wjazd na drogę dwukierunkową z jednokierunkowej

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

wjazd na drogę dwukierunkową z jednokierunkowej

Postprzez karols » środa 17 lipca 2013, 16:51

Witam.
mam takie pytanie, jeżeli jadę drogą jednokierunkową i chcę pojechać w lewą stronę, w drogę dwukierunkową to mam podjechać do lewej krawędzi jezdni ? Nie najadę na linię drogi dwukierunkowej jak na poniższym rysunku ?
Obrazek
Pozdrawiam
karols
 
Posty: 1
Dołączył(a): środa 17 lipca 2013, 16:44

Re: wjazd na drogę dwukierunkową z jednokierunkowej

Postprzez disaster » środa 17 lipca 2013, 17:13

PoRD Art 22.
2. Kierujący pojazdem jest obowiązany zbliżyć się:

1) do prawej krawędzi jezdni — jeżeli zamierza skręcić w prawo;

2) do środka jezdni lub na jezdni o ruchu jednokierunkowym do lewej jej krawędzi — jeżeli zamierza skręcić w lewo.
Ty masz rację, a ja mam karabin.
Avatar użytkownika
disaster
 
Posty: 937
Dołączył(a): wtorek 17 października 2006, 16:41

Re: wjazd na drogę dwukierunkową z jednokierunkowej

Postprzez Henq » środa 17 lipca 2013, 22:04

Jeszcze takie małe cuś:
3. Przepisu ust. 2 nie stosuje się, jeżeli wymiary pojazdu uniemożliwiają skręcenie zgodnie z zasadą określoną w tym przepisie lub dopuszczalna jest jazda wyłącznie w jednym kierunku.
Im lepszy samochód terenowy - tym traktor musi dalej jechać.
Henq
 
Posty: 3999
Dołączył(a): środa 21 listopada 2012, 12:51

Re: wjazd na drogę dwukierunkową z jednokierunkowej

Postprzez oskbelfer » środa 17 lipca 2013, 23:40

karols napisał(a): Nie najadę na linię drogi dwukierunkowej jak na poniższym rysunku ?


żeby do końca być precyzyjnym, bo już prawie wszystko zostało powiedziane, to kwestia techniczna - żeby tak krecić kierownicą aby obylo się bez zaliczenia lini podójnej ciągłej, ale czasem nasi drogowcy tak ja malują że niestety złapiemy ją kołem - jednak jesli jest to robione z głową to będzie "spoko" :)
sorry taki mamy klimat....sorry - na autostradach nie ma skrzyżowań, am sorry
N'attendez pas le Jugement dernier. Il a lieu tous les jours.
Avatar użytkownika
oskbelfer
 
Posty: 3596
Dołączył(a): czwartek 18 września 2008, 19:17
Lokalizacja: Polska

Re: wjazd na drogę dwukierunkową z jednokierunkowej

Postprzez kg1956 » środa 17 lipca 2013, 23:52

Obojętnie jak drogowcy namalują to i tak 99% kierowców najeżdża na linie ciągłe i podwójne ciągłe aż do zupełnego ich zaniku.
kg1956
 
Posty: 2237
Dołączył(a): wtorek 23 marca 2010, 10:18
Lokalizacja: Poznań

Re: wjazd na drogę dwukierunkową z jednokierunkowej

Postprzez szymon1977 » czwartek 18 lipca 2013, 03:38

Bo po co zwalniać jak można ściąć zakręt? Wszystko dobrze, dopóki nie dojdzie do spotkania z pojazdem dojeżdżającym do skrzyżowania drogą z lewej, z godnie z przepisami przy osi jezdni.
"Proszę podchodzić do wypowiedzi usera szymon1977 z dużą dozą wątpliwości i nieufności." - user Szerszon.
Avatar użytkownika
szymon1977
 
Posty: 6572
Dołączył(a): sobota 18 czerwca 2011, 22:06

Re: wjazd na drogę dwukierunkową z jednokierunkowej

Postprzez LeszkoII » czwartek 18 lipca 2013, 06:39

A jak nie najechać na P-4 wyjeżdżając z posesji, skoro linia P-1e to taka jedna "kropa" teoretycznie dająca przekraczalną przestrzeń o długości 3m a często mniejszej?
Ludzie boją się najechać na egzaminie i słusznie, bo egzaminator weryfikuje całokształt znajomości przepisów a nie tylko ustalone planowo "manewry". W wielu przypadkach najechanie na linię nie będzie błędem kierowcy lecz błędem drogowców, którzy mogliby wymalować dłuższy odcinek z linią P-1e(przerywana w ciągu drogi z pierwszeństwem).

Nie ma ścisłego przepisu mówiącego o zakazie przejeżdżania przez linię P-1e, w celu ominięcia lub wyprzedzania. Dla mnie oczywiste, że taka rolę - kontynuację linii P-4 w miejscach przecinania się kierunków ruchu - pełni właśnie linia P-1e a więc nie należałoby jej przejeżdżać ani najeżdżać jadąc na wprost wzdłuż tej linii.
"Specjalista to ktoś, kto wie wszystko o czymś i nie wie nic o czymkolwiek innym. W miarę postępów specjalizacji, to w końcu specjalista będzie to ktoś taki, kto wie wszystko o niczym i nie wie niczego o wszystkim" - śp. Józef Kossecki
Avatar użytkownika
LeszkoII
 
Posty: 7756
Dołączył(a): niedziela 07 października 2012, 13:53


Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 47 gości