Z matką bezpieczniej

[rusel]

http://wiadomosci.onet.pl/wideo/wprowadzila-swoje-dzieci-prosto-pod-samochod,132735,w.html

[Cyberix]

Ale najlepsze są komentarze "specjalistów"...

[cierpnik]

Nakażą nosić odblaski i takie sceny będą na porządku dziennym. Oczywiście z bezsprzeczną winą kierowcy.

[Cyberix]

A jakaż to wina kierowcy?

[rusel]

nie jest winny choc jak widac na nagraniu mial jeszcze czas ok sekundy na reakcje...a to duzo, reakcji zadnej jednak nie bylo do momentu uderzenia

[cierpnik]

@Cyberix, nie napisałem, że w tej sytuacji winny jest kierowca.

Wydaje się, że kierowca miał spóźniony zapłon. Jednak trzeba pamiętać o czasie reakcji, którego nikt nie przeskoczy. 0.5-1 sekunda to sporo szczególnie, że miał nogę na pedale gazu (przyspieszał). Trzeba tez pamiętać, że fajnie się nam ogląda jak spodziewamy się pieszego. Jadąc musimy patrzeć lewo, prawo i niewykluczone, że w momencie wyjścia kierowca analizował lewą stronę. I znowu dłuższy czas reakcji.

[Cyberix]

No więc właśnie.

30 km/h, czas reakcji 1 sekunda:

Droga reakcji: 8.3m !!!
Droga hamowania: 5m

I teraz zobaczcie na film, jaka była odległość od samochodu do pieszych w momencie kiedy pojawili się piesi? Patrząc na zaparkowane samochody około 8-10 metrów.

Zatem wysoce prawdopodobne jest, że w momencie uderzenia auto praktycznie jeszcze nie hamowało.

[oskbelfer]

Nakażą nosić odblaski i takie sceny będą na porządku dziennym. Oczywiście z bezsprzeczną winą kierowcy.

tak zwłaszcza o 12 w południe ? co chcesz tym stwierdzeniem udowodnić ?

[cierpnik]

A dlaczego nie w południe? Światła w dzień to bezpieczeństwo

[rocko19]

No właśnie?

Nakażą nosić odblaski i takie sceny będą na porządku dziennym. Oczywiście z bezsprzeczną winą kierowcy.

O co ci chodzi?

[rusel]

pieszy moze przebrac sie nawet za fotoradar ale jak nie bedzie myslec to reakcji kierowcy nie zmieni

[Borys_q]

Czas reakcji na niespodziewany fotoradar jest krótszy od czasu reakcji na pieszego:)

[Anett]

Bądź co bądź ale jechał pod prąd.
A nierozsądna matka nie raczyła się upewnić czy może przejść...

Wg mnie wina leży po obu stronach, ponieważ on jechał niezgodnie z przepisami a kobieta po prostu nie myślała że z tamtej strony coś może jechać i sobie przechodziła z dziećmi

[oskbelfer]

Bądź co bądź ale jechał pod prąd.

a na jakiej podstawie tak twierdzisz - bardzo to interesujące

[disaster]

No jak na jakiej? Przecież to Rosja! Niemożliwe, żeby kierowca jechał przepisowo

A tak na serio - stereotypy. Fakty pokazują za to wtargnięcie pod nadjeżdżający samochód.