Zachowanie na skrzyżowaniu

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Zachowanie na skrzyżowaniu

Postprzez snm » sobota 10 maja 2008, 19:12

Witam!
W moim mieście natrafiłem na takie skrzyżowanie:

Obrazek

Jak powinny zachować się pojazd niebieski skręcający w lewo, a jak brązowy skręcający w prawo?

pozdrawiam
snm
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 10 maja 2008, 18:45

Postprzez kwito » sobota 10 maja 2008, 19:15

teoretycznie pojazd brązowy przepuszcza wszystkich, czyli niebieski powinien przejechać pierwszy.
Praktycznie na miejscu niebieskiego nie wiadomo jakie światło ma ten naprzeciwko, podjechałbym normalnie do środka jezdni, a dopiero widząc że on nie ma zamiaru jechać ruszyłbym dalej
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez snm » sobota 10 maja 2008, 19:23

Też mi się tak wydaje. Dlatego zastanawiam się, czy ze światłami na tym skrzyżowaniu jest wszystko ok. Moim zdaniem wprowadzają niepotrzebny zamęt. Tak się zastanawiam, że skoro jest taka sytuacja, to skrzyżowanie ma być bezkolizyjne. Tak więc ten sygnalizator na którym jest zielone, powinnien być kierunkowy (S3) i wtedy wszystko było by ok.
snm
 
Posty: 2
Dołączył(a): sobota 10 maja 2008, 18:45

Postprzez couto18 » sobota 10 maja 2008, 20:20

W tej sytuacji(Teoria) obserwujesz czy z przeciwka jadą samochody w lewo(dla ciebie prawo) jak tak to stoisz i czekasz. Kiedy ich nie będzie możesz ruszyć. W praktyce podjeżdżasz zajmując skrajnie prawy pas uważając żeby nikomu nie zajechać drogi
29.02.08 Egzamin teoretyczny +
17.04.08 Egzamin praktyczny +
couto18
 
Posty: 12
Dołączył(a): środa 26 marca 2008, 20:42
Lokalizacja: Kielce

Postprzez kwito » sobota 10 maja 2008, 23:31

snm napisał(a):Tak więc ten sygnalizator na którym jest zielone, powinnien być kierunkowy (S3) i wtedy wszystko było by ok.

tu się z tobą zgadzam, wtedy sytuacja byłaby klarowna
Obrazek
kat. B - zdane za pierwszym razem 10.03.2006
od 24.02.2008 jeżdżę Trampkiem i jestem z niego dumny :P
Avatar użytkownika
kwito
 
Posty: 517
Dołączył(a): piątek 02 grudnia 2005, 00:32
Lokalizacja: Elbląg / Gdańsk

Postprzez scorpio44 » niedziela 11 maja 2008, 01:07

Czy takie oznakowanie jest dopuszczalne? Pamiętam, że omawialiśmy już podobną sytuację, ale nie pamiętam, na czym stanęło. :)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez leodom » niedziela 11 maja 2008, 06:34

leodom
 
Posty: 20
Dołączył(a): wtorek 20 marca 2007, 11:46
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez DEXiu » niedziela 11 maja 2008, 11:35

Nie mogę sobie przypomnieć gdzie, ale gdzieś (raczej nie w Polsce) widziałem bardzo fajne rozwiązanie - sygnalizatory miały "plecy" w postaci dodatkowego sygnalizatora (jakiś tam krzyżyk na nich był czy coś - w każdym razie nie można było pomylić tego ze zwykłym sygnalizatorem), dzięki któremu było widać jakie światło mają ci z naprzeciwka :)
DEXiu
 
Posty: 1093
Dołączył(a): wtorek 12 czerwca 2007, 17:17
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez scorpio44 » niedziela 11 maja 2008, 23:57

leodom napisał(a):Może chodzi o ten wątek?
http://www.prawojazdy.com.pl/forum/view ... highlight=

Ta, o ten. Ale widzę, że niestety zakończył się jednak też tylko na gdybaniu. ;)
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości