zawracanie na kierunkowym sygnalizatorze

Tu możecie podzielić się uwagami lub wątpliwościami związanymi z poruszaniem się na drogach

Moderatorzy: dylek, ella, klebek

zawracanie na kierunkowym sygnalizatorze

Postprzez Mauro.Widzew » środa 12 października 2005, 12:05

... niby zabronione, ale czy rowniez w sytuacji kiedy na jezdni sa wymalowane strzalki zezwalajace skret w lewo oraz zawrocenie jednoczesnie?

jedynie logiczne wytlumaczenie tej sytuacji dla mnie to takie, ze to skrzyzowanie jest w trakcie przebudowy i domalowali juz strzalke do zawracania a nie zmienili swiatel na kierunkowe w lewo oraz dla zawracajacych

a jak sie zachowac w sytuacji ktora obecnie jest na skrzyzownaiu?
niby swiatla wazniejsze - wiec ja bym nie zawracal

chyba ze w nocy kiedy skrzyzowanie przestaje byc o ruchu kierowanym (miga pomaranczowe) i wtedy zgodnie ze znakami poziomymi spokojnie moge zawrocic ....



:)
Mauro.Widzew
 
Posty: 93
Dołączył(a): sobota 17 września 2005, 00:47
Lokalizacja: Łódź

Postprzez ella » środa 12 października 2005, 14:12

polecam cały wywód na ten temat :wink:

http://motoryzacja.interia.pl/news?inf=584508

miłej lektury :wink:
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Mauro.Widzew » środa 12 października 2005, 19:30

Paragraf 87 ust. 3 Rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych stanowi, że strzałka kierunkowa zezwalająca na skręcanie w lewo (znak poziomy), umieszczona na lewym pasie ruchu, oznacza także zezwolenie na zawracanie, chyba że jest to zabronione znakiem zakazu „Zakaz zawracania” (B-23) albo ruch jest kierowany sygnalizatorem S-3.

Z kolei Paragraf 97 ust. 3 tegoż rozporządzenia wskazuje, że sygnał zielony nadawany przez sygnalizator kierunkowy S-3 oznacza, że podczas jazdy we wskazanym kierunku nie występuje kolizja z innymi uczestnikami ruchu, tzn. tory jazdy nie przecinają się.

Z przepisów nie wynika więc wprost, że sygnalizator kierunkowy w lewo zawsze zabrania zawracania. Nie pozwala zawracać wtedy, gdy na jezdni, na pasie ruchu do skrętu w lewo znajduje się strzałka kierunkowa w lewo.


tu nie ma odpowiedzi na moje pytanie
Mauro.Widzew
 
Posty: 93
Dołączył(a): sobota 17 września 2005, 00:47
Lokalizacja: Łódź

Postprzez scorpio44 » środa 12 października 2005, 22:50

A moim zdaniem jest: wynika stąd, że sygnalizator kierunkowy zabrania zawracania wtedy, kiedy na jezdni jest namalowana strzałka do skrętu w lewo. Czyli jak jest namalowana strzałka do zawracania, to można.

Ale nie da się ukryć, że trochę to zagmatwane i też bym zwątpił.
scorpio44
 
Posty: 6964
Dołączył(a): piątek 05 lipca 2002, 11:54
Lokalizacja: Elbląg

Postprzez Mauro.Widzew » czwartek 13 października 2005, 11:38

scorpio44 napisał(a):A moim zdaniem jest: wynika stąd, że sygnalizator kierunkowy zabrania zawracania wtedy, kiedy na jezdni jest namalowana strzałka do skrętu w lewo. Czyli jak jest namalowana strzałka do zawracania, to można.

Ale nie da się ukryć, że trochę to zagmatwane i też bym zwątpił.


a moim zdaniem sam sobie przeczysz
Mauro.Widzew
 
Posty: 93
Dołączył(a): sobota 17 września 2005, 00:47
Lokalizacja: Łódź

Postprzez njoy » czwartek 13 października 2005, 12:17

Mauro.Widzew napisał(a):[i]Paragraf 87 ust. 3 Rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych stanowi, że strzałka kierunkowa zezwalająca na skręcanie w lewo (znak poziomy), umieszczona na lewym pasie ruchu, oznacza także zezwolenie na zawracanie, chyba że jest to zabronione znakiem zakazu „Zakaz zawracania” (B-23) albo ruch jest kierowany sygnalizatorem S-3.


Z kolei ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 3 lipca 2003 r. w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach (Dz. U. z dnia 23 grudnia 2003 r.) na rysunku 4.2.8 wyraźnie określa również sygnalizator S-3 przeznaczony do zawracania. Tak więc można zawracać o ile nie ma sygnalizatora S-3. Ale jak jest specjalny S-3 do zawracania to wtedy też wolno zawracać (tyle, że w takim przypadku na pewno na jezdni będą wymalowane strzałki do zawracania).
Zgodnie z obowiązującymi przepisami nie może być sytuacji, gdy na sygnalizatorze i na jezdni są różne strzałki. Nawet jak będzie to żółta strzałka do zawracania , to powinni również wymienić szkło sygnalizatora.
njoy
 
Posty: 198
Dołączył(a): środa 08 czerwca 2005, 07:56

Postprzez jjaacc » czwartek 13 października 2005, 22:52

Pierwszy raz zobaczyłem taką sytuację właśnie w Łodzi na ulicy Brzezińskiej lewy skrajny pas oznaczony znakiem poziomym do zawracania a po lewej stronie sygnalizator S-3 ze strzałkami w lewo. Oznaczenie trochę nie fortunne. Ale kolega Mauro.Widzew ma zupełną racje z przepisów jasno wynika że zawracanie jest zabronione wtedy gdy sygnalizator kierunkowy poparty jest znakiem poziomym. Ja to widzę tak:

Zaczynam od znaczenia znaku poziomego P-8b:

2. Strzałka kierunkowa zezwalająca na skręcanie w lewo, umieszczona na skrajnym lewym pasie ruchu, oznacza także zezwolenie na zawracanie, chyba że jest to zabronione znakiem pionowym B-23 lub ruch jest kierowany sygnalizatorem S-3.

A potem czytam znaczenie sygnału S-3.
Tam zaś nie ma ani słowa o zakazie zawracania.
Z tego wniosek że jeżeli sygnał s-3 nie jest poparty znakiem poziomym strzałka w lewo i tylko w lewo nie jest zabronione zawracanie.

Najlepszym wyjściem było by gdyby Łódzcy specjaliści zajęli się tym i ustawili tam sygnalizator taki jak proponuje kolega NJOY.
Avatar użytkownika
jjaacc
 
Posty: 748
Dołączył(a): poniedziałek 18 lipca 2005, 23:16
Lokalizacja: SŁUPSK

Postprzez cappricio » piątek 14 października 2005, 08:23

a dla mnie jest to zupelnie jasne...
:arrow: mamy znak poziomy 'skret w lewo' > skrecamy i zawracamy
:arrow: mamy znak poziomy 'skret w lewo' + sygnalizator S3 > skrecamy, zawracanie zabronione
:arrow: mamy znak poziomy 'skret w lewo i zawracanie' + sygnalizator S3 > skrecamy, zawracanie zabronione

zawracanie jest DOZWOLONE, kiedy sygnalizator S3 nie dziala, czyli albo jest wylaczony (w nocy np) albo jest popsuty...

lewy skrajny pas oznaczony znakiem poziomym do zawracania a po lewej stronie sygnalizator S-3 ze strzałkami w lewo

moze strzałka pozioma w lewo sie starła po prostu? :) a powiedz gdzie tak dokladnie jest, to kiedys przy okazji moze zwroce uwage :)

cytat z tamtej dyskusji na interii:
Powyższy artykuł błędnie interpretuje przepisy Jak wiadomo sygnalizacja świetlna jest wyżej w hierarchi niż znaki drogowe pionowe oraz poziome. A zatem skoro S - 3 pokazuje kierunek bezkolizyjny to mozna zawracać tylko!!! w dwóch przypadkach: 1. Gdyby sygnalizator S - 3 miał oprócz strzałki w lewo również strzałki w dół. Są juz tak oznaczone skrzyzowania choćby w kilka w Łodzi na ulicy Zgierskiej 2. Gdyby sygnalizator był wyłączony (np w nocy pulsując na żółto) a inne znaki nie zakazują zawracania W każdym innym przypadku na sygnalizatorze S - 3 nie wolno zawracać pozdrawiam Instruktor nauki jazdy


teraz to juz dla mnie wszystko jest jasne :) tak mnie nauczyl moj instruktor na kursie i tak jezdze :)
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez cappricio » piątek 14 października 2005, 10:05

jjaacc napisał(a):Zaczynam od znaczenia znaku poziomego P-8b:

2. Strzałka kierunkowa zezwalająca na skręcanie w lewo, umieszczona na skrajnym lewym pasie ruchu, oznacza także zezwolenie na zawracanie, <b>chyba że</b> jest to zabronione znakiem pionowym B-23 lub <b>ruch jest kierowany sygnalizatorem S-3.</b>


jak mozna skrecic w lewo, bo pozwala nam na to znak poziomy to mozemy i zawrocic. ALE jezeli mamy ruch kierowany sygnalizatorem S3 to nie mozna zawrocic mimo ze jest tez strzalka do zawracania na jedni namalowana...
no nie mozna...

ellllllllllllllllaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie mozna zawracac, prawda??????

zawrocic mozna tylko wtedy, gdy sygnalizator S3 zezwala na to, czyli kiedy sa dwa kierunki na sygnalizatorze (do skrecenia w lewo i do zawracania).
moze to bedzie argument? po co bylyby sygnalizatory kierunkowe do skretu w lewo i do zawracania? gdyby zawracanie bylo dozwolone na S3 w lewo to nie stawianoby tez takich do zawracania.
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez njoy » piątek 14 października 2005, 10:26

Ja też uważam, że w tej sytuacji nie wolno zawrócić. Żeby zawracanie było możliwe, należy zmienić sygnalizator na model wskazujący również zawracanie.
njoy
 
Posty: 198
Dołączył(a): środa 08 czerwca 2005, 07:56

Postprzez ella » piątek 14 października 2005, 10:45

Obrazek

Popatrzmy na rysunek. Zaprezentowano na nim skrzyżowanie z sygnalizatorami kierunkowymi. Ruch odbywa się bezkolizyjnie, ale... Jeśli kierujący pojazdem A chciałby zawrócić, ruch już przestaje być bezkolizyjny. Dochodzi do spotkania z pojazdem B, który skręca w prawo. Bardzo łatwo może to spowodować zderzenie pojazdów, bo kierowca samochodu B nie musi spodziewać się, że napotka inny pojazd na swojej drodze, przecinający tor jego jazdy. Widząc sygnalizator kierunkowy jedzie śmiało, skręca w prawo i nagle pojawia się przed nim pojazd A.

Dlatego właśnie kierowcy pojazdu A nie wolno zawrócić, może tylko skręcać w lewo, tak jak czyni to kierowca żółtej ciężarówki pokazanej na rysunku. No tak, ale na pokazanym na rysunku skrzyżowaniu są strzałki kierunkowe na jezdni.

A jeśli nie byłoby tych strzałek? Wówczas zakaz zawracania przy sygnalizatorze kierunkowym w lewo praktycznie nie istnieje. Teoretycznie można więc zawracać i gdyby policjant chciał za to zawracanie ukarać kierującego, byłoby to bardzo naciągane. Zawracanie może jednak stworzyć w opisanym przykładzie poważne zagrożenie. To jednak już twórców rozporządzenia nie interesuje.

No i najwazniejsze zakończenie dyskusji :wink:
Szkoda, że twórcy przepisów o ruchu drogowym tak lubią owe zwroty: „chyba, że...”, „z zastrzeżeniem” itd. Przepisy powinny być napisane prosto, jasno i przejrzyście, bo są przeznaczone dla wszystkich kierowców (uczestników ruchu), a nie tylko dla specjalistów. Czy nie można było wprost określić, czy wolno zawracać, czy nie? No, ale do tego potrzeba dobrego polonisty z lekkim piórem, a zarazem eksperta w dziedzinie ruchu drogowego, a o takiego niełatwo...

Zresztą w naszym kraju ruch drogowy to taka dziedzina, w której nic nie może być proste i łatwe, za to mnóstwo jest kwestii bezsensownych. Jako jedyni chyba na świecie mamy ciężarowe cinquecenta
Avatar użytkownika
ella
Moderator
 
Posty: 7793
Dołączył(a): poniedziałek 24 listopada 2003, 12:14
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez cappricio » piątek 14 października 2005, 10:50

czyli rozumiem, ze nie wiadomo czy mozna zawracac czy nie? :)
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Mauro.Widzew » piątek 14 października 2005, 11:38

popytajcie sie swoich instruktorow, znajomych z drogowki itp ...


ja uwazam ze nie mozna, moj instrutkor twierdzi ze i owszem ... czekam na kolejne opinie
Mauro.Widzew
 
Posty: 93
Dołączył(a): sobota 17 września 2005, 00:47
Lokalizacja: Łódź

Postprzez cappricio » piątek 14 października 2005, 11:41

moj instruktor uwaza, ze nie mozna... inni instruktorzy z tej samej szkoly podobnie :)
Avatar użytkownika
cappricio
 
Posty: 788
Dołączył(a): sobota 20 sierpnia 2005, 16:27
Lokalizacja: Łódź

Postprzez Mauro.Widzew » piątek 14 października 2005, 11:41

cappricio napisał(a):moze to bedzie argument? po co bylyby sygnalizatory kierunkowe do skretu w lewo i do zawracania? gdyby zawracanie bylo dozwolone na S3 w lewo to nie stawianoby tez takich do zawracania.


sama sytuacja s-3 jest jasna i klarowna

tu chodzi tylko o ten przedziwaczny znak poziomy na jezdni zezwalajacy zawrocenie
Mauro.Widzew
 
Posty: 93
Dołączył(a): sobota 17 września 2005, 00:47
Lokalizacja: Łódź

Następna strona

Powrót do Sytuacje na drodze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 58 gości