Poczekać czy wjechać na chodnik?

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

Poczekać czy wjechać na chodnik?

Postprzez ewag » sobota 17 maja 2008, 13:52

Na egzaminie miałam taką sytuację. Egzaminator karze mi skręcić w lewo, a akurat z tej drogi w którą mam skręcić wyjeżdża dość szeroki autobus, a droga jest wąska. Gdybym pojechała wtedy nie zmieściłabym się, zatem zatrzymałam się obok tego autobusu (już po tym jak skręciłam) i czekam aż on pojedzie, inaczej musiałabym wjechać na chodnik, a tak chyba nie można? Egzaminator nic nie powiedział ale trochę mnie to zastanawia. Może trzeba było przejechać trochę po tym chodniku a nie zatrzymać się, jak myślicie?
ewag
 
Posty: 32
Dołączył(a): czwartek 10 stycznia 2008, 14:25

Postprzez BOReK » sobota 17 maja 2008, 15:35

W myśl przepisów (ale tu proszę mnie sprawdzić) i nawet zwykłej elegancji nie wjeżdża się na chodnik, o ile nie jest to sytuacja awaryjna - jedzie pojazd uprzywilejowany albo chcesz uniknąć wypadku. To, że tyle osób robi wieś na drodze "bo szybciej i wygodniej" nie oznacza, że ty też musisz, prawda? ;)
Avatar użytkownika
BOReK
 
Posty: 3051
Dołączył(a): niedziela 25 lutego 2007, 13:02

Postprzez Mirekch » sobota 17 maja 2008, 22:01

Witam. chodnik to część drogi przeznaczona dla ruchu pieszych. Pojazd może się tam "znaleźć" pod pewnymi warunkami: np parkowanie (oczywiście 1,5 dla pieszych, nie utrudnianie ruchu pieszych itp) ale nie o to w tym chodzi. Pojazdem po chodniku poruszać się nie wolno. Postąpiłaś w tej sytuacji prawidłowo. Mam nadzieję że wynik egzaminu jest pozytywny. Jeżeli tak - gratuluję
instruktor z Poznania
Mirekch
 
Posty: 23
Dołączył(a): niedziela 04 maja 2008, 22:13
Lokalizacja: Poznań

Postprzez dylek » niedziela 18 maja 2008, 09:43

Z czasem zapewne dojdziesz do takiej wprawy w ocenie sytuacji na drodze, ze zaczniesz podejmować decyzje ułatwiające życie tobie i innym ;) Kto wie, czy nie byłoby optymalnym wyjściem w tej sytuacji zrezygnować ze swojego pierwszeństwa - wypuścić autobus i dopiero potem swobodnie wjechać w uliczkę ;)
Skoro egzaminator nic nie powiedział tzn, że najgorzej tego nie zrobiłaś, więc myślę, że dość optymalnie ustawiłaś się zaraz po skręcie ;)
Pozdrawiam z prawego fotela "eLki" :D
Avatar użytkownika
dylek
Moderator
 
Posty: 4648
Dołączył(a): czwartek 01 marca 2007, 22:39
Lokalizacja: Lublin

Postprzez ewag » niedziela 18 maja 2008, 13:38

Mirekch napisał(a):Mam nadzieję że wynik egzaminu jest pozytywny. Jeżeli tak - gratuluję


He he niestety nie, oblałam jakiś czas potem na czymś innym, ale nie przejmuję się tym. Może następnym razem się uda :) Pozdrawiam
ewag
 
Posty: 32
Dołączył(a): czwartek 10 stycznia 2008, 14:25


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości