przez scorpio44 » niedziela 27 lipca 2003, 23:01
Ja wytłumaczę to może trochę bardziej zwięźle.
Otóż podobno dlatego nie można zawracać na sygnalizatorze kierunkowym, bo w jego definicji jest, że kiedy skręcamy za tym sygnałem w lewo, nasz tor jazdy nie koliduje z żadnym innym.
Ale teraz powiem Wam od siebie, że o tym, że nie wolno zawracać na kierunkowym, dowiedziałem się z testów, a nie z przepisów, oraz uważam, że w przepisach nie jest to jasno określone, ponieważ dla mnie fakt, że mój tor jazdy nie koliduje z innym nie oznacza zakazu zawracania. Ja bym to rozumiał raczej jako coś takiego, że nawet jak zawracam (bo jest strzałka i lewy skrajny pas), to mój tor jazdy nie przecina innego. Ale jest jak jest i trzeba pamiętać niestety, że jak jest sygnalizator kierunkowy, to zawracać nie wolno.
Ale uwaga: pomóżcie mi rozwiązać inną wątpliwość (tak, tak, Scorpio też czasami czegoś nie wie :D :D :D). Otóż zastanawiam się nad taką rzeczą: czy kiedy wieczorem sygnalizator kierunkowy już nie działa i mruga tylko żółte, to mogę zawracać czy nie? :)
scorpio44@o2.pl