Rondo

[barniak]

mieszkam w olsztynie i tutaj zdaje prawo jazdy ale mam spore watpliwosci jak to wyglada sket w lewo na rondzie. Kiedy trzeba wlaczyc kierunkowskaz? Tutaj instruktor od PJ mowil mi ze w Olsztynie trzeba wlaczyc kierunek w << juz przed rondem, natomiast w niektorych miastach jest to nie wymagane i kierunek sie wlacza dopiero jak sie zjezdza z drogi. Jak ma byc poprawnie!?

[jasper1]

Od tego masz instruktora, żeby Cię nauczył zdać egzamin , wiec go słuchaj.

[pasqudek]

@jasper: Instruktor ma go nauczyc jezdzic zgodnie z przepisami a nie pod sam egzamin (jak napisalas).

[SJS]

Spytaj się instruktora po co ci ten kierunkowskaz?
Sygnalizujesz, że będziesz jechał zgodnie ze znakiem C-12?
Przecież innej opcji nie ma.

I tak przecież, zjazd w odpowiedni wylot sygnalizujesz prawym kierunkowskazem.
Lewy przed rondem to skrajna głupota, no chyba, że chcesz zasygnalizować wjazd na wyspę, albo jazdę pod prąd.

[barniak]

Chodzi o to że już nie mam jazd z instruktorem a we wtorek mam egzamin. Ale jak ten lewy będę wlaczal to może mnie oblac?

[eragon]

Tak, obleje cię po drugim "nieuzasadnionym użyciu" czyli gdy popełnisz dwa takie same błędy..

[szerszon]

O rondach jest odpowiedni wątek..również do pisania waszych teorii niewiele mających wspólnego z przepisami.

[JAKUB]

Tak, obleje cię po drugim "nieuzasadnionym użyciu" czyli gdy popełnisz dwa takie same błędy..

WORD Bydgoszcz - na "rondzie" z lewym kierunkowskazem jest OK. Co WORD to inny "obyczaj" nawet pod jednym " marszalkiem".
Więc słuchaj instruktora nie internetu.

[jasper1]

@jasper: Instruktor ma go nauczyc jezdzic zgodnie z przepisami a nie pod sam egzamin (jak napisalas).

Naucz się czytać emotikony.
To co piszę ma charakter deskryptywny, a nie normatywny.

Jeśli fachowcy z branży w jakiejś kwestii się kłócą, to instruktor musi nauczyć zdać egzamin w word na swoim terenie bez względu na własny sposób interpretacji przepisów będących przedmiotem sporu.
W kwestii rond należy słuchać swojego instruktora.

[szerszon]

Jeśli fachowcy z branży w jakiejś kwestii się kłócą,.

Poza Panem Markiem Dworakiem( umownie w lewo lub umówmy się) nie widzę innych fachowców z branży.

[jasper1]

Poza Panem Markiem Dworakiem

Nie tylko w krakowskim MORD nie używa się lewego kierunkowskazu na rondzie, a zasada uczenia pod oczekiwania WORD (zmieniające się) dotyczy też sygnalizowania w innych miejscach niż ronda.

[szerszon]

Tu się z Tobą zgodzę. Normalnieje.

[SJS]

Chodzi o to że już nie mam jazd z instruktorem a we wtorek mam egzamin. Ale jak ten lewy będę wlaczal to może mnie oblac?

Ja bym oblał, za użycie kierunkowskazu niezgodnie z przepisami.

Zresztą jak widzę auto jadące po rondzie z lewym kierunkowskazem, to wiem, że po takim kierowcy można spodziewać się wszystkiego, gdyż jest na bakier z przepisami.
Należy wtedy go bacznie obserwować, gdyż najczęściej tacy powodują stłuczki na rondach.

[Karolina1994]

U nas włączało się kierunkowskaz przed rondem i wjeżdżając na rondo-do wysepki, trzeba było wyłączyć, później dopiero przed zjazdem trzeba było włączyć prawy, słyszałam za to że w Siedlcach to włącza sie kierunkowskaz lewy i sie go nie wyłącza tylko przed zjazdem zmienia na prawy.
Szczerze dla mnie bez sensu, osoby które znam nie daja wcale przed rondem kierunkowskazu, dopiero przed zjazdem z niego daja prawy. Musisz upewnic sie jak to jest w twoim wordzie, instruktor na pewno ci mówił, przypomnij sobie jak jeździłeś po rondach na kursie

[LeszkoII]

Takie podejście metodologiczne (zamykanie się w zwyczajach panujących pod jurysdykcją jakiegoś WORD) idzie w prostej linii do wychowywania "niedzielnych" kierowców lub ogólnie kierowców jeżdżących "na pałę". Później kierowcy ci, po otrzymaniu plastiku, chełpią się na wszystkich frontach tym, jak należy jeździć po rondach argumentując zazwyczaj "bo zdałem", "mój instruktor ma taką zdawalność". Czyli w skrócie metodologia: zapłacić, nauczyć się aby zdać, dostać PJ, zapomnieć, cieszyć się jako ignorant 20 letnim stażem kierowcy bez krzty zainteresowania, czy prawo się zmienia i w jakim kierunku.