Fotoradar odcinkowy - coś dla cmana.

[Cyberix]

http://motoryzacja.interia.pl/raport/autostrady/budowa-autostrad-w-polsce/news/uwaga-autostrada-juz-nie-polecisz-zmierza-predkosc,1658902

I coś dla cmana:

Kod: Zaznacz cały

A prędkości były różne. Okazało się np., że w zaledwie 1,5 godziny działania urządzeń pomiarowych zarejestrowano pięciu kierowców, których średnia szybkość przekraczała 200 km/h!

[lith]

Nie maja gdzie tylko na autostradze mierzyć? Przecież akurat tak taki jadący 200 km/h na autostradzie nikomu specjalnie nie przeszkadza. Ludzie w tydzień wyczają w których miejscach to, po 2 tygodniach będą miały to wszystkie 'mapy radarów' wstawione.

[mapmen]

no i co niby da im znajomosc tych map rozmieszczenia, beda robili sobie piknik co 10km na awaryjnym, zeby obnizyc srednia?

Na moje swietne posuniecie z tym pomiarem odcnikowym jest, utemperuje to miszczów co mysla ze autostrada to tor

[lith]

Nie, na 12 km zwolnią do 140.

[mapmen]

W tym artykule są błędy, bo GTC mierzy predkosc na podstawie roznic czasu na bilecie miedzy wjazdem i zjazdem i robi to już od ok roku czasu.

[michooo]

Zapytam tylko: czemu ma to służyć?

Nabijaniu kasy na mandatach czy poprawie bezpieczeństwa?

Moim zdaniem tylko i wyłącznie temu pierwszemu. Ile wypadków zdarza się na autostradach? To są drogi przygotowane do szybkiej jazdy, nie ma biegających dzieci, rowerzystów, pieszych, furmanek, skrzyżowań ani innych przeszkód. Z założenia autostrada ma służyć do szybkiego przemieszczania się, więc według mnie powinniśmy iść wzorem niemieckim i znieść tam ograniczenia prędkości. Jak ktoś chce jechać 300km/h to właśnie tam, a nie na wiejskich drogach.

Zamiast tego trzeba by się zająć egzekwowaniem prawa na innych drogach i surowszym karaniem tam, gdzie przekraczanie dopuszczalnej szybkości jest niebezpieczne. Zwłaszcza mam na myśli motocyklistów.

Zaraz znajdą się ludzie mówiący, że prędkość to przyczyna wszystkich wypadków i należy ją ograniczać jak tylko się da. Tym sposobem cofamy się, wracamy na drzewo, a nie idziemy z postępem technologii.
Powtarzam to po raz kolejny, nie prędkość powoduje wypadki, a jej niedostosowanie do okoliczności i warunków. A gdzie są warunki lepsze niż na autostradzie? Chyba tylko na torze.

[Zonaimad]

Powtarzam to po raz kolejny, nie prędkość powoduje wypadki, a jej niedostosowanie do okoliczności i warunków. A gdzie są warunki lepsze niż na autostradzie? Chyba tylko na torze.

Jest pewna granica, do której można zwiększać prędkość pojazdów w ruchu indywidualnym, co wynika z faktu, że jesteśmy tylko ludźmi, mamy swój czas reakcji i różne osobnicze ułomności.

Dla prędkości rzędu 200, 300 czy 500 km/h względne bezpieczne już są jedynie systemy, gdzie ruch jest kierowany "z góry" - kolej, ruch lotniczy. I to jest postęp.

[michooo]

W skład tych okoliczności i warunków wchodzą także umiejętności kierowcy i zdolność jego percepcji


Jadąc autostradą nie musimy bardzo uważnie obserwować otoczenia i zachowywać szczególną ostrożność (jak np jadąc w pobliżu przedszkola), wystarcza bardziej pobieżna ocena sytuacji.

[Cyberix]

Ile wypadków zdarza się na autostradach? To są drogi przygotowane do szybkiej jazdy, nie ma biegających dzieci, rowerzystów, pieszych, furmanek, skrzyżowań ani innych przeszkód.

A od kiedy to nie ma skrzyżowań na autostradach ?? Są, i to nie tylko ze znakiem A7 ale nawet ze znakiem STOP.

[lith]

na autostradzie ze znakiem stop??? nie widziałem nigdy o.O.... Póki co widziałem jedynie zjazdy/ wjazdy z pasem rozbiegowym... jakoś nie widzę zastosowania dla stopu na autostradzie.

@mapmen
Akurat mierzenie między wjazdem, a wyjazdem działa nie tylko przy Gda... i póki co nie wynikają z tego żadne mandaty (sprawdzane miesiąc temu).

[qwer0]

na autostradzie ze znakiem stop???

Zauwaz, ze rozmawiamy o POLSKIEJ AUTOSTRADZIE
Ale fakt, nawet na naszej nie widzialem znaku "stop".

[Cyberix]

Tak jak lith napisał, chodzi oczywiście wjazd na autostradę, otóż, skręcamy z jednej drogi w prawo, jedziemy łukiem jednokierunkową, pojawia się znak D9, śmigamy dalej tym łukiem i dojeżdżamy do głównej nicki autostrady, dojazdówka jest pod górkę i z ograniczoną widocznością, i... ustawiony jest znak STOP. Sam byłem w szoku jak pierwszy raz to widziałem ale tak jest.

Zresztą definicja autostrady jest następująca:

Kod: Zaznacz cały

autostrada - drogę dwujezdniową, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi, na której nie dopuszcza się ruchu poprzecznego, przeznaczoną tylko do ruchu pojazdów samochodowych, które na równej, poziomej jezdni mogą rozwinąć prędkość co najmniej 40 km/h, w tym również w razie ciągnięcia przyczep;

Spora ilość kierowców uważa również, iż autostrada musi mieć co najmniej dwa pasu ruchu. Tymczasem wcale tak nie musi być

Wracając do meritum sprawy. Zgodziłbym się z szaleńczą jazdą na autostradzie, ale przy określonych warunków. Jednym z tych warunków byłyby 3 pasu ruchu. Przy czym prędkości szaleńcze dozwolone byłyby tylko na skrajnym lewym pasie i dodatkowo, skrajny lewy pas posiadałby określoną prędkość minimalną np. minimum 140 maks 200. Środkowy 80-140, prawy 40-100. Po to aby na ten lewy pas z kosmicznymi prędkościami nie pakowały się samochody jadące dużo wolnej...

[dylek]

Przy czym prędkości szaleńcze dozwolone byłyby tylko na skrajnym lewym pasie i dodatkowo, skrajny lewy pas posiadałby określoną prędkość minimalną np. minimum 140 maks 200.

Jako, że w tytule jest "coś dla cmana" - to pozwolę sobie zauważyć, ze twoje maks 200 na autostradzie to dla cmana nie jest szaleńczą prędkością tylko czymś co powinno być dozwolone w ruchu miejskim Na autostradach to grubo ponad 300 .....

[ks-rider]

A od kiedy to nie ma skrzyżowań na autostradach ?? Są, i to nie tylko ze znakiem A7 ale nawet ze znakiem STOP.

Chyba mylisz droge szybkiego ruchu z autiostrada. N aautostradach sa jedynie wjazdy i zjazdy i niema skrzyzowan. Znak STOP'u moe pojawic sie na autostradzie co najwyzej na koncu wjazdu a poczatku ( braku ) pasa " rozbiegowego " gdy sa robopty drogowe.

Spora ilość kierowców uważa również, iż autostrada musi mieć co najmniej dwa pasu ruchu. Tymczasem wcale tak nie musi być

Moze najpierw ustalmy w jakim / ch krajach ?

[lith]

Akurat w PL miałem przyjemność jechać nówka odpicowaną jednopasmowa autostradą... nawet ktoś mi tu tłumaczył czemu tak zrobili xD.

A akurat autostrada ma większe wymagania niż możliwość rozpędzenia się powyżej 40 km/h Między innymi dlatego sporo ekspresówek nam przybywa... i to w sumie dobra opcja jest.
Ogólnie to i tak byłem pod wrażeniem, że przy tych całych nagonkach na prędkość Polska się tak wyłamała i podbiła do 140 na autostradzie i 120 na ekspresówce 2j.

Zobaczcie jak się wybijamy:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ograniczenia_prędkości_wg_kraju