A biedny kierowca musi się wlec aż do odwołania :D.

[Driver'ka]

Ja na jednej z godzin doszkolenia tak zwolniłam, że wjeżdżając na próg samochód mi zgasł ;P Zbyt dosłownie wzięłam do serca słowa instruktora: kobieto, zwolnij ;)

[lled3]

To jest zabawne. Rękę dam sobie uciąć, że drogowcom chodzi o dopuszczalną prędkość z jaką można pokonać próg. A biedny kierowca musi się wlec aż do odwołania :D.

a w sasiednim temacie sie mówisz co innego ...

W kwestii progów zwalniających -- na sprzęgle je przejeżdżacie czy z kolanami pod brodą? Razz Bo ja mam dwóch instruktorów i każdy z nich każe mi jeździć inaczej.

na sprzegle ? :twisted:

podjezdzasz - hamujesz - w zaleznosci od progu auta kierowcy i predyspozycji redukcja do 2. Najezdzasz przednimi na prog - gaz no i potem dalej ... :)

[tom9]

To jest zabawne. Rękę dam sobie uciąć, że drogowcom chodzi o dopuszczalną prędkość z jaką można pokonać próg. A biedny kierowca musi się wlec aż do odwołania :D.

no skoro ktos doslownie trzyma sie przepisow to faktycznie - musi. kazdy logicznie myslacy czlowiek wie ze ograniczenie jest do progu.

[BOReK]

Tom9 - a skąd wie? Logika jest w naukach ścisłych, nie w ludzkich ideach. Owszem, jest to durne i powinny być osobne tabliczki do takich ograniczeń. Proponuję ponownie wybrać się na egzamin i pojechać akurat w takim miejscu - oblejesz ze swoją logiką.

Lled3 - gdzie mówię co innego? Tu i tam napisałem wyraźnie, że do przepisów stosować się trzeba. Nie napisałem tutaj, że można to przekroczyć i nie napisałem tam, że drogowcy są jasno oświeceni aż do pięciuset lumenów. Widzisz gdzieś tu jakąś sprzeczność? 8)

[lled3]

Proponuję ponownie wybrać się na egzamin i pojechać akurat w takim miejscu - oblejesz ze swoją logiką.

bzdura - nawet na egz. nie wyobrazam jechac sobie pol kilometra 20km/h oczekujac na skrzyzowanie :shock: - i tak nie jezdzilem. I jakos zdalem.

[tom9]

Tom9 - a skąd wie? Logika jest w naukach ścisłych, nie w ludzkich ideach. Owszem, jest to durne i powinny być osobne tabliczki do takich ograniczeń. Proponuję ponownie wybrać się na egzamin i pojechać akurat w takim miejscu - oblejesz ze swoją logiką.

oczywiscie nie zaprzeczam, ograniczenie w przepisach obowiazuje do skrzyzowania nie progu. Jak wiadomo egzamin, egzaminem, zycie zyciem. Skoro ktos kurczowo trzyma sie przepisow (w zyciu, bo na egzaminie trzeba) to niech sobie jedzie te 20 km/h do najbliszego skrzyzowania, ale jesli ktos choc troche mysli i widzi co jest na drodze wie ze ta 20-stka jest przez prog a nie przez inne czynniki.

[Senty]

na jazdach i na egzaminie musisz jechać cały czas tą drogą 20km/h az do odwołania... po egzaminie już nie =] bo jechać 20km/h to praktycznie sie toczyć do spokojnie można przyspieszyć do ok 40;] zeby nie tamować ruchu

[rocko19]

na jazdach i na egzaminie musisz jechać cały czas tą drogą 20km/h az do odwołania... po egzaminie już nie =] bo jechać 20km/h to praktycznie sie toczyć do spokojnie można przyspieszyć do ok 40;] zeby nie tamować ruchu

po egzaminie też/ jeżeli za progiem będzie stać SRD i przekroczysz predkosc niepotrzebnie nałapiesz pkt ;) ale wiadomo te 20km/h to raczej do progu sie tyczy lecz przepis jest przepisem i znak obowiązuje do odwłoania.

[cman]

...wie ze ta 20-stka jest przez prog a nie przez inne czynniki.

A próg jest przez co?

[kamiles]

ale jesli ktos choc troche mysli i widzi co jest na drodze wie ze ta 20-stka jest przez prog a nie przez inne czynniki.

No to teraz - tak na logikę - powiedz, po co na drodze są progi zwalniające? Czy po to, abyś na odcinku 5 m jechał z prędkością 20 km/h czy może jednak po to, abyś zwolnił na całym odcinku drogi, na którym to ograniczenie obowiązuje?

A tak poza tym, o ile pamiętam, na tym forum była już dyskusja dotycząca progów zwalniających i stosowanych na nich ograniczeń.

[tom9]

...wie ze ta 20-stka jest przez prog a nie przez inne czynniki.

A próg jest przez co?

inne czynniki chodzilo roboty drogowe, zla nawierzchnia, zwezenie drogi, wyjazd z budowy itp.

No to teraz - tak na logikę - powiedz, po co na drodze są progi zwalniające? Czy po to, abyś na odcinku 5 m jechał z prędkością 20 km/h czy może jednak po to, abyś zwolnił na całym odcinku drogi, na którym to ograniczenie obowiązuje?

prog zwalniajacy jest po to, aby nie rozpedzic sie do predkosci niebezpiecznych na drodze ktora to umozliwia i jest stawiamy dokladnie po to, aby na tym malutkim odcinku jechac te 20 km/h tj zwolnic. Uwazam ze zaraz za nim znow moge rozpedzic sie do predkosci jaka obowiazuje w terenie zabudowanym. Mimo to ze przepisy mowia inaczej. Ale przypominam mowimy o logice, bo w przepisach jest jasno 20-stka obowiazuje do skrzyzowania.