Rozporządzenie napisał(a):§ 98.2. Sygnały świetlne dla pieszych nadawane przez sygnalizator S-5 oznaczają:
1) sygnał zielony - zezwolenie na wejście na przejście dla pieszych, przy czym sygnał zielony migający oznacza, że za chwilę zapali się sygnał czerwony i pieszy jest obowiązany jak najszybciej opuścić przejście
Pytanie brzmi: czy pieszy ma prawo wejść na przejście na migającym zielonym świetle? Moim zdaniem tak! Nawet jeżeli intencja prawodawcy była inna, to moim zdaniem tak sformułowany przepis wejścia na przejście w takiej sytuacji nie zabrania. Zielone miga, ja mam prawo wejść (bo nic mi tego nie zabrania, bo to jednak cały czas zielone), a w momencie kiedy jestem już na przejściu, jestem obowiązany opuścić je jak najszybciej (pomińmy już temat, że owo "jak najszybciej" to kolejna niedefiniowalna rzecz w przepisach, którą można różnie interpretować).
W którymś z odcinków "Jedź bezpiecznie" pan Marek krytykował ludzi wchodzących na przejście przy mrugającym zielonym, twierdząc że to wykroczenie. Moim zdaniem nie miał racji.
Często porównuje się mrugające zielone dla pieszych do żółtego dla samochodów. Tak bardzo ogólnie to jest to może porównanie dość trafne. Problem tylko w tym, że definicja żółtego światła mówi wyraźnie o tym, że generalnie oznacza ono zakaz wjazdu za sygnalizator (z pewnymi wyjątkami). W wypadku mrugającego dla pieszych żadnego jednoznacznego zakazu wchodzenia w tym momencie na przejście nie ma.
Ciekaw jestem Waszych opinii.